Woda w oczku - nasze doświadczenia
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Bardzo mętna woda a ryby
Dziękuję za rady, ale żaden drenaż nie wchodzi w grę. Na działce mam żyłę wodną i nawet w okresie suszy obydwie studnie miałam prawie pełne (to akurat dobrze). Gdybym zrobiła drenaż i tak nie byłoby gdzie odprowadzić wody, bo do sąsiadów raczej nie wolno . Po prostu muszę to polubić, że w okresie zimowo-przedwiosennym po części ogrodu nie można chodzić i już. Później wraca do normy, kiedy rusza wegetacja roślin i wzrasta temperatura. Ogród jest duży, więc brak możliwości korzystania z tego kawałka w okresie zimowym nie jest problemem. Ważne, że przed zamarznięciem stawku widziałam, że woda jest całkiem niezła, a przecież rośliny się dopiero rozrosną. Dziękuję wszystkim za porady
Bożena
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 sie 2012, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brandenburgia
Re: Bardzo mętna woda a ryby
Jeszcze tak na przyszłość o chemii. Piszesz ze u ciebie juz temat nieaktualny, ale moze komus sie przyda. Wszak wiosna idzie.
Wszystkie takie wodoklary skladajä sie przede wszystkim z blekitu metylowego i zieleni malachitowej. Niszczy toto glony, ale na krötko.
To bräzowo/zölte to opröcz osadu sä okrzemki. Powstajä zawsze na poczätku w zbiornikach sztucznych i zanikajä samoistnie po okolo 6 tygodniach. jeśli nie przerybisz zbiornika i nie dojdzie do nadmiaru azotu, to spokojnie bedzie sie utrzymywal balans i czysta woda. W razie jakiegos zakwitu lepiej zwiekszyc napowietrzanie, dosadzic roslin, albo nawet doraznie powstawiac doniczki z czyms blotnym, coby przyjelo azot.
Jak da sie chemii to faktycznie zlikwiduje sie glony. Na tydzien.
Potem bedä znowu najpierw okrzemki ( zölto bräzowy sluz na kamieniach, podlözu, roslinach), potem zanim po okrzemkach odbudujä sie rosliny bedä zielenice, glony nitkowate a potem pewnie sinice.
Potem chemia, potem lekarstwa dla ryb, potem jeszcze ze trzy takie cykle i wydawanie kasy w skladzie ogrodowym, potem sie wlasciciel oczka zdenerwuje i zostawia je w spokoju i to jest dla oczka najlepszy moment.
Każde zastosowanie chemii klarujäcej wode, to tak jakby zakladac oczko od nowa. Caly cykl azotowy trafia szlag, bakterie nitryfikacyjne ginä i wszysto rusza od poczätku.
A metna woda rybom nie szkodzi, zwlaszca rybom "oczkowym", typu karasie ozdobne, karpie koi, czy liny albo orfy.
Po wiosennych roztopach wiekszosc naturalnych zbiorniköw jest metna z powodu wplukania ziemi z pöl, przyboru wody, osuwisk i innych takich, a dopöki czlowiek nie zacznie w specyficzny dla siebie sposöb "dbac" o nie i poprawiac nature, to dajä rade bezproblemowo.
Wszystkie takie wodoklary skladajä sie przede wszystkim z blekitu metylowego i zieleni malachitowej. Niszczy toto glony, ale na krötko.
To bräzowo/zölte to opröcz osadu sä okrzemki. Powstajä zawsze na poczätku w zbiornikach sztucznych i zanikajä samoistnie po okolo 6 tygodniach. jeśli nie przerybisz zbiornika i nie dojdzie do nadmiaru azotu, to spokojnie bedzie sie utrzymywal balans i czysta woda. W razie jakiegos zakwitu lepiej zwiekszyc napowietrzanie, dosadzic roslin, albo nawet doraznie powstawiac doniczki z czyms blotnym, coby przyjelo azot.
Jak da sie chemii to faktycznie zlikwiduje sie glony. Na tydzien.
Potem bedä znowu najpierw okrzemki ( zölto bräzowy sluz na kamieniach, podlözu, roslinach), potem zanim po okrzemkach odbudujä sie rosliny bedä zielenice, glony nitkowate a potem pewnie sinice.
Potem chemia, potem lekarstwa dla ryb, potem jeszcze ze trzy takie cykle i wydawanie kasy w skladzie ogrodowym, potem sie wlasciciel oczka zdenerwuje i zostawia je w spokoju i to jest dla oczka najlepszy moment.
Każde zastosowanie chemii klarujäcej wode, to tak jakby zakladac oczko od nowa. Caly cykl azotowy trafia szlag, bakterie nitryfikacyjne ginä i wszysto rusza od poczätku.
A metna woda rybom nie szkodzi, zwlaszca rybom "oczkowym", typu karasie ozdobne, karpie koi, czy liny albo orfy.
