Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Rozmawiacie o tej odmianie różanecznika, ktorą i ja mam.
Dla mnie C's W. są wielką zagadką. W tamtym roku nie miałam w ogóle kwitnienia wiosennego, ale za to calkiem szeroko rozciągnięte czasowo sierpniowe, ktore powinno byc skąpe.
W tym roku będą kwitnąć wiosennie - widzę pąki, ale co z powtarzaniem? Mam je czwarty sezon i za każdym razem inaczej....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Agnieszko- w pracy przyjemnie. Same miłe osoby, a po tym, jak spędzam weekendy mogę powiedzieć, że do pracy- w taki dzień jak dziś- poszłam odpocząć :wink: Niekiedy trafiają się takie dni, że praca jest prawdziwym relaksem.
Czasu mi brakuje na to, co powinnam zrobić- w domu, w ogródku.. u Mamy w ogródku. Kilka dni temu doszłam do wniosku, że powinnam odnowić deski na ławce u Mamy- robiłam ją sama 10 lat temu, to najwyższy czas na odnowienie.. żeby nie powiedzieć, że ten czas minął kilka lat temu :;230 A skoro już to sobie wymyśliłam, to wiadomo, że nie usiądę spokojnie, dopóki nie zrobię. Lubię Święta, ale ten weekend przydałby mi się do pracy. Jakiejś nerwicy dostałam z tym planowaniem sobie zajęć ;:124
Te Święta przebiegną w zupełnie innej atmosferze, niż Boże Narodzenie- przygotowania zepchnięte na dalszy plan, a świętowanie będzie mimochodem.. Nie dość, że przeprowadzka i tyle rzeczy do zrobienia, to jeszcze Mama w środę jedzie do sanatorium, wróci w piątek wieczorem- więc wszystko na ostatnią chwilę się odbywa..
x-a-4
---
Posty: 41
Od: 18 maja 2010, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Agnieszko to mnie ucieszyłaś ,że masz 'Glaucę" :tan Kupiłam ją w zeszłym roku i wsadzona jest na nowej rabacie (przerabianej w tamtym roku).Jest jeszcze młodziutka bo ma zaledwie pół metra.Gdy ją kupiłam to wiedziałam ,że docelowa jej wysokość będzie 4 - 6 metrów wzwyż. To była miłość od pierwszego wrażenia,te jej szyszeczki :tan Chcę uszczykiwać jej pędy by nie była tak wysoka,bardziej chciałabym prowadzić ją w drzewko niższego kalibru.A jak jest u Ciebie? Rośnie bez uszczykiwania? Ile ma już lat,jak o nią dbasz ? no i bardzo Cię proszę jakbyś mogła wstawić więcej zdjęć z sosenką ;:215
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aguniu witaj w deszczowy wtorek :wit
Wreszcie i do mnie zawitały opady.... wciąż było zimno, ale sucho niemiłosiernie..... od wczoraj wreszcie pada..... teraz czekamy na słoneczko i roślinki ruszą na wyścigi :D
Czytam o przygodzie z okiem....całe szczęście, ze zamknęłaś powiekę i nic się złego nie stało....
Pozdrawiam serdecznie , miłego tygodnia ;:196
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Cześć Aguś!
Czytam o małej kontuzji podczas wypatrywania bruzdownic, dobrze że nie stało się poważniejszego!
Lesia jednak słusznie Cię alarmuje, u mnie też się pojawiły :evil:
Z C. White mam doświadczenia równie odmienne, jak wynikają z komentarzy. Na jednym, który w zeszłym toku kwitl obłędnie wiosną, nie ma ani jednego pączka kwiatowego...może zakwitnie latem, jak u Justi? Pozostałe dwa pąki mają, a jeden nawet zaczyna pękać :wink:
Miłego dnia, u nas wyszło słonko :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Agnieszko, dobrze, że zamknęłaś oko, mogło być bardzo niebezpiecznie. Porządek w ogrodzie idealny, a trawnik? toż to dywan... chyba nigdy takiego u siebie mieć nie będę...
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Też tak mam jak Wy moje drogie przedmówczynie (Pepsi) Małgosia i Ty Agnieszko. Zastanawiam się jak długo jeszcze tak będę mogła sobie pozwolić na dźwiganie worka z ziemią? Latka lecą. Ale już pierwsze oznaki starości są. Pracuję już wolniej , a czas leci bardzo szybko. Ale właśnie tak odpoczywa głowa od kłopotów dnia codziennego. Tak w ogóle to lubię pracę fizyczną, przekopać - idzie mi to migiem, wykopać dół - żaden problem. Mam stabilny kręgosłup ;:306
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Dzień dobry!

Przed chwilą się rozpadało, a deszcz przerodził nawet w grad... a już się przejaśniało!

Na Wasze wpisy odpowiem wieczorem, ale teraz chcę pokazać Wam gości sprzed momentu:

Obrazek
wylądowała parka kaczek: dumny kaczor i szaro-brązowa samiczka...

Obrazek
ten osobnik na moich oczach spożył moją rybę!

Obrazek
samiczka też uparcie nurkowała... mam nadzieję, że ryby się spostrzegły i pochowały za kamieniami!

Obrazek
pochodzili...

Obrazek
zaczął padać deszcz z gradem...

Obrazek
fruuu! odleciały!
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aga, nie uwierzysz, taka sama para była dziś u mnie na ogrodzie przy strumyku ;:oj Długo się nie nacieszyłam, Wera nie pozwala obcym na spacery po jej włościach.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Ale cudnie ;:170 , właśnie dlatego chcę zrobic tą sadzawkę szybko, bo u mnie parka jest za płotem - na polu jest duże obniżenie tworzy się naturalny zbiornik- oczywiście wysychający prawie zupełnie latem jak wody gruntowe niskie,
Od dwóch dni mijamy z córką taką parkę między blokami w W-wie w drodze do szkoły.
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Wierzę! Parki chyba szykują się do godów ;-)
Sara też niesamowicie szalała i ujadała, ale przytrzymałam ją w domu... widok był cudny, poza tym, że kaczki próbowały wyżreć mi ryby!

Sadzawka ma swoje niewątpliwe uroki... wizyta kaczek przypomniała mi, że za nic nie pozwolę zasypać oczka ;-)
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

nie mogę przestać oglądać te zdjęcia, a chciałaś zasypać?
U moich rodziców na działce był głęboki stawik -jak był czysty można było w nim pływać, później pływały tam zaskrośce ;:oj i już mnie więcej w wodzie nie zobaczyli. Ja się tylko boję że jak u siebie zrobię wreszcie sadzawkę to będą zaskrośce i pełno komarów. U Ciebie nad wodą nie ma komarów?
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 23

Post »

Aga, ale fajni goście. Kaczki chyba nalot wiosenny robią, bo u mnie w niedzielę parka spacerowała środkiem osiedla. Niedaleko jest piękny staw, w którym pływają kaczki i łabędzie.
Sara by miała radochę (Wy raczej średnią), bo to przecież psy na ptactwo wodne są
Pozdrawiam :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”