Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

[aneczka1979]

Aniu tylko mi nie zabłądź w Hortulusowych labiryntach!
W czerwcu jeszcze nigdy nie byłam nad naszym morzem. Widocznie wiele straciłam. Za to początku sierpnia zdecydowanie nie polecam.

Aniu tak, wiem! Wiosno trwaj! Na lato przyjdzie pora. Wiosna to zdecydowanie najpiękniejsza pora roku. Uwielbiam ją!

I kolejna Aniu . Coś dużo nas, Ań tutaj. Brateczki rzeczywiście spore kępeczki. Mam nadzieję, że pięknie się rozsieją i będą jak znalazł na przyszły rok.

Sara gdyby nie ten deszcz, to pewnie byłabym w czarnej A tak jak pada, to właśnie wzięłam się za podłoże. Miłego dnia!

Znowu pada. Nie powinnam narzekać, bo deszcz potrzebny ale na działce od niedzieli czekają na mnie wykopane rośliny gotowe do wsadzenia. Mam nadzieję, że przeżyją to oczekiwanie na moją osobę.

[nyna76]

W czerwcu jest naprawdę pięknie i ciepło. Nawet jak pada , to po 15 minutach już słonko skwierczy...A Hortilus tętni życiem ...

[ann_30]

Niestety wakacje nad naszym morzem to prawdziwa loteria.Dwa lata temu moja Mama zabrała moje córy do Łeby i trafiły im się jedyne dwa tygodnie upałów podczas całych wakacji.Co do Pobierowa to koledzy mojego męża jeżdżą tam co roku i bardzo sobie chwalą.Mają swoje sprawdzone miejsce i namawiają nas na wspólny wyjazd więc może w tym roku się skusimy.
Dopiero co wyczekiwałam wiosny a po obejrzeniu Twoich zdjęć już tęsknię za latem

[aneczka1979]

Aniu koniecznie jedź do Pobierowa. Urocze, tętniące życiem miasteczko i ładna plaża.

Nynuś ja miałam szczęście do całodziennych deszczy. Kalosze, długie rękawy, bluzy i polary były podstawowym pakunkiem na każde nasze letnie wczasy nad morzem...

[nyna76]

Tylko, że mnie nie ciągnie do zatłoczonych miasteczek.

[aneczka1979]

Hah! Jak to fajnie Aniu, że każdy z nas ma inne upodobania! Dzięki temu jesteśmy tacy wyjątkowi!

Czy już Wam wspominałam, że myślałam i myślałam i stwierdziłam, że "17" to taka nie wyjściowa liczba?
Dokupiłam więc u naszej Stasi jeszcze trzy powojniki i "20" to już tak całkiem ładnie brzmi.
Nie mając pomysłu na "przednie" ich nasadzenie wymyśliłam im miejscówki na tyłach altanki. A co tam! Zrobię dobrze sąsiadom, niech mają ładne widoki. Wynagrodzę im zeszłoroczny burdello, jaki panował u mnie na tyłach.
I tak oto dumnie prężyć swe piersi w kierunku sąsiadów będą: Multi Blue, Minister i Asao.
Teraz tylko cała czas kombinuję czy w takiej kolejności ich usadowić, ale chyba tak zrobię. Asao lubi zacienione miejsca, wiec załapie się na lekkie cieniowanie starej wiśni.

Doprawdy, postukajcie mnie po czole, jeśli tylko wspomnę o jakimkolwiek jeszcze clematisie. Błagam.

[Ruda_Zaba]

Ja zamówiłam bylinowego , na razie 1 do testów

[aneczka1979]

A jakiego Żabo moja droga?

[Ruda_Zaba]

Aneczko: Olgae

[aneczka1979]

Nie powiem, też miałam na niego chrapkę. Będę go bacznie obserwować u Ciebie i w przyszłym sezonie kto wie..?

[aneczka1979]

Hahhaha Anuś ja tylko nieśmiało wspomniałam o przyszłym sezonie.
Teraz kupiłam trzy (ostatnie już sztuki w tym roku) i ostro gimnastykuję się z ich upchnięciem.
Ale jak to wyczytałam u Alphax'a w jego wątku: "nie ma co się pieścić, to się musi zmieścić!" i tak też zamierzam zrobić.

[alphax]

"nie ma co się pieścić, to się musi zmieścić!"

Aniu po odwiedzeniu tego wątku dowiedziałem się o czymś czego nie życzy się najgorszemu wrogowi oraz na szczęście o pomyślnej Twojej operacji. Życzę ci wszystkiego najlepszego i coraz mniejszych kłopotów ze zdrowiem.

Zobaczyłem też że na działce masz piękne sasanki i przecudne powojniki
Bedę zaglądał do Ciebie i kibicował realizacji Twojej pasji.

[asia2]

Mam u siebie trochę bylinowych i bardzo je sobie chwalę. Skuś się....