Żółtodziób zakochany w kwiatku

[norbert76]

Właśnie miałem na myśli raczej ten czarny scenariusz:)

[zimnaqq]

a co do innego kwiatka, szukam jakiegoś, który się oplata na zasadzie tamtego co miałam w żółtej doniczce (zdjęcia na górze) . Mam drabinki i lubilam patrzeć jak się w nie przytula :P

coś polecacie? coś "łatwego" do utrzymania

[lucy23-61]

Wszelkiego rodzaju bluszcze, nie wymagają słonecznego stanowiska, mogą rosnąć dalej od okna,są niekłopotliwe.
Scindapsusy, prosta w miarę w "obsłudze" hoja carnosa.

[norbert76]

Dodałbym jeszcze cissusa

[zimnaqq]

A jak jest z komarzycą? Podoba mi się jej nazwa i listki, ona też się oplata? I jak z jej utrzymaniem??

Co do waszych propozycji:
Hoja jest ładna dosyć, myślę, że da się lubić.. ale czy szukać małego kwiatka, czy można zacząć od zasiania?? Czym mam się kierować kupując ją??

a co do tego drugiego.. wpisując w google "cissusa" wyskoczyły mi ćmy ;DDD później się skapnęłam, że to ma być po słowie 'hoja' ;D no nic. właśnie paczę paczę ii... też jest ok, ale jakoś ten pierwszy mnie bardziej zachęca. ;D

[raflezja]

Co Ty paczysz?
Nie pacz, tylko działaj, bo wiosna przyszła.

[zimnaqq]

;D ok ok, może mi się uda wypaczeć! ;D

dzięki dzięki!

[sylwik]

Ja polecam philodendrony, rosną jak dzikie. Mam ich kilka. Bardzo szybko oplątują drabinkę i nie ma z nimi problemów. Oto jeden z nich.

[zimnaqq]

o, jakie ładne. dziękuję!