![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
Tak... urlop był długi... a nawet bardzo długi... ale musiałam odpocząć.
Mam nadzieję że teraz będę miała na tyle siły, że pociągnę wątek dalej.
Dorotko, akumulatory trochę stare, ale naładowane... mam nadzieję że wystarczą na cały sezon...korzo_m pisze:Za tak długi czas masz akumulatory dobrze naładowane, to pociągniesz, tylko chęci potrzebne.
No wróciłam i cieszę się... witaj Agnieszkoaage pisze:Wróciłaśskrytoczytacz w końcu ma szanse się ujawnić.
Wiolu, ja nawet nie pamiętam skąd mam to Epimedium, ale i moja kolekcja trochę się powiększyła, choć nieznacznie.tulipanka pisze:Ech.... Pamiętam to epimediumTo u Ciebie zachorowałam na niego. A byłam wtedy taka zielona, że nie wiedziałam co to za roślinka. Pomyśleć, ż dziś mam chyba z 8 odmian
No i masz rację że szalejesz...wiosną są piękne... a lekarstwo...?.. hmmm... trzeba do lekarza, ale wątpię czy coś pomoże... chyba że zamiast recepty dawałby sadzonki...piortkowice pisze:O matko ile pierwiosnkówGabrysiu od kilku dni szaleję na gorączkę prymulkową, masz jakieś lekarstwo?
Grażynko, cieszę się że Ci się rozrosły i kwitną... sympatyczne te kwiatuszki są...kogra pisze:Wiolka my obie wtedy takie zielone i napalone.![]()
Ale Gabi nas na szczęście uszczęśliwiła i podzieliła się z nami.
Brunerki też śliczności, ale wolę szafirki bo tak ładnie pachną.
Na forum sporo jest takich lekarzy...piortkowice pisze:Podaj namiary na tego lekarza sadzonkowego, chętnie umówię się na wizytę