W.o... Winie własnej roboty.
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Judyto, wino z jarzębiny jest smaczne, ale dość kłopotliwe, bardzo opornie, leniwie fermentuje. Nie każdemu też odpowiada naturalna goryczka, która to wino charakteryzuje. W celu poprawienia smaku, złagodzenia oraz stymulacji fermentacji można dodać soku z jabłek, nawet takiego "soku z kartonika 100%", w proporcji dowolnej, od 10 do nawet 50% nastawu.
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Frido, ja prosiłabym Cię o przepis na wino z jarzębiny i jabłek - jednego i drugiego teraz jest pod dostatkiem. Robiłam kiedyś daaawno takie wino, w proporcjach "na oko" i chyba po prostu miałam szczęście, bo wino było doskonałe, o barwie koralowej, z lekka nutką goryczki, no miód!
Chciałabym jeszcze raz spróbować takiego wina, a "na oko" drugi raz się nie odważę robić. Plisss.....
Chciałabym jeszcze raz spróbować takiego wina, a "na oko" drugi raz się nie odważę robić. Plisss.....
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Bishop- mam to szczęście albo pechabishop71 pisze:Judyto, umieść, proszę przepis na orzechówkę o tej porze roku. Ja znam tylko taki "lipcowy"

Masz rację, najlepiej użyć niedojrzałych orzechów.
Mój przepis:
2-3 niedojrzałe orzechy włoskie pokroić, zalać 1 litrem czystej wódki lub 0,5 l spirytusu, dodać łyżkę cukru.Zakorkować i pozostawić na 3-4 tygodnie aż płyn ściemnieje.Po tym czasie zlać płyn znad orzechów przez gazę.Orzechy zasypać cukrem i pozostawić na dwa tygodnie aż do rozpuszczenia cukrem. Powstały syrop przecedzić i zmieszać z poprzednio otrzymanym płynem /spirytusowym/.Sklarowaną orzechówkę zlać do butelki.
Spożywać po 6 miesiącach.
To najprostszy przepis.
Frido-czytałam, że przemrożenie jarzębiny nieco neutralizuje goryczkę. w przypadku aroni znosi posmak "trawy".Czy masz jakieś doświadczenie z przemrażaniem owoców do wina?
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Przemrożenie jest doskonałym sposobem, nie tylko na pozbycie się nadmiaru goryczki, ale również na rozluźnienie struktury owocu, co ułatwia uzyskanie moszczu i w efekcie smaczniejsze wino.
Przepis na wino z jarzębiny zamieszczę w swoim wątk kulinarnym, tylko muszę poszperać w notatkach. Postaram się zrobić to jak najszybciej.
Pozdrawiam, Danuta
Przepis na wino z jarzębiny zamieszczę w swoim wątk kulinarnym, tylko muszę poszperać w notatkach. Postaram się zrobić to jak najszybciej.
Pozdrawiam, Danuta
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Frido-bardzo dziękuję za odpowiedź.Chętnie "poszperam" w Twoim wątku kulinarnym. Mam jeszcze jedno pytanko-wino z brzoskwiń-przepis.Mam kompletną klęskę urodzaju
,jak na złość rodzinka nie przepada za kompotami, dżemami z brzoskwiń.Muszę coś jednak z nich zrobić a pomysłów mi już brakuje
może właśnie winko
rozwiąże problem nadprodukcji oszalałych w tym roku brzoskwinek?!



serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Może wspólnymi siłami damy radę
a sklarujemy uzdatniaczami, np. klarowinem 


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
A niech Cię ręka boska broni. Tylko pektopol, po klarowinie pozostaje posmak gliniasto-ziemisty. Fuj!
Poszperam, obiecuję - postaram się dość szybko. Szykuj fermentator, bo w balonie nie dasz rady. Może być wiaderko z atestem do żywności i kup pektopol, drożdże do wina oraz pożywkę. Już nastaw drożdże na matkę drożdżową, bo potrzeba jej 3 doby.
Poszperam, obiecuję - postaram się dość szybko. Szykuj fermentator, bo w balonie nie dasz rady. Może być wiaderko z atestem do żywności i kup pektopol, drożdże do wina oraz pożywkę. Już nastaw drożdże na matkę drożdżową, bo potrzeba jej 3 doby.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Rany,Frida dobrze, że mi powiedziałaś o klarowinie, bo użyłam go pierwszy raz zimą , aby sklarować wino z żyta-i wino miało jakiś inny -rzeczywiście gorszy smak, a ja myślałam, że to wina nieodpowiedniej temperatury fermentacji, lub złej jakości ziarna
Cmok- wywalam ostanie dwa opakowania.Klarowinowi mówimy -NIE 


