Ogródek Robaczka cz.13
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu, kolorowo i zjawiskowo u Ciebie, te łany tulipanów są niesamowite, moje choć w mniejszej ilości dopiero za kilka dni pokażą swe piękno, podobnie jak tawuła Grefsheim i inne, w sumie to mogłyby teraz jeszcze kilka dni wytrzymać , to na święta byłoby znaczniej kolorowo. Wczoraj mój M zauważył na wisterii kilka innych dużo większych pączków nie jestem pewna czy to kwiatowe czy być może pospieszyło się kilka liściowych, ale mam maleńką nadzieję, cieszyłabym się gdybym mogła zobaczyć choć jeden jej kwiatuszek. Twój Grahamek
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Jest ! Jest! A nawet są ! Pierwsze różane pączki. I to wcale nie na wyrywnej Eglantyne, ale na Maigold.
To może się najpierw przywitam Dobry wieczór Kasiek
To może się najpierw przywitam Dobry wieczór Kasiek
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Witajcie!
Dzisiaj solidnie popadało, ogród zielenieje w oczach Planowałam drobne plewienie bo mlecze mi zakwitły na ścieżce a;e skończyło się na rutynowym obchodzie. Zapach ogrodu po deszczu działa na wszystkie zmysły
Róże mają coraz ładniej wybarwione przyrosty, tylko patrzeć jak się masowo zapączkują
Po deszczu wyszło słonko, więc wybrałam się na spacer z aparatem. Nie znudziło Wam się jeszcze?
Wciąż królują tulipany i codziennie pojawiają się kolejne!
To jeden z moich ulubieńców - Yellow Crown
Judaszowiec
Chciałam uchwycić promienie słońca połyskujące wśród soczystej zieleni zroszonych roślin?nie wyszło tak, jakbym chciała, ale?czujecie klimat?
Dzisiaj solidnie popadało, ogród zielenieje w oczach Planowałam drobne plewienie bo mlecze mi zakwitły na ścieżce a;e skończyło się na rutynowym obchodzie. Zapach ogrodu po deszczu działa na wszystkie zmysły
Róże mają coraz ładniej wybarwione przyrosty, tylko patrzeć jak się masowo zapączkują
Po deszczu wyszło słonko, więc wybrałam się na spacer z aparatem. Nie znudziło Wam się jeszcze?
Wciąż królują tulipany i codziennie pojawiają się kolejne!
To jeden z moich ulubieńców - Yellow Crown
Judaszowiec
Chciałam uchwycić promienie słońca połyskujące wśród soczystej zieleni zroszonych roślin?nie wyszło tak, jakbym chciała, ale?czujecie klimat?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Dziękuję za pączek róży Żeby Cię rozśmieszyć, pokażę jutro, w jakim stadium znajdują się moje najwyrywniejsze róże Generalnie nie jest źle, ale zrobię zdjęcia i zobaczysz sobie sama.
Padało, grad przez chwilę też leciał, a teraz się rozpogodziło=temperatura spadła. Wczoraj słyszałam żabi koncert, dziś cisza. Zmarzły i się schowały.
Padało, grad przez chwilę też leciał, a teraz się rozpogodziło=temperatura spadła. Wczoraj słyszałam żabi koncert, dziś cisza. Zmarzły i się schowały.
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Jak wszystko pięknie "umyte" deszczem.. Już dawno zauważyłam, że mogę w trawnik ładować wodę szlauchem, a i tak efekt sto razy lepszy, gdy deszcz popada chwilę.. Inna "jakość wody".. Bujną masz wiosnę, i taką radośnie kolorową.. Ja dopiero od niedawna zaczęłam na nowo odkrywać zalety wiosennych cebulowych kwiatów i widzę, że mam jeszcze sporo do nadrobienia
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Martuś, udało się dzisiaj dotrzeć na działeczkę? U nas mocno padało, ogród wreszcie solidnie podlany
Ewa-Gajowa, witaj! Bardzo mi miło, że odnalazłaś drogę do mojego ogródka Sama mam rosnące zaległości w Waszych ogrodach, więc tym bardziej mi miło, że znalazłaś czas na odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie!
Sweety, trzy stówy za 130 cm glicynię to dużo. W Niemczech takie kosztowały ok. 30 euro. Myślę, że po kwitnieniu będzie do wzięcia za pół ceny. Warto się wtedy skusić, bo glicynia, którą kupisz powinna zakwitnąć w kolejnym roku
Aniu, widziałam Stellaty w kilku centrach ogrodniczych..moją kupowałam w szkółce przy Kórnickim Arboretum.
Moje róże też dostały nawóz i widać jak ruszyły po deszczach! Sezon różany chyba zacznie się nam w maju Pozdrawiam serdecznie!
Dla Ciebie - James Galway
Dorotko, witaj! Z tych samych względów zostawiam moje ostatnie tawuły..zawsze można je nieco przystrzyc ;-))
Mszyce widziałam już na kilku różach, ale podjerzewam że gdybym się mocniej przyjrzała zobaczę i na innych.. Opryskujesz czy zbierasz ro dziadostwo? Staram się unikać ostrej chemii póki można?Generalnie mszyce mam sporadycznie i tylko na wysokich różach, w sezonie lawenda chroni niższe partie rabaty i mszyc nigdy tam nie widziałam.
Deszczyk potrafi zdziałać cuda! Będzie nam wszystko rosło teraz jak na drożdżach! Buziaki
To jeszcze kilka tulipanków dla miłych gości
Ewa-Gajowa, witaj! Bardzo mi miło, że odnalazłaś drogę do mojego ogródka Sama mam rosnące zaległości w Waszych ogrodach, więc tym bardziej mi miło, że znalazłaś czas na odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie!
Sweety, trzy stówy za 130 cm glicynię to dużo. W Niemczech takie kosztowały ok. 30 euro. Myślę, że po kwitnieniu będzie do wzięcia za pół ceny. Warto się wtedy skusić, bo glicynia, którą kupisz powinna zakwitnąć w kolejnym roku
Aniu, widziałam Stellaty w kilku centrach ogrodniczych..moją kupowałam w szkółce przy Kórnickim Arboretum.
Moje róże też dostały nawóz i widać jak ruszyły po deszczach! Sezon różany chyba zacznie się nam w maju Pozdrawiam serdecznie!
Dla Ciebie - James Galway
Dorotko, witaj! Z tych samych względów zostawiam moje ostatnie tawuły..zawsze można je nieco przystrzyc ;-))
Mszyce widziałam już na kilku różach, ale podjerzewam że gdybym się mocniej przyjrzała zobaczę i na innych.. Opryskujesz czy zbierasz ro dziadostwo? Staram się unikać ostrej chemii póki można?Generalnie mszyce mam sporadycznie i tylko na wysokich różach, w sezonie lawenda chroni niższe partie rabaty i mszyc nigdy tam nie widziałam.
Deszczyk potrafi zdziałać cuda! Będzie nam wszystko rosło teraz jak na drożdżach! Buziaki
To jeszcze kilka tulipanków dla miłych gości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Ogród skąpany deszczem w promieniach słońca to widok który zachwyca.
Refleksy w kroplach wody dają niesamowity efekt.
Nasze róże jak widzę idą łeb w łeb.......
Oj będzie się niedługo działo o ile aura nie spłata nam niemiłej niespodzianki.
Tulipany miodzio.
Refleksy w kroplach wody dają niesamowity efekt.
Nasze róże jak widzę idą łeb w łeb.......
Oj będzie się niedługo działo o ile aura nie spłata nam niemiłej niespodzianki.
Tulipany miodzio.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Robaczka cz.13
hehe no chciałam iść na działkę, ba nawet się rano rozpędziłam i guzik..........kajaka jeszcze nie mam
a potem już było tylko gorzej.......jeden facet w samochodzie stwierdził, że chyba za mało jestem mokra ja i parasol to mi urządził mały prysznic...... i świeżo prane spodnie z powrotem do pralki zaś buty....do suszenia
na działkę pójdę albo w piątek albo w weekend dopiero
ale fakt, że ogród świeżo po deszczu i jak słonko na jego świeci ma w sobie coś magicznego
u Ciebie, Kasiu to widać......jak z bajki
a potem już było tylko gorzej.......jeden facet w samochodzie stwierdził, że chyba za mało jestem mokra ja i parasol to mi urządził mały prysznic...... i świeżo prane spodnie z powrotem do pralki zaś buty....do suszenia
na działkę pójdę albo w piątek albo w weekend dopiero
ale fakt, że ogród świeżo po deszczu i jak słonko na jego świeci ma w sobie coś magicznego
u Ciebie, Kasiu to widać......jak z bajki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu, zachwycają te Twoje tulipany Masz ich tysiące
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Jagi, witaj Dobrze, że jesteś?zmartwiła mnie Twoja długa nieobecność..cieszę się, że wracasz do formy, brakowało mi Ciebie Na pogodę nie narzekam, bo deszcz się przyda, a jak sobie przypomnę ubiegłoroczny początek kwietnia to dostaję zimnych dreszczy... Narzekanie na tegoroczną pogodę to bluźnierstwo
Pęcherznice faktycznie zajmują sporo miejsca, ale jako rośliny żywopłotowe są nieocenione, więc na razie zostawiam je w spokoju, choć tnę dosyć mocno co roku. Poza tym rosną w większości w miejscu, gdzie nic innego nie da rady. Od strony zachodniej mam jeszcze 4 sztuki i jak sąsiedzi dorobią się ogrodu z prawdziwego zdarzenia i zasłonią mi tą stronę ogrodzenia to zastanowię się nad wymianą. Dziękuję za ciepłe słowa i odwiedziny, nie znikaj proszę
Dla Ciebie, moja tawułowa kaskada:
Miłka, gdzie takie fajne widoki? Sama chętnie objerzę A tymczasem, czekam na kwiatowy parasol u siebie
Dzisiejesza porcja pączków:
April, cebulice łatwo się sieją, więc wystarczy trochę cierpliwości Będzie cudnie, już to widzę
Małgosiu, dla Ciebie moja serduszka. Glicynię obejrzę, udało się zrobić zdjęcia?
Madziu, dziękuję! Migdałek wygląda oszałamiająco właśnie teraz. Potem to zwykłe drzewko, więc pewnie dlatego nie zwróciłaś na nie uwagi, nie wygląda jakoś szczególnie atrakcyjnie. Ale wiosną to przepiękna ozdoba ogrodu
Aniu, witaj! Wiosna w tym roku rekompensuje nam ubiegłoroczne spóźnienie ;-)) Wszystko zaczyna kwitnąć bardzo szybko, mamy ok. 3 -4 tyg wyprzedzenia w stosunku do ubiegłego roku Bardzo lubię tę porę roku, więc niech trwa jak najdłużej! Pozdrawiam serdecznie
Witaj Patrycjo! Miło mi, że do ogrodu wciąż trafiają nowi goście Dziękuję za odwiedziny, ciepłe słowa i zapraszam serdecznie do wspólnej celebracji wiosny
Na powitanie, tulipanek 'Yellow Crown'
Pęcherznice faktycznie zajmują sporo miejsca, ale jako rośliny żywopłotowe są nieocenione, więc na razie zostawiam je w spokoju, choć tnę dosyć mocno co roku. Poza tym rosną w większości w miejscu, gdzie nic innego nie da rady. Od strony zachodniej mam jeszcze 4 sztuki i jak sąsiedzi dorobią się ogrodu z prawdziwego zdarzenia i zasłonią mi tą stronę ogrodzenia to zastanowię się nad wymianą. Dziękuję za ciepłe słowa i odwiedziny, nie znikaj proszę
Dla Ciebie, moja tawułowa kaskada:
Miłka, gdzie takie fajne widoki? Sama chętnie objerzę A tymczasem, czekam na kwiatowy parasol u siebie
Dzisiejesza porcja pączków:
April, cebulice łatwo się sieją, więc wystarczy trochę cierpliwości Będzie cudnie, już to widzę
Małgosiu, dla Ciebie moja serduszka. Glicynię obejrzę, udało się zrobić zdjęcia?
Madziu, dziękuję! Migdałek wygląda oszałamiająco właśnie teraz. Potem to zwykłe drzewko, więc pewnie dlatego nie zwróciłaś na nie uwagi, nie wygląda jakoś szczególnie atrakcyjnie. Ale wiosną to przepiękna ozdoba ogrodu
Aniu, witaj! Wiosna w tym roku rekompensuje nam ubiegłoroczne spóźnienie ;-)) Wszystko zaczyna kwitnąć bardzo szybko, mamy ok. 3 -4 tyg wyprzedzenia w stosunku do ubiegłego roku Bardzo lubię tę porę roku, więc niech trwa jak najdłużej! Pozdrawiam serdecznie
Witaj Patrycjo! Miło mi, że do ogrodu wciąż trafiają nowi goście Dziękuję za odwiedziny, ciepłe słowa i zapraszam serdecznie do wspólnej celebracji wiosny
Na powitanie, tulipanek 'Yellow Crown'
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Ilekroć jestem u Ciebie zachwycam się ogrodem jako całością, przenikającymi się kompozycjami oraz aranżacjami tarasowymi....bajkowy, zaczarowany świat z właścicielką czarodziejką
Tawuła cudowna
Tawuła cudowna
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Wando, dziękuję za info. Staram się je regularnie ciąć, ale zależy mi też na gęstym żywopłocie bo sąsiedzi dopiero będą zakładać ogród. Może kiedyś uda mi się je zamienić?np. na szpaler grabów, który mi się marzy
Grażynko, gęsiówkę masz zaklepaną Zobacz jak pięknie rośnie hosta od Ciebie:
Elfy mam, Ania też. Zaraz wyśę info na PW
Kwitnące magnolie teraz czarują w wielu ogrodach, np. u naszej forumowej Jagódki Wybieram się w krótce do arboretum w Kórniku, ależ się szykuje spektakl
Ilonko, koniecznie pokaż zdjęcia tej glicynii, ocenimy pączki Tulipanów posadziłam całe mnóstwo, kilkaset tylko w zeszłym roku, w grudniu Fajnie, że zakwitają stopniowo?dzięki temu mamy pokaz kwiatowy od marca, który pewnie potrwa do maja
Juliet, super wieści! Przyślij zdjęcia koniecznie Ale czad będzie w tym roku
Zobacz jaką papryczkę chilli M sobie złowił u Niemców Szybko mu wyrosła, nie?
