Iwonko, ja już jestem po pikowaniu i mozolnym upychaniu doniczek na parapetech.
A ile jeszcze musiałam dorodnych siewek pomidorasów pozbyć sią z bólem serca
. Nie miałam już więcej miejsca; teraz na parapetach, a później w ogrodzie. Mam nadzieję, że ty nie masz takich ograniczeń mieszkaniowo- działkowych.
Madziu, mów mi tak dalej, to obrosnę w piórka.
Reniusiu, tak, tak- napatrzyłam się na forum na skrętniki i też próbuję swoich sił w skrętnikologii.
Jolu, popikowałam pomidory wreszcie, a zdjęcia oczywiście zamieszczę później. Moje siewki udały sie całkiem dobrze. Były dorodne, grube.Miałam ich pod dostatkiem, a nawet nadmiar musiałam wyrzucić. Ostatnio z niczym nie mogę zdążyć. Mam wrażenie, że gonię własny ogon.
I jeszcze przedświąteczne porządki, zakupy i gotowanie.
Aniu-aneczka1979, pomidory popikowane. Każdy z nich rozpiera się dumnie w swojej doniczce.
Aniu-anabuko1, rzeczywiście Psi Ząb dokazuje. Bardzo lubię jego malutkie dzwonkowate kwiaty i wielce dorodne liście.
Miłego jutra.
Cieszę się, że dziewanna tak pięknie powschodziła, niech rośnie zdrowo i zdobi Twój ogród. Szperałam trochę w necie i znalazłam jej nazwę to dziewanna austriacka i okazało się, że jest wieloletnia. Jeśli chodzi o werbenę trudno mi powiedzieć ale jeśli listki przypominają trochę pokrzywę to na pewno będzie werbena. Wstaw zdjęcia jak trochę podrosną. 
.A zapach.... 
Będę też zaglądać na listki werbeny, może to ona? Podobno ładnie pachnie, kiedy kwitnie i przywabia motyle. Dzięki za wymianę. 
.Nasionek mi zostało,więc mogłabym wysiać...ale już późno.A poza tym ,tych które zostały,to aż nadto ,bo ok 70 szt 
.
