Grzesiu, bardzo Ci dziękuję za rady Niestety zdążyłam już przyciąć śliwy jak uważałam, zanim napisałeś. W dużej skróciłam nieco przewodnik, trzy gałęzie i wycięłam to, co się krzyżowało. W małej trochę skróciłam gałęzie, wybrałam jedną na przewodnik i zostawiłam ją bez cięcia. Nie zdążę już w tym roku przygiąć gałęzi (działkę mam 200 km od miejsca zamieszkania), ale zrobię to na wiosnę. Wtedy też przytnę przewodnik i przywiążę go do tyczki. Mam nadzieję, że jakoś strasznie tym śliwom nie zaszkodziłam robiąc coś "na czuja".
Witam,
proszę o pomoc w cięciu jesiennym śliwki węgierki. Śliwka ma 7 lat, w tym roku miała tylko 6 śliwek. Zawsze cięłam ją w okresie września, po zebraniu owoców (gałęzie krzyżujące się i wilki). Wydaje mi się, że ma ona za dużo gałęzi, chociaż wyczytałam w publikacjach ogrodniczych, że węgierki zbytni się nie tnie.
Po zbiorach węgierek (w tym roku była to pierwsza połowa września) ograniczam się tylko do usunięcia uschniętych lub uszkodzonych konarów (cięcie typowo sanitarne). Przy tym zasmarowuje większe rany funabenem. Jeśli drzewo wymaga większego formowania czy cięcia to najlepiej poczekać do wczesnej wiosny. To nie prawda, że śliw się nie przycina, może nie trzeba o nie dbać tak jak o jabłonie, ale jeśli zależy nam na konkretnym kształcie korony, to warto od czasu do czasu coś usunąć albo przygiąć
Cześć, mam mały problem z moją śliwą. Posadziłem ok 1,5m drzewko w zeszłym sezonie lecz przez pomyłkę zamiast środka na mszyce dostało... roundup . Efekt tego taki, że uschło lecz teraz na wiosnę widzę, że od korzenia puszcza młode nowe pędy. Pytanie co robić ?? Zostawić jeden i kształtować jako główny, szkoda by było drzewko spisać na straty bo widać, że ma silę do walki.
Jeśli było szczepione to wyrasta podkładka. Nie będzie to wtedy to co zamierzałeś. No ale zawsze możesz sobie wyprowadzić z tego jakąś ałyczę, lubaszkę czy węgierkę wangenheima.
Nie jestem do końca pewien czy drzewko było szczepione ale prawdopodobnie tak więc stąd moje pytanie. Faktycznie roślina skoro została już tak mocno osłabiona pewnie będzie chorowita, to chciałem wiedzieć. może przesadzę ją w mniej istotne miejsce i zobaczymy jak sobie poradzi a to miejsce kupię zdrową roślinę. dziękuje.
Dzień dobry! Chciałbym się Was poradzić . Mam na działce dosyć wysoką śliwę węgierkę, najprawdopodobniej "Dąbrowicką". Nie była ona w ogóle przycinana, a nawet jeśli to bardzo rzadko i owoców na niej zawsze było mało mimo, że drzewo na wiosnę było obsypane kwiatami. Drzewo ma około 3-3,5 metra wysokości. Czytałem, że śliwy można przycinać na wiosnę. W ogóle było napisane na jednej ze stron, że jabłonