Ogródek Robaczka cz.13
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu spóźniona jestem szalenie, ale dla tych Twoich łanów tulipanowo-sasankowych musiałam odnaleźć ten cudny raj na ziemi wiosenne fotę z Twego ogrodu zeszłorocznego miałam dłuższy czas na pulpicie, chyba pora to zmienić na tegoroczną jeśli pozwolisz
pozdrawiam niedzielnie
pozdrawiam niedzielnie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Tak patrzę na te Twoje tulipany i sasanki To zdecydowanie moje kolory. W Twoim ogrodzie, poza 100tką innych zalet, podoba mi się to, że nie boisz się koloru. Cudnie
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiula, mam pytanie. Wzeszła mi ładnie lobelia i heliotrop w krążkach torfowych, są już dość duże i co teraz? Wsadzić do doniczek z ziemią?
Pytanie może głupie, ale ja doświadczenia z siewami nie mam żadnego a nie chciałabym stracić tego co urosło
Pytanie może głupie, ale ja doświadczenia z siewami nie mam żadnego a nie chciałabym stracić tego co urosło
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Witajcie!
Dziękuję za odwiedziny, odpowiedzi będą za chwilkę, najpierw krótka relacja z wypadu do Berlina.
Kiermasz w Ogrodzie Botanicznym w Berlinie to coroczna impreza, która gości ponad 1000 wystawców i tłumy zwiedzających. W tym roku dołączyliśmy do tego tłumu Było faktycznie nieco zbyt tłoczno jak dla mnie, więc wizytę na kiermaszu traktowałam raczej jako dodatek do spaceru po uroczym ogrodzie botanicznym, gdzie aktualnie królują bajeczne magnolie
Zdjęcia marnej jakości, bo z telefonu, ale chciałam Wam pokazać choć ułamek tego, co udało mi się zobaczyć.
Od wejścia powitały nas takie widoki:
Na kiermaszu można było kupić przeróżne rośliny, począwszy od cebulowych w donicach, przez byliny, krzewy, drzewa, rośliny wodne i ?owadożerne egzotyki. Tutaj powojniki:
?ciemierniki, cyklameny i pierwiosnki..
sasanki..
...domki dla owadów..
i wszystko w pięknej scenerii ogrodu botanicznego..
kolekcje ostróżek, maków i malw..
liliowców..
były kwitnące już niemal glicynie..
?a tuż za nimi poletko kiełkujących piwonii
Były róże Schultheisa
?i wiklinowe ozdoby
magnolie w wielu odmianach..
i różaneczniki?
...ale to, co za plecami wystawców kusiło najbardziej. Piękna, żywa zieleń..łany zawilców, fiołków i miodunek. Ukryte w gąszczu magnolie i świergot ptaków
Na kiermaszu nie robiłam zakupów, ceny raczej wygórowane. Po drodze do domu wstąpiliśmy do centrum ogrodniczego pod Berlinem i tam ceny były bardziej rozsądne ;-)
Kupiłam tradycyjnie już psianki jaśminowe na taras i passiflorę odmiany 'Lavender Lady', a do tego kilka drobiazgów. M kupił sobie papryczkę chilli
A wracając do odpowiedzi?
Ewa, u nas wczoraj było cieplej niż w Berlinie, trochę tam zmarzłam. Dzisiaj było wręcz upalnie, ponad 20 stopni na tarasie
Wygrzałam się w słonku, aż miło. U Ciebie dzisiaj pogoda dopisała?
Z moich obserwacji wynika, że sasanki źle znoszą nadmierną troskę ;-) Najlepiej mi rosną z samosiewu i niemal nie podlewane. Te, które siałam w doniczkach w super ziemii ogrodniczej i podlewałam - padły
Jeśli chcesz wyślę Ci nasionka - rozrzucisz po rabatce na piasku i same wyrosną
Monia, to się okaże - ogród ma 4 lata
Sweety, dzięki za odpowiedź dla Moni. Masz rację, ogród ma 4 lata, więc sasanki podobnie. Na razie zauważyłam sporo samosiejek, więc szansa na przetrwanie gatunku
Grażynko, dziękuję Bardzo mi schlebia Twój wpis i propozycja, ale kiepski ze mnie lieterat ;-) Ale mam propozycję, jak Pat napisze książkę, to ja zrobię do niej fotki Inna rzecz, że sama lubię czytać osobiste relacje, pamiętniki ogrodowe..na blogach i na Forum. Sprawia mi niewypowiedzianą radość, że wśród nas jest tylu zielono-zakręconych, którzy rozumieją i dzielą moją pasję
Miłko, dziękuję! Z podgrzewaniem tulipanów to po części prawda - rosną przy tarasie domu, który oddaje ciepło, więc tulipany korzystają ;-)) Inne są daleko w tyle, ale dzięki temu kwitnienie tulipanów trwa od marca i mam nadzieję, potrwa do maja
Ewa, i jak dzisiaj, żyjesz? Ja ogarniałam róże na raty, od początku marca. Uwinęłam się, choć jak zaczynałam to było jeszcze pioruńsko zimno i przypłaciłam to przeziębieniem Muszę rozkładać w czasie te prace, bo inaczej nie dałabym rady. Dlatego zaczynam wcześniej, długo przed forsycjami.
Pauli, zapraszam, choć po sąsiedzku domy już sprzedane, ale na tej samej ulicy jest kilka wolnych ;-)) Konwalie są kupne w pojemniku, spokojnie
Marta,
Ula, nie zaglądaj do ogrodu przez 2 dni, a gwarantuje Ci że "biała flaga" zniknie ;-)) Ogród najszybciej rośnie gdy nas tam nie ma
cdn.
Dziękuję za odwiedziny, odpowiedzi będą za chwilkę, najpierw krótka relacja z wypadu do Berlina.
Kiermasz w Ogrodzie Botanicznym w Berlinie to coroczna impreza, która gości ponad 1000 wystawców i tłumy zwiedzających. W tym roku dołączyliśmy do tego tłumu Było faktycznie nieco zbyt tłoczno jak dla mnie, więc wizytę na kiermaszu traktowałam raczej jako dodatek do spaceru po uroczym ogrodzie botanicznym, gdzie aktualnie królują bajeczne magnolie
Zdjęcia marnej jakości, bo z telefonu, ale chciałam Wam pokazać choć ułamek tego, co udało mi się zobaczyć.
Od wejścia powitały nas takie widoki:
Na kiermaszu można było kupić przeróżne rośliny, począwszy od cebulowych w donicach, przez byliny, krzewy, drzewa, rośliny wodne i ?owadożerne egzotyki. Tutaj powojniki:
?ciemierniki, cyklameny i pierwiosnki..
sasanki..
...domki dla owadów..
i wszystko w pięknej scenerii ogrodu botanicznego..
kolekcje ostróżek, maków i malw..
liliowców..
były kwitnące już niemal glicynie..
?a tuż za nimi poletko kiełkujących piwonii
Były róże Schultheisa
?i wiklinowe ozdoby
magnolie w wielu odmianach..
i różaneczniki?
...ale to, co za plecami wystawców kusiło najbardziej. Piękna, żywa zieleń..łany zawilców, fiołków i miodunek. Ukryte w gąszczu magnolie i świergot ptaków
Na kiermaszu nie robiłam zakupów, ceny raczej wygórowane. Po drodze do domu wstąpiliśmy do centrum ogrodniczego pod Berlinem i tam ceny były bardziej rozsądne ;-)
Kupiłam tradycyjnie już psianki jaśminowe na taras i passiflorę odmiany 'Lavender Lady', a do tego kilka drobiazgów. M kupił sobie papryczkę chilli
A wracając do odpowiedzi?
Ewa, u nas wczoraj było cieplej niż w Berlinie, trochę tam zmarzłam. Dzisiaj było wręcz upalnie, ponad 20 stopni na tarasie
Wygrzałam się w słonku, aż miło. U Ciebie dzisiaj pogoda dopisała?
Z moich obserwacji wynika, że sasanki źle znoszą nadmierną troskę ;-) Najlepiej mi rosną z samosiewu i niemal nie podlewane. Te, które siałam w doniczkach w super ziemii ogrodniczej i podlewałam - padły
Jeśli chcesz wyślę Ci nasionka - rozrzucisz po rabatce na piasku i same wyrosną
Monia, to się okaże - ogród ma 4 lata
Sweety, dzięki za odpowiedź dla Moni. Masz rację, ogród ma 4 lata, więc sasanki podobnie. Na razie zauważyłam sporo samosiejek, więc szansa na przetrwanie gatunku
Grażynko, dziękuję Bardzo mi schlebia Twój wpis i propozycja, ale kiepski ze mnie lieterat ;-) Ale mam propozycję, jak Pat napisze książkę, to ja zrobię do niej fotki Inna rzecz, że sama lubię czytać osobiste relacje, pamiętniki ogrodowe..na blogach i na Forum. Sprawia mi niewypowiedzianą radość, że wśród nas jest tylu zielono-zakręconych, którzy rozumieją i dzielą moją pasję
Miłko, dziękuję! Z podgrzewaniem tulipanów to po części prawda - rosną przy tarasie domu, który oddaje ciepło, więc tulipany korzystają ;-)) Inne są daleko w tyle, ale dzięki temu kwitnienie tulipanów trwa od marca i mam nadzieję, potrwa do maja
Ewa, i jak dzisiaj, żyjesz? Ja ogarniałam róże na raty, od początku marca. Uwinęłam się, choć jak zaczynałam to było jeszcze pioruńsko zimno i przypłaciłam to przeziębieniem Muszę rozkładać w czasie te prace, bo inaczej nie dałabym rady. Dlatego zaczynam wcześniej, długo przed forsycjami.
Pauli, zapraszam, choć po sąsiedzku domy już sprzedane, ale na tej samej ulicy jest kilka wolnych ;-)) Konwalie są kupne w pojemniku, spokojnie
Marta,
Ula, nie zaglądaj do ogrodu przez 2 dni, a gwarantuje Ci że "biała flaga" zniknie ;-)) Ogród najszybciej rośnie gdy nas tam nie ma
cdn.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Bozuniu, to zestawienie kolorów tulipanów było właśnie 'podporządkowane' sasankom Cieszę się, że zamysł widać. Kwitnienie dopiero się zaczyna, zaraz pokażę dzisiejsze fotki
Boniu, bardzo mi miło, że jesteś! Zapraszam do wiosennej odsłony ogrodu, w tym roku tulipanow przybyło, więc mam nadzieję, że znajdziesz jakieś zdjęcie warte uwagi na pulpit, ba! będę zaszczycona
Sweety, serdeczne dzięki! Bardzo mi miło, że podobają Ci te zestawienia. Wiosna jakoś łatwiej mi zaakceptować wszelkie mixy kolorów! Ta pora roku rządzi się u mnie innymi prawami i niemal cała paleta kolorów znajduje swoje miejsce w ogrodzie
Dorotko, możesz je jeszcze podpędzić w domu, przesadzając całe krążki do doniczek. Moje już przesadzone jakiś czas temu, zaczełam je hartować i w weekend chcę posadzić do gruntu. W ubiegłym roku sadziłam lobelie pod koniec kwietnia, mimo późnej wiosny i zniosły to bardzo dobrze. Gratuluję udanych siewów
Boniu, bardzo mi miło, że jesteś! Zapraszam do wiosennej odsłony ogrodu, w tym roku tulipanow przybyło, więc mam nadzieję, że znajdziesz jakieś zdjęcie warte uwagi na pulpit, ba! będę zaszczycona
Sweety, serdeczne dzięki! Bardzo mi miło, że podobają Ci te zestawienia. Wiosna jakoś łatwiej mi zaakceptować wszelkie mixy kolorów! Ta pora roku rządzi się u mnie innymi prawami i niemal cała paleta kolorów znajduje swoje miejsce w ogrodzie
Dorotko, możesz je jeszcze podpędzić w domu, przesadzając całe krążki do doniczek. Moje już przesadzone jakiś czas temu, zaczełam je hartować i w weekend chcę posadzić do gruntu. W ubiegłym roku sadziłam lobelie pod koniec kwietnia, mimo późnej wiosny i zniosły to bardzo dobrze. Gratuluję udanych siewów
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu Można dostać oczopląsu od ilości kwiecia .
Bardzo mi się spodobał ten domek dla owadów.
Pewnie cena zawrotna.
Bardzo mi się spodobał ten domek dla owadów.
Pewnie cena zawrotna.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Wszystko piękne, ale mnie zachwyciły srebrne kule w balii Niby jedno do drugiego nie pasuje...
Re: Ogródek Robaczka cz.13
jej ale widoki........ te magnolie są po prostu boskie
oj trzeba by się wybrać do Kórnika.......tam się właśnie zaczyna kwitnienie magnolii a lada dzień zaczną wiśnie itp
oj trzeba by się wybrać do Kórnika.......tam się właśnie zaczyna kwitnienie magnolii a lada dzień zaczną wiśnie itp
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
i ja na kule zwróciłam uwagę, ale bez balii U nas też widziałam podobne kule, ale takie duże chyba nie były.sweety pisze:Wszystko piękne, ale mnie zachwyciły srebrne kule w balii Niby jedno do drugiego nie pasuje...