Po wiosennych roztopach wiekszosc naturalnych zbiorniköw jest metna z powodu wplukania ziemi z pöl, przyboru wody, osuwisk i innych takich, a dopöki czlowiek nie zacznie w specyficzny dla siebie sposöb "dbac" o nie i poprawiac nature, to dajä rade bezproblemowo.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: bardzo mętna woda a ryby
No i o to mi chodziło. Jeśli nie przeszkadza rybom, to mi tym bardziej . Nie jestem zwolenniczką chemii w ogrodzie (w domu też nie).
Bożena
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 14 cze 2013, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Woda w stawie problemy
witam mam problem mam staw rybny o poj. ok.250 m3 wody i jest w nim ok 20 cm mułu i woda jest żółta. chcę go oczyścić ale nie wiem jak
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: brudna woda w stawie
Nie znam się na tym ale w necie znalazłam to: "Do oczyszczania stawów, oczek wodnych najczęściej stosuje się EM Probiotyk lub EM Naturalnie Aktywny - 0,1-1 litra EM na 1 metr sześcienny wody lub 0,6 litra EM na 100 metrów kwadratowych stawu. Zabieg można powtarzać dwa, trzy razy w roku w zależności od stopnia zamulenia lub zanieczyszczenia zbiornika.
Koszt takiej jednorazowej operacji kształtuje się od 24 złotych za litr EM Probiotyku, a przy oczyszczaniu stawu o powierzchni 1 ha to około 450 złotych. "
Źródło: http://nazielono.blogspot.com/2012/07/o ... nikow.html
Koszt takiej jednorazowej operacji kształtuje się od 24 złotych za litr EM Probiotyku, a przy oczyszczaniu stawu o powierzchni 1 ha to około 450 złotych. "
Źródło: http://nazielono.blogspot.com/2012/07/o ... nikow.html
Witam. Mam problem dotyczący wody w stawie. W zeszłym roku był czyszczony z nadmiaru mułu, całą wode wypompowalismy. Pomogło na tydzień potem woda znów zzieleniała. Dodam, że ryb jest nie wiele rośliny tylko lilie wodne. W staiwe zamontowaliśmy fontanne dotleniającą wodę oraz lampę UV - lecz też zawiodło. Niegdyś czyściliśmy staw wapnem, ale wytruliśmy połowę ryb - niestety - (tak nam ktoś doradził). Środki dostępne w sklepach ogrodniczych nie zdają egzaminu. Stąd kieruję moje pytanie do Pantwa jeśli są lub macie jakies sprawdzone sposoby na poprawę jakości wody w stawie to bardzo proszę o poradę Z góry dziękuje [
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielona woda w stawie.
kajadv8 pisze:Stąd kieruję moje pytanie do Pantwa jeśli są lub macie jakies sprawdzone sposoby na poprawę jakości wody w stawie to bardzo proszę o poradę Z góry dziękuje [
Prawidłowa budowa zbiornika, odpowiednie nasłonecznienie oraz zacienienie, dostateczna ilość roślin i ruch wody. Nie mówię już o obsadzie.
To tak z ogólników podanych przez Ciebie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 6 kwie 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zielona woda w stawie.
Roślin wodnych musi być w oczku możliwie jak najwięcej. 1/3 powierzchni wody powinna być pokryta roślinami pływającymi, a brzegi obrośnięta roślinami bagiennymi. To po jakimś czasie radykalnie poprawi ci jakość wody. Wylewanie i dolewanie wody daruj sobie, posadź rośliny i czekaj.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 15 paź 2012, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal garnicy Słowackiej
Re: Zielona woda w stawie.
Do tego dochodzi jeszcze ilość ryb w stawie a ponadto rośliny, rośliny i jeszcze raz rośliny
Najprostszy sposób na zieloną wodę to lampa UV
Najprostszy sposób na zieloną wodę to lampa UV
Jak można dostać się do nieba, jeśli 5 spośród 7 grzechów głównych - to hobby?
Re: Zielona woda w stawie.
jeśli staw jest dość mały to można zebrać `ręcznie` większe glony
Re: Zielona woda w stawie.
Można,tylko jest to żmudna praca wymagająca cierpliwości. Natomiast co do samej wody można pokusić się o filtry przez co znacznie poprawi się jej jakość,nie będzie brudna,druga kwestia to odpowiednie nasłonecznienie,to jest równie istotne.
regulamin forum
Re: Zielona woda w stawie.
Jeśli zdecydujesz się na zakup filtrów to pamiętaj, że pojemność filtra w stosunku do objętości stawu powinna wynosić od 1% do 3 % w zależności od ilości roślin i ryb. Nie daj się nabrać na filtry 10-15 litrowe dedykowane do zbiorników 8-10 tys. litrów szkoda kasy.