
Róże na majówkę? Tego chyba jeszcze nie było

Piękne paprocie zakupiłaś. Jestem ciekawa jak sobie poradzą pod sosną. Będę obserwować u Ciebie. Ja próbowałam pod moją, ale nie dały rady - miały za sucho. Tym razem zakupiłam parzydło leśne Zweiweltenkind - mam nadzieję, że na tym trudnym stanowisku sobie poradzi.
pozdrawiam ciepło, Elwi