Grażynko, gęsiówkę masz zaklepaną Zobacz jak pięknie rośnie hosta od Ciebie:
Elfy mam, Ania też. Zaraz wyśę info na PW
Kwitnące magnolie teraz czarują w wielu ogrodach, np. u naszej forumowej Jagódki Wybieram się w krótce do arboretum w Kórniku, ależ się szykuje spektakl
Ilonko, koniecznie pokaż zdjęcia tej glicynii, ocenimy pączki Tulipanów posadziłam całe mnóstwo, kilkaset tylko w zeszłym roku, w grudniu Fajnie, że zakwitają stopniowo?dzięki temu mamy pokaz kwiatowy od marca, który pewnie potrwa do maja
Juliet, super wieści! Przyślij zdjęcia koniecznie Ale czad będzie w tym roku
Zobacz jaką papryczkę chilli M sobie złowił u Niemców Szybko mu wyrosła, nie?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Ewa, czekam w taki razie na fotki
U mnie obyło się bez gradu, ale deszczu było całkiem sporo..zieleń nabiera magicznej głębi
Louis Odier
Monia, nasz trawnik też nieco odżył, choć wymaga jeszcze pracy i dosiewek..ale deszcz zbawienny.
Cebulowe to dla mnie nieodłączny element wiosny, uwielbiam je sadzić, komponować kolorystycznie i fotografować gdy wreszcie zakwitają! Cała radość i kwintesencja wiosny
Nawet drobne szafirki zachwycają intensywnością koloru, nie wyobrażam sobie bez nich wiosennego ogrodu!
Grażynko, krople deszczu wyglądają jak połyskujące w słońcu diamenty?.w tym roku posadziłam szpaler przywrotników, już teraz zachwycają zroszone deszczem...
Pogoda jak na razie jest naszym sprzymierzeńcem, oby tak dalej
Martuś, tak właśnie myślałam?musisz poczekać kilka dni Ogród po deszczu jest magiczny, to prawda?nawet gdy jeszcze niewiele roślin widać w całej okazałości, można się zachwycić kolorem zieleni
Monia, co roku dosadzam tulipany, bo nie wykopuję, więc liczę się z tym, że część się wynaturzy i będę musiała wyrzucić. W ubiegłym roku posadziłam całkiem sporo?., skończyłam sadzić tydzień przed świętami
Agnieszko, dziękuję za przesympatyczny wpis Wiem, że lubisz biel?.tawuła przepięknie kwitnie wiosną, warto ją zaprosić do siebie. Może się skusisz? Miłego wieczoru!
U mnie obyło się bez gradu, ale deszczu było całkiem sporo..zieleń nabiera magicznej głębi
Louis Odier
Monia, nasz trawnik też nieco odżył, choć wymaga jeszcze pracy i dosiewek..ale deszcz zbawienny.
Cebulowe to dla mnie nieodłączny element wiosny, uwielbiam je sadzić, komponować kolorystycznie i fotografować gdy wreszcie zakwitają! Cała radość i kwintesencja wiosny
Nawet drobne szafirki zachwycają intensywnością koloru, nie wyobrażam sobie bez nich wiosennego ogrodu!
Grażynko, krople deszczu wyglądają jak połyskujące w słońcu diamenty?.w tym roku posadziłam szpaler przywrotników, już teraz zachwycają zroszone deszczem...
Pogoda jak na razie jest naszym sprzymierzeńcem, oby tak dalej
Martuś, tak właśnie myślałam?musisz poczekać kilka dni Ogród po deszczu jest magiczny, to prawda?nawet gdy jeszcze niewiele roślin widać w całej okazałości, można się zachwycić kolorem zieleni
Monia, co roku dosadzam tulipany, bo nie wykopuję, więc liczę się z tym, że część się wynaturzy i będę musiała wyrzucić. W ubiegłym roku posadziłam całkiem sporo?., skończyłam sadzić tydzień przed świętami
Agnieszko, dziękuję za przesympatyczny wpis Wiem, że lubisz biel?.tawuła przepięknie kwitnie wiosną, warto ją zaprosić do siebie. Może się skusisz? Miłego wieczoru!