Kasiek, co byśmy bez Ciebie robili ?! Dzięki Tobie można zwiedzić świat i pobuszować w tych klimatach, i tematach.
Bardzo dziękuję za fotorelację Super !!!
-- 6 kwi 2014, o 21:12 --
Ja mam bliżej do Przelewic i Szczecina, a on słynie z magnolii właśnie. No, a Przelewic nie muszę rekomendować. Koniecznie w tym roku muszę tam być, ale na spektakl różaneczników i azalii.Shirall pisze:jej ale widoki........ te magnolie są po prostu boskie
oj trzeba by się wybrać do Kórnika.......tam się właśnie zaczyna kwitnienie magnolii a lada dzień zaczną wiśnie itp
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu, Ty masz chyba najbardziej ukwiecony ogród ze wszystkich forumowiczów.
Nie znam drugiego takiego'
A sasanki sieją się u Ciebie?
U mojej sąsiadki jest pełno siewek,a le ja u siebie nigdy nie zauwazyłam żadnej.
Nie znam drugiego takiego'
A sasanki sieją się u Ciebie?
U mojej sąsiadki jest pełno siewek,a le ja u siebie nigdy nie zauwazyłam żadnej.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Krysiu, ten domek dla owadów również mi wpadł w oko?cena mnie odstraszyła - 70 euro
Sweety, mi się podobały balie, a Tobie i Juliet kule
Jeszcze bardziej podobały mi się stoiska kowali z przedziwnymi podporami pod kwiaty?cuda na patyku
Marta, ja się wybieram do Kórnika ofkors Takich widoków nie można przeoczyć
Juliet, Ty masz Przelewice, Wrocław - Wojsławice, a my Kórnik A tak na serio, to chciałabym zwiedzić wszystkie.
Dzisiaj głównie odpoczywałam, ale popijając kawę na sofie nie mogłam oderwać oczu od mieniących się w słońcu tulipanów Poruszona widokiem, odstawiłam kawę i mimo mocnego słońca, chwyciłam za aparat
W takie dni jak dzisiaj chciałoby się zatrzymać czas i uwiecznić każdą chwilę. Nagrać świegot ptaków i rozkoszne bzyczenie pracowitych trzmieli, a do tego zamknąć zapachy w buteleczce z napisem "kwiecień 2014" i uwalniać esencję wiosny w czasie dżdżystych jesiennych wieczorów..
Sweety, mi się podobały balie, a Tobie i Juliet kule
Jeszcze bardziej podobały mi się stoiska kowali z przedziwnymi podporami pod kwiaty?cuda na patyku
Marta, ja się wybieram do Kórnika ofkors Takich widoków nie można przeoczyć
Juliet, Ty masz Przelewice, Wrocław - Wojsławice, a my Kórnik A tak na serio, to chciałabym zwiedzić wszystkie.
Dzisiaj głównie odpoczywałam, ale popijając kawę na sofie nie mogłam oderwać oczu od mieniących się w słońcu tulipanów Poruszona widokiem, odstawiłam kawę i mimo mocnego słońca, chwyciłam za aparat
W takie dni jak dzisiaj chciałoby się zatrzymać czas i uwiecznić każdą chwilę. Nagrać świegot ptaków i rozkoszne bzyczenie pracowitych trzmieli, a do tego zamknąć zapachy w buteleczce z napisem "kwiecień 2014" i uwalniać esencję wiosny w czasie dżdżystych jesiennych wieczorów..
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Całe morze tulipanów..... widok przepiękny ...... niezapomniany
Kasiu nie denerwują Cię później ich zasychające liście?..... mnie zawsze drażnią, ale tak kocham tulipany, że staram się przejść nad nimi do porządku dziennego ......zwijam z nich koki na rabatach
Kasiu nie denerwują Cię później ich zasychające liście?..... mnie zawsze drażnią, ale tak kocham tulipany, że staram się przejść nad nimi do porządku dziennego ......zwijam z nich koki na rabatach
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Byłaś w raju
Żeby u nas takie wystawy, szkółki czy kiermasze były... nigdzie w okolicy nie można kupić porządnych bylin. Iglaki, wrzosy, róże... owszem, ale bylin nie ma.
Żeby u nas takie wystawy, szkółki czy kiermasze były... nigdzie w okolicy nie można kupić porządnych bylin. Iglaki, wrzosy, róże... owszem, ale bylin nie ma.