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Superaśnie, lecę natentychmiast czytać i bardzo wielkie dzięki za pamięć.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Wino śliwkowe nastawia się tak jak wino z brzoskwiń- a przepis jest w wątku Fridy.
Ja znalazłam nieco łatwiejszy sposób, choć wina ze śliwek należą do "trudnych" win, trudno klarujących się i długo dojrzewających.
Wino ze śliwek I
10 litrów moszczu ze śliwek
6 kg cukru
13 litrów wody
drożdże typu Portwein, Malaga, Sherry
śliwki opłukać, wypestkować,lekko rozdrobnić, wsypać do butli, zasypać cukrem.Dodać matkę drożdżową przygotowaną dwa dni wcześniej i zostawić na dobę, osłaniając otwór butli gazą.
Wlać wodę i zatkać korkiem z waty z rurką fermentacyjną. Kiedy fermentacja ustanie ściągnąć wino znad osadu i przelać do czystej butli. Śliwki w starej butli jeszcze raz zasypać cukrem, zalać połową wody i pozostawić na miesiąc. Następnie odcedzić płyn z obu butli, wymieszać, przelać do umytej butli a następnie zatkać prawdziwym korkiem. Odstawić na rok.
Wino ze śliwek II
10 kg śliwek ( 6,5 l moszczu)
2,2 kg cukru
5 g pożywki dla drożdży
2 ml pektopolu
2,4 l wody
drożdże jak wyżej
Owoce myjemy, usuwamy pestki, lekko rozdrabniamy. Do miazgi dodajemy preparat pektopol, przygotowana dwa dni wcześniej szczepionkę drożdży, pożywkę oraz syrop cukrowy przygotowany z 0,7 kg cukru ( wystudzony ). Całość poddajemy kilkudniowej fermentacji. Następnie odciskamy moszcz i dodajemy pozostałą ilość cukru ( 1,5 kg ) oraz taką ilość wody, aby objętość nastawu wynosiła 10 l.
Ja znalazłam nieco łatwiejszy sposób, choć wina ze śliwek należą do "trudnych" win, trudno klarujących się i długo dojrzewających.
Wino ze śliwek I
10 litrów moszczu ze śliwek
6 kg cukru
13 litrów wody
drożdże typu Portwein, Malaga, Sherry
śliwki opłukać, wypestkować,lekko rozdrobnić, wsypać do butli, zasypać cukrem.Dodać matkę drożdżową przygotowaną dwa dni wcześniej i zostawić na dobę, osłaniając otwór butli gazą.
Wlać wodę i zatkać korkiem z waty z rurką fermentacyjną. Kiedy fermentacja ustanie ściągnąć wino znad osadu i przelać do czystej butli. Śliwki w starej butli jeszcze raz zasypać cukrem, zalać połową wody i pozostawić na miesiąc. Następnie odcedzić płyn z obu butli, wymieszać, przelać do umytej butli a następnie zatkać prawdziwym korkiem. Odstawić na rok.
Wino ze śliwek II
10 kg śliwek ( 6,5 l moszczu)
2,2 kg cukru
5 g pożywki dla drożdży
2 ml pektopolu
2,4 l wody
drożdże jak wyżej
Owoce myjemy, usuwamy pestki, lekko rozdrabniamy. Do miazgi dodajemy preparat pektopol, przygotowana dwa dni wcześniej szczepionkę drożdży, pożywkę oraz syrop cukrowy przygotowany z 0,7 kg cukru ( wystudzony ). Całość poddajemy kilkudniowej fermentacji. Następnie odciskamy moszcz i dodajemy pozostałą ilość cukru ( 1,5 kg ) oraz taką ilość wody, aby objętość nastawu wynosiła 10 l.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;