Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguniu też jestem zaskoczona, że to tyle pracy. Szczerze podziwiam i wierzę, że doskonale dasz sobie radę, choć czeka Cię dużo pracy. Tak, jak któraś wcześniej napisała, od samego czytania boli głowa :).
Powiem Ci tylko, że Twoja decyzja o studiach zainspirowała mnie, bo jakiś pomysł kiełkował w głowie. Na razie nic nie mówię, bo czekam na informacje :).
Kibicuję dalej :).
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7104
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguś, ja sobie wyobrażałam, że Ty bardziej tak humanistycznie kształcona....a tu czytam język iście techniczno - inżynieryjny wymiar ma. No, wiesz, ja wysiadłam nieco przy opisach skal i jakis tam przeniesieniach na coś. Pełen szacunek.
x-ag-a
---
Posty: 13318
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Piątkowe i lekko słoneczne dzień dobry!

Zaraz zmykam, tymczasem pozostawiając Wam pozdrowienia i życzenia dobrego dnia :)

Małgosiu, nic się nie zmieniło - jestem typową humanistką. Jednak to ponoć nie uprawnia do nieznajomości matematyki, więc muszę poznawać to, czego do tej pory umieć nie musiałam. Nawet na maturze zdawałam biologię zamiast matmy ;-)
Mimo to, wybrałam sobie takie a nie inne studia i nie ma zmiłuj - trzeba się nauczyć tych wszystkich podstaw, bo bez nich nie jest człowiek w stanie projektować. Wierzę, że mi się to uda. Póki co, jakoś to do przodu idzie :)
Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie!
Asieńko, ciekawa jestem bardzo, co Ci chodzi po głowie :) Będę trzymać kciuki, by pomysł jaki Ci zakiełkował, znalazł swoją realizację i przyniósł Ci zadowolenie. Mam nadzieję, że podzielisz się dobrymi wieściami.
Dziękuję z serca!
Dario, rzeczywiście robimy bardzo dużo i o taryfie ulgowej nie ma mowy. Jesteśmy jednak dorośli i ludzie sami decydują o tym, w jakim tempie pracują i ile roboty zabierają do domu. Ja chcę wynieść maksymalnie dużo z zajęć, żeby w domu tylko dopracowywać szczegóły. Czy to się będzie tak toczyło, zobaczymy, ale w ten sposób zamierzam pracować.
Na koniec będzie ciężko, ale właśnie po to, by efekt był satysfakcjonujący, musimy teraz dużo ćwiczyć.
Dzięki!
Jagódko, jesteś bardzo łaskawa :) Staram się pokonywać własne ograniczenia, o których pisałam wcześniej. Rysunek i matematyczne spojrzenie na kwestie projektowania to nie są dla mnie proste rzeczy, ale nie chcę się poddawać i mówić, że nie zrobię, bo nie potrafię. To się da wykonać, nawet, jeśli nie jest idealne w końcowym efekcie. Cieszę się, że we mnie wierzysz - to bardzo budujące!
Jakiś czas u Ciebie nie byłam, więc nie wiedziałam o kolejnych etapach rehabilitacji J., w tym operacji... obiecuję, że zajrzę i doczytam. Mam nadzieję, że wszystko idzie zgodnie z planem, a pacjent jest pokorny :)
Ściskam Cię serdecznie!
Moniko, nie ma lekko, jak widzisz. Pocieszam się jednak, że jeszcze nie jestem taka stara i szare komórki jakoś tam pracują - musi być dobrze! W momencie wyzwań, mobilizuję się, więc z Waszymi kciukami i dobrymi myślami, wierzę w swój pozytywny los.
Pozdrawiam i życzę produktywnego weekendu!
Awatar użytkownika
tu_Brzoza
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 gru 2012, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Cześć Aguś!
zmusiłaś mnie do tego żeby tu wpaść i sprawdzić co u Ciebie słychać. ;)
W ekspresowym tempie przejrzałam kilka ostatnich stron. Trochę niewygodnie mi się teeraz pisze, bo mam szczękę na kolanach po obejrzeniu Twoich rysunków. Zdolna z Ciebie bestia. Powiedz proszę gdzie znalazłaś tę lampę, którą pokazujesz. Bardzo mi się spodobała. Pewnie nie na moją kieszeń, ale może jednak.
Piękną wiosną masz już w ogrodzie. U mnie wciąż bieda, ale mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni.
Ze zdziwieniem przeczytałam, że miałaś zajęcia już wczoraj. "Na sobotę wieczorem ma być gotowy wstępny projekt." Ale tempo! Wspóczuję zamiejscowym i etatowcom..
Życzę Ci kolejnych ciekawych zajęć i znalezienia chociaż odrobiny czasu na relaks.
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Niestety przy projektowaniu ta nieszczęsna matma jest potrzebna, ja nigdy nie lubiłam matematyki i nie słuchałam na lekcjach co przekładało się wiecznymi problemami z tym przedmiotem. Na szczęście nie musiałam pisać matmy na maturze byłam ostatnim rocznikiem który jej nie zdawał uff udało mi się ;:180 Na jakiej uczelni studiujesz podejrzewam, że oczywiście w Wawie :)
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5107
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aga gratuluję pozytywnej oceny ;:168 , no ale nie mogło być inaczej. Zajęcia z architektury wnętrz, tego bardzo zazdroszczę. Widzę, że wiernie idziesz w kierunku lekko minimalistycznego, nowoczesnego wnętrza z połączeniem drewna i szarości ;:333

Wiosnę aż czuć ze zdjęć, tyle zieleni u Ciebie.
Jutrzejszy dzionek spędzasz w ogrodzie?
x-ag-a
---
Posty: 13318
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Dzień dobry, a może wkrótce dobry wieczór!

Wróciłam wypompowana, ale obchód po ogrodzie zrobiony... mam jeszcze sporo pracy domowej i szkolnej na głowie, więc zostawiam kilka zdjęć z serii pączuszkowo-listkowej i oddalam się... do napisania!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Cieszę się ,że dobrze Ci idzie ;:138 Wciągnęło Cię maksymalnie ,masz mało czasu i jesteś zmęczona ...ale myślę ,że jesteś szczęśliwa i spełniasz się w tym co kochasz ;:333
Cudowna sesja ;:173
Pozdrawiam Cie serdecznie ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aga, ale dają Wam wycisk! ;:oj Mnóstwo pracy do wykonania w domu, ale jestem dziwnie spokojna o efekty :wink: Dajesz sobie doskonale radę, tak trzymaj ;:196
Sesja urocza ;:173
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

O ;:oj a co to jest z tymi różowymi szyszkami, ale w szoku jestem, dobrze ,że nie widać mojej miny :;230
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7104
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguś, pączki cudowne ;:138
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Agnieszko- pozdrawiam weekendowo :wit Pracowite dni przed Tobą- fajni, że zajęcia kończą się na tyle wcześnie, że możesz jeszcze rekonesans w ogrodzie zrobić. Ja wczoraj wyszłam z pracy o 19 i uznałam "ojej, jak wcześnie, jeszcze jasno jest" ;:223 Czasem marzę o pracy 8-16 i wolnym wieczorze..
Jutro od rana działamy na budowie- nadal malujemy.. Mam plan- Mąż będzie malować, a ja się możliwie najbardziej migać :wink: Pewno mi to nie wyjdzie, bo już w samochodzie mam zapakowany stolik po Babci, który zamierzam sama odnowić- to sobie poleniuchuję :;230
x-ag-a
---
Posty: 13318
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Dobry wieczór!

Jeszcze półtorej godziny rysowałam w domu, żeby na jutro mieć gotowe trzy rysunki. Pozostanie mi do zrobienia rzut piętra domu do złożenia planszy, legenda dotycząca nasadzeń oraz opis całości. To już sobie narysuję w przyszłym tygodniu.
Jutro na zajęciach przygotowujemy mood board, odzwierciedlającą nastrój i klimat bryły domu, jego wnętrza oraz ogrodu. Tkaniny, meble, kwiaty, oświetlenie, kolory. Bardzo ciekawe ćwiczenie wg mnie, mające na celu uzyskanie spójności. Mood board to też element planszy.

Moniko, witam i ja weekendowo! Jak nastrój przed malowaniem i innymi aktywnościami w wykańczającym się domu? :) Będziesz miała co robić, jestem przekonana. To prawda, po zmianie czasu dużo później robi się ciemno.
My zajęcia mamy do około 17-18, jutro wyjątkowo kończymy wcześniej, ale za to niedziela będzie ciężka. Przyznam, że tyle dni po wiele godzin wyczerpuje, ale też ćwicząc różne techniki, zmierzając się z liczbami i formami, z pewnością się rozwijamy.
Do napisania!
Małgosiu, dziękuję i pozdrawiam :) Każdy nowy pączek bardzo cieszy, stąd staram się je uwieczniać...
Patusiu, to modrzew :)
Robaczku, oj tak, chociaż nie powinnam narzekać - zgotowałam sobie ten los świadomie :) Ciekawa jestem, czy moje zajęcia spełniłyby Twoje oczekiwania ;-) Dziękuję za wiarę w moje mozliwości i pozdrawiam!
Danusiu, to rzeczywiście wciąga :) Jeszcze 10 zjazdów i będę mieć dyplom ;-))
Jestem ciekawa, co zyska mój ogród i jak się zmieni, bo to że ulegnie pewnym metamorfozom, to więcej niż pewne :)
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa! ;:196

...i odpowiedzi zaległe:
Madziu, dni spędzam na uczelni... ogród oglądam tylko rano i pod wieczór, ale pozostaje przetrwać jeszcze dwa dni i będzie znowu trochę luzu. A propos wnętrz, to lubię klimaty, które wspomniałaś... co prawda nie pasują do każdego stylu wnętrza, ale do nowoczesnego jak najbardziej. Pozdrowienia!
Szostani, matmy szczerze nie cierpię. Byłam przekonana, że poza prostymi formułami w Excellu, nic innego w życiu mnie nie czeka, a tu niespodzianka ;-) Na własne życzenie zresztą. Jak pisałam, również nie zdawałam matmy na maturze, ku uciesze profesora :lol:
Uczelnia to warszawska SGGW...
Miłego wieczoru!
Feluś, fajnie że milczeniem zmobilizowałam Cię do zajrzenia tu ;-) Wiesz sama, jak to czasem bywa z weną, ale już jesteśmy w miarę na bieżąco.
Dzieje się u mnie... czasem wydaje mi się, że zbyt dużo. Ale jak to w powiedzeniu - robota kocha głupiego ;-)
Kochana, szczękę podnieś, bo moje rysunki naprawdę są na średnim poziomie. Ja dopiero zaczynam załapywać o co w tym wszystkim chodzi, ale do udanych prac jeszcze daleka droga. Nic to, z przyjemnością poznaję wszelkie tajniki.
Buziaki!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”