Osmanthus
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 sty 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: sobotka k. wrocławia
Re: osmanthus
Witam. Kupiłam w Castoramie roślinę Osmantus Goshiki oraz ostrokrzew Ferox Argentea. Wiem, ze ostrokrzew potrzebuje zapylacza.Czy Osmantus też potrzebuje drugiej rośliny? I jeszcze jedna sprawa czy Osmantusa można posadzić do pojemnika a na zimę zabrać do mieszania? Czy jednak wysadzić do
gruntu i na zimę okryć.Bardzo proszę może ktoś już ma ten krzew i wie ja z nim postępować.
A może na balkon od zachodniej strony?
Pozdrawiam i dziękuję
gruntu i na zimę okryć.Bardzo proszę może ktoś już ma ten krzew i wie ja z nim postępować.
A może na balkon od zachodniej strony?
Pozdrawiam i dziękuję
Pozdrawiam, aisul.
Re: osmanthus
Przez dwa lata zimowałam w garażu, zgubił część liści ale odbiły nowe...w tym roku zostawiłam w gruncie, obstawiłam gałązkami iglastymi...na samym spodzie widać kilka liści, wszystkie górne obmarzły...nic nie przycinałam czekam czy pojawią się nowe listki czy nie. Z tego wniosek że lepiej zimować w budynku, tak zimowany ma więcej liści...może inne odmiany są odporniejsze.
Osmanthus tricolor
Osmanthus tricolor
Re: osmanthus
Napiszcie, proszę, jakie warunki zapewniacie swoim osmanthusom.
Posiadam dwa, tricolor i zwykłego, zielonego.
Czy posiadacze tych krzewów mogliby podzielić się cennymi informacjami na temat uprawy?
W intenecie informacji raczej niewiele, za to wiele rozbieżnych...
Posiadam dwa, tricolor i zwykłego, zielonego.
Czy posiadacze tych krzewów mogliby podzielić się cennymi informacjami na temat uprawy?
W intenecie informacji raczej niewiele, za to wiele rozbieżnych...
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: osmanthus
Osmanthus tricolor...dowiedziałam się dopiero niedawno że jest rośliną tarasową. Na zimę trzeba go sprzątać do zimnego pomieszczenia.
Re: osmanthus
Dziękuję Aniu, każda informacja jest dla mnie niezwykle cenna.
Czyli mój osmanthus wędruje do dużej donicy i na balkon.
Podobnie postąpić z jego wersją z zielonymi liśćmi?
Czyli mój osmanthus wędruje do dużej donicy i na balkon.
Podobnie postąpić z jego wersją z zielonymi liśćmi?
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: osmanthus
Tak mi się wydaje, inne liście ale na mróz pewnie nie jest też odporny.
Mój przemarzł do granicy śniegu, w tym roku na wiosnę wystawał tylko suchy patyk.
Zostawiłam go na zimę w ogrodzie, śniegu było tylko na klika cm...nie ma się co dziwić przy takim spadku temperatury i braku okrywy śnieżnej padł. Szukałam wiadomości w internecie ale nigdzie nic konkretnego nie znalazłam...wszędzie mętnie coś było napisane. Ten kto sprzedawał chyba nie miał pojęcia o tym krzaczku.
Mój przemarzł do granicy śniegu, w tym roku na wiosnę wystawał tylko suchy patyk.
Zostawiłam go na zimę w ogrodzie, śniegu było tylko na klika cm...nie ma się co dziwić przy takim spadku temperatury i braku okrywy śnieżnej padł. Szukałam wiadomości w internecie ale nigdzie nic konkretnego nie znalazłam...wszędzie mętnie coś było napisane. Ten kto sprzedawał chyba nie miał pojęcia o tym krzaczku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Osmanthus
Dzisiaj kupiłem prześlicznego osmantusa i to co znalazłem w swoich notatkach (ściagnięte z netu więc w cudzysłowiu)
"Osmantus to ciekawy kolorystycznie, zimozielony krzew pochodzi z Tajwanu i Japonii.
Zwraca uwagę atrakcyjnymi barwami młodych liści, które upstrzone są w kolorach: kremowym, różowym, pomarańczowym, żółtym i białym. Starsze liście przyjmują kolor zielony. Jest krzewem o zmiennych liściach, niektóre są ząbkowane, jak liście ostrokrzewu, a inne tylko na wierzchołkach. Wczesnym latem wydaje rzadko rozmieszczone, pachnące, białe kwiatki.
Rośnie powoli, dorasta w naszych warunkach do około 2 m wysokości i podobnej szerokości.
Zazwyczaj jest krzewem, ale może być prowadzony jako małe drzewko i uprawiany w pojemnikach.
Nadaje się też na bonsai.
Jasny kolor listowia i łatwe warunki uprawy sprawiają, że jest to świetny wybór do urozmaicenia krajobrazu.
Ciekawie komponuje się z niebieskimi kwiatami, np. późno kwitnącymi barbulami.
Dobrym tłem do wyeksponowania jego nietypowych kolorystycznie liści będą ciemnozielone krzewy.
Warunki uprawy:
Preferuje żyzne, przepuszczalne podłoże.
Bardzo dobrze znosi okresowe przesuszenie, ale będzie wdzięczny za sporadyczne podlanie podczas suchej pogody szczególnie, gdy rośnie na piaszczystym podłożu.
