Siew pomidorów- nasiona stare, młode, kiełkowanie, siewki, rady,problemy

[x-q-a]

Ja tego roku celowo odrywałam z mojego biurka spody bo od kilku lat poszukuję u siebie nasion "Kibica" zebrałam 9 różnych nasion mogą mieć od dwudziestu lat do 2 minimum . Nie widziałam waszego wątku więc posiałam bezpośrednio do ziemi ..w ten czwartek .Stoją na parapecie w pokoju baaardzo ciepłym i równie bardzo słonecznym - jak w szklarni .Napiszę jak coś wzejdzie.

[noka]

Moja stara malinówka z lat 80, ostatnie nasiona są z roku 2000, podkiełkowane a następnie
przeniesione do ziemi. Wzeszło około 50% ale są mniej dorodne niż 15-20 lat temu.

[wesoly_ro]

Witam, jak beda owoce to zostawiasz na kolejny rok nasiona ??

[x-q-a]

Po 12 dniach wzeszły 3 jeden wygląda na wysokiego, dwa identyczne niskie - kto wie może to Kibic ,ale muszę zobaczyć pierwsze listki ,a coś powoli się zbierają .po pełnych 14 dniach wyszedł kolejny ,chyba też wysoki ,15 dnia kolejny pokazał kolanko i tak trwa.Na dzień 11 kwietnia wzeszło 5 na 9 ,czyli jak na razie wzeszło 55,6%. Czekam na więcej z wielką nadzieją bo rzekomo odmiana Kibic została wycofana z rynku ze względu na szybkie obniżanie się ilości kiełkujących nasion .Tak wczesnego, a zarazem zdrowego pomidora nigdy więcej nie spotkałam .Hmm co dalej?

[Maraga]

grka

Czekam na dalsze etapy Twojego doświadczenia z pomidorem Kibic.Gdzieś tu na forum kiedyś o nim pisałam.Też miałam go w uprawie.Rzeczywiście choroby go omijały.Jak pamiętam to owoce miał podłużne.Krzak niewysoki,łodyga sztywna i pełno owoców.Szukałam dłuższy czas po sklepach ale nie znalazłam.Mogłam zebrać nasiona.To było chyba z 10 lat temu.

[x-q-a]

Od tego czasu wylazł jeszcze jeden .. Zrobiło się ciepło i pomyślałam ,że czas ich zahartować .wywiozłam na działkę .wracając po południu pojechałam odwiedzić je i ewentualnie przykryć na noc.Doznałam szoku w jednej doniczce gdzie były rzadkie niskie pomidorki nie zostało nic ,a w doniczce z prawdopodobnymi kibicami zostały dwa niskie i jeden wysoki.Zabrałam je ponownie do domu .przyczyną zniknięcia były oczywiście pomrowiki i inne ślimaki .
Po części masz rację Kibice mają owoc wydłużony. są niskie można je puścić na kilka odnóg (ja tak robiłam ) wczesne i b. zdrowe, ale jeśli mnie pamięć nie myli nie były zbyt krępe raczej takie cieńkie. Może żle je pielęgnowałam (wcale ).

[x-q-a]

Winterek jeśli to rzeczywiście będzie Kibic.Nie mogę Ci odpisać na pocztę - nie zasłużyłam jeszcze.

Pisałeś o Państwowym Banku Genów..Gu..zik w 2003-4 pod Wrocławiem wiem ,że na pewno został zlikwidowany .UNI nam kazali .Wiem to od kogoś ,kto miał dostęp na maksa do niego.Ale ja mam mały bank genowy w mojej starej piwnicy ,którą mi złośliwi sąsiedzi zamurowali .W tej chwili schodzę z młotkiem rozwalić ścianę . Wieczorem będę wiedziała na pewno czy mam Tam Kibica i jakie jeszcze skarby . O ile Policja mnie nie zgarnie . Zdam relację po powrocie .

[x-a-8]

15% to jest bardzo dobry wynik dla dwudziestoletnich nasion. Mogło też w ogóle nie kiełkować.

W moim mieście podczas rewitalizacji rynku wymieniono całą średniowieczną kostkę brukową, ziemię spod wywożono za miasto, usypywano z niej wał zapobiegający przed zalewaniem przez fale podczas sztormów przy północnym wietrze.
Po miesiącu całe te wały ziemne pokryły się krzakami pomidorów.
Może wykiełkowały nasiona kilkusetletnie?

[Maraga]

grka!

Jak tam,dostałaś się do piwnicy?
Czy jesteś już gdzie indziej?

[riczi1804]

Witam serdecznie.
W tym tygodniu ogladalem reportaz o pomidorach. Bez problemu wykielkowaly 150-letnie nasiona pomidorow. Najlepiej przechowywac na strychu zapakowane w rajtuzy damskie.
Jako ciekawostke podali, ze w przeszlosci kosciol katolicki nazywal pomidory "szatanskim zielem"

[jokaer]

Bardzo ciekawe z tym strychem. Bo zakładam, że skoro przeżyły 150 lat,
to był to zwykły, nieocieplony strych. Latem- gorąc, zimą- zimno.
Oczywiście niekoniecznie, ale tak mi się skojarzyło jednak, kto ocieplał strych 150 lat temu?

[x-q-a]

grka!

Jak tam,dostałaś się do piwnicy?
Czy jesteś już gdzie indziej?

A jasne wstałam od komputera ,wzięłam z pawlacza młotek i wróciłam po rozbiciu ściany i przeszukaniu całej piwnicy dopiero około 2 w nocy.Nie znalazłam ani jednego nasionka z żadnej roślinki - ale odzyskałam pamięć i sprawdziłam to - nasiona zostały przeze mnie przeniesione i posegregowane (syn sprawdził ) do Zbożenny .Na pewno jest tam kilka odmian pomidorów - napisy zniknęły .Są popakowane w pudełka po kliszach i niektóre są spleśniałe .Za tydzień jadę tam to namoczę w nadmanganianie i wszystko wysieję .Na razie nadzieja jest.

[Maraga]

A już byłam przestraszona,że Cię przymknęli.Tylko nie miałam czasu Faktów oglądać!
Dobrze,że jesteś z powrotem!

[wat64]

Znalazlem w swoich starych nasionach kilka nasionek pomidora ktury byl bardzo wczesny ale ze mjal pomidorki kture wyrastaly z lodygi byo ich okolo 12 sztuk zapszestalem wysiewania , ale w tamtym roku wysialem jedna paczoszke (12sztuk) i nie wzeszlo żadne nasionko, W TYM ROKU UDALO MI SIE KUPIC BleckJak pomyslalem wysiac je znowu po wysianiu podlalem je wlasnie tym BleckJakiem
Z ciezkimi bulami wykielkowalo 8 siem sztuk rosna slabiotko ale mam czas poczekam zobacze czy beda owoce i jakie

[jode22]

wat64, ty pisz poprawnie po polsku, bo aż zęby bolą jak się to czyta .