Brunnera - dyskusje
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Brunnera - dyskusje
Jak to jak?
Sama się zimuje w ogródku. Jest mrozoodporna. Choć przyznam, że zima 2011/2012 zweryfikowała mrozoodporność kilku moich brunner.
Zawsze możesz ją przykryć np stroiszem.
Sama się zimuje w ogródku. Jest mrozoodporna. Choć przyznam, że zima 2011/2012 zweryfikowała mrozoodporność kilku moich brunner.
Zawsze możesz ją przykryć np stroiszem.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Brunnera - dyskusje
No mi tamta zima właśnie zatłukła Jack'a Frosta stąd przezorność. Dzięki za odpowiedź
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Brunnera - dyskusje
A jak nie masz choiny, to liście suche albo łęty z bylin też mogą być do okrycia.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Brunnera - dyskusje
Mam tuje, których nie lubię i z premedytacją tnę je jako stroisz Do okrywania zawsze używałam suchych łodyg od nawłoci i też się super sprawdzają. Jeszcze raz dziękuje za podpowiedzi
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Brunnera - dyskusje
. Witam. Odświeżam temat od zapytania. Chciała bym podzielić swoją brunnerę. Doczytałam że przez podział. Nigdy mojej w korzenie nie zaglądałam. Na powierzchni wygląda jak by rosła z jednej łodygi. . Poradźcie jak się do tego zabrać, nie chciała bym stracić całej rośliny. Czy termin wiosenny jest odpowiedni.
Re: Brunnera - dyskusje
Brunnera nie jest łatwa do dzielenia i radzę jej nie ruszać bez potrzeby, jeśli nie jest rozrośnięta tym bardziej jeśli nie widać wyraźnej odnogi.W mojej literaturze podają termin marzec - kwiecień przez sadzonki korzeniowe robione w zimnym inspekcie i rozsadzane dopiero wiosną następnego roku gdyż wolno i nierównomiernie rosną po podziale.Ponadto młode sadzone przed zima mogą łatwo wymarznąć.
U mnie brunnera sama się sieje, przesadzam je latem.To najłatwiejszy sposób.
U mnie brunnera sama się sieje, przesadzam je latem.To najłatwiejszy sposób.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Brunnera - dyskusje
Dzieliłam brunnery w ubiegłym roku w lipcu,ale były juz rozrośnięte i mogłam z łatwością oderwać z ziemi dodatkowe rośliny.Następnie sadzone w doniczkach stały w naczyniach,w których na dnie była woda,żeby ziemia nie przesychała.Doniczki ocieniane.Wszystkie dotrwały,ale trzeba było im troche poświęcić uwagi
Halina
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 31 sty 2012, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zbrosławice
Re: Brunnera - dyskusje
Ja moje Brunnery przesadzałem i dzieliłem w ubiegłym roku wczesną wiosną i nie było żadnych problemów z przyjmowaniem się roślin. Co do dzielenia to były to starsze rośliny i można je było porozrywać na kilka sadzonek. Jeżeli po wykopaniu pędy mają korzenie spokojnie można je oderwać i posadzić. Wiosenny termin jest aktualny jeżeli jeszcze nie kwitnie. Gdyby już kwitła lepiej poczekać do lata.
Pozdrawiam Piotr
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Brunnera - dyskusje
Piotrze..a nie można zaraz po kwitnieniu . No niestety moja aktualnie kwitnie. .. Zastanawia mnie wcześniejszy termin dzielenia...kiedy. . One dość późno wychodzą z ziemi.
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 31 sty 2012, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zbrosławice
Re: Brunnera - dyskusje
Jeżeli to jak najszybciej , już teraz, bo po kwitnieniu wchodzi w okres najintensywniejszego wzrostu i byłby to bardzo niekorzystny moment. Latem ma okres spoczynku.
Pozdrawiam Piotr
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 31 sty 2012, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zbrosławice
Re: Brunnera - dyskusje
Za rok też będzie wiosna, tylko trzeba pilnować aby za mocno nie urosły do przesadzania. Moim zdaniem wiosenny termin jest łatwiejszy bo jest więcej wilgoci i temperatury umiarkowane, jednym słowem mniej pracy.
Pozdrawiam Piotr
Re: Brunnera - dyskusje
Moim zdaniem ta brunnera na zdjęciu nie nadaje się jeszcze do dzielenia, ale w gruncie najlepiej robić to wiosną gdy się pokaże.Pąki kwiatowe nie są przeszkodą, ale trzeba liczyć się ze słabym kwitnieniem w danym sezonie.Traktować ją można jak podobnie rosnącą miodunkę, dzielić z kwiatkami. Jak wyrosną liście po kwitnieniu intensywnie rośnie, potem latem odpoczywa, a blisko jesieni dzielona może nie przetrwać zimy.
Powodem braku siewek może być wczesne obcięcie kwiatostanów, albo kora, ale moim zadaniem brak sąsiedztwa innych roślin zacieniających latem. U mnie na wilgotnej glebie bez kory sieje się bardzo dobrze nawet odmiana Jack Frost, choć siewki z reguły nie mają tak wyraźnego rysunku, ale z czasem też się to zmienia.Często siewki wyrastają w szparach płytek chodnikowych z tego widać musza mieć stale wilgoć.Ja chyba nawet nie mam już matecznej , którą kupiłam, coś wymarzło, coś samo się wysiało. Rosną wśród podobnie wyglądających niezapominajek, które szybko się wysiewają, szybko kiełkują i latem tworzą cień dla nasion brunnery.Po prostu trzeba tworzyć warunki zbliżone do naturalnych
Powodem braku siewek może być wczesne obcięcie kwiatostanów, albo kora, ale moim zadaniem brak sąsiedztwa innych roślin zacieniających latem. U mnie na wilgotnej glebie bez kory sieje się bardzo dobrze nawet odmiana Jack Frost, choć siewki z reguły nie mają tak wyraźnego rysunku, ale z czasem też się to zmienia.Często siewki wyrastają w szparach płytek chodnikowych z tego widać musza mieć stale wilgoć.Ja chyba nawet nie mam już matecznej , którą kupiłam, coś wymarzło, coś samo się wysiało. Rosną wśród podobnie wyglądających niezapominajek, które szybko się wysiewają, szybko kiełkują i latem tworzą cień dla nasion brunnery.Po prostu trzeba tworzyć warunki zbliżone do naturalnych