Lubi stanowiska słoneczne lub częściowo zacienione.
Lubi cięcie korygujące, które najlepiej jest wykonać po kwitnieniu.
Mrozoodporność - dość dobra, strefa 6 (podobnie jak ostrokrzewy)"
Ciekaw jestem czy utrzyma sie zima na zewnątrz, tak jak ostrokrzewy (tzn. okrywane geowłokniną)
Jakie macie swoje spostrzeżenia co do hodowl i rozmnażania?
"Osmantus to ciekawy kolorystycznie, zimozielony krzew pochodzi z Tajwanu i Japonii.
Zwraca uwagę atrakcyjnymi barwami młodych liści, które upstrzone są w kolorach: kremowym, różowym, pomarańczowym, żółtym i białym. Starsze liście przyjmują kolor zielony. Jest krzewem o zmiennych liściach, niektóre są ząbkowane, jak liście ostrokrzewu, a inne tylko na wierzchołkach. Wczesnym latem wydaje rzadko rozmieszczone, pachnące, białe kwiatki.
Rośnie powoli, dorasta w naszych warunkach do około 2 m wysokości i podobnej szerokości.
Zazwyczaj jest krzewem, ale może być prowadzony jako małe drzewko i uprawiany w pojemnikach.
Nadaje się też na bonsai.
Jasny kolor listowia i łatwe warunki uprawy sprawiają, że jest to świetny wybór do urozmaicenia krajobrazu.
Ciekawie komponuje się z niebieskimi kwiatami, np. późno kwitnącymi barbulami.
Dobrym tłem do wyeksponowania jego nietypowych kolorystycznie liści będą ciemnozielone krzewy.
Warunki uprawy:
Preferuje żyzne, przepuszczalne podłoże.
Bardzo dobrze znosi okresowe przesuszenie, ale będzie wdzięczny za sporadyczne podlanie podczas suchej pogody szczególnie, gdy rośnie na piaszczystym podłożu.
Lubi stanowiska słoneczne lub częściowo zacienione.
Lubi cięcie korygujące, które najlepiej jest wykonać po kwitnieniu.
Mrozoodporność - dość dobra, strefa 6 (podobnie jak ostrokrzewy)"
Ciekaw jestem czy utrzyma sie zima na zewnątrz, tak jak ostrokrzewy (tzn. okrywane geowłokniną)
Jakie macie swoje spostrzeżenia co do hodowl i rozmnażania?
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Osmanthus
Kupiłam w tamtym roku dwa, był luty więc miał czekać na wiosnę w nieogrzewanym pomieszczeniu . Po kilku dniach obleciało kilka listków więc szybko poszedł do ogrodu . Na wiosnę odpadły wszystkie liście i już było po nich .
Pozdrawiam Beata
Pozdrawiam Beata
Re: Osmanthus
A mój tricolor posadzony dokładnie rok temu, przezimował w gruncie bez żadnego okrycia bez najmniejszego uszczerbku... Może dlatego, że ta zima dosć łagodna była?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Osmanthus
Podobno młode sadzonki MUSZĄ być okrywane geowłókniną, dopiero po kilku latach można być spokojnym o jego przetrwanie.
Nie wolno tez zapomnieć o zimowym podlewaniu (tak jak Rh)
Nie wolno tez zapomnieć o zimowym podlewaniu (tak jak Rh)
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Osmanthus
Osmanthus w gruncie w Polsce nie ma szans
dwa razy próbowałem hodowli i zawsze przemarzł.
dwa razy próbowałem hodowli i zawsze przemarzł.
Pozdrawiam Wojtek
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Osmanthus
Odświeżam wątek. Mój osmanthus Goshiki posadzony w 2012 r., w ogrodzie na działce rekreacyjnej, zniósł dwie zimy w gruncie, przy czym przed ostatnią 2013/2014 nie był niczym zabezpieczony. Jest jeszcze mały, więc rośnie blisko ziemi i w zacisznym miejscu; zwłaszcza od północy i północnego wschodu jest osłonięty przez bardzo gęsty, około 2 m ostrokrzew, z innych stron przez trawy i byliny, których nie ścinam na zimę. W tym roku zamierzam obsypać go korą, chociaż nie wiadomoj jaka będzie zima.
Pozdrawiam
Basia B.
Pozdrawiam
Basia B.
Re: Osmanthus
Mój tricolor dalej ma się dobrze, co prawda jego tempo wzrostu nie jest jakieś oszałamiające, ale przez poprzedni sezon ładnie się zagęścił i troszkę podrósł w górę.
Parę dni temu podlewałam wszystkie zimozielone, więc jego też. Wygląda naprawdę dobrze choć nigdy nie był okrywany.
Zima w tym roku podobna do poprzedniej, takie mu widać służą. Być może inaczej by to wyglądało gdyby zima była solidna jak to kiedyś u nas bywało.
Parę dni temu podlewałam wszystkie zimozielone, więc jego też. Wygląda naprawdę dobrze choć nigdy nie był okrywany.
Zima w tym roku podobna do poprzedniej, takie mu widać służą. Być może inaczej by to wyglądało gdyby zima była solidna jak to kiedyś u nas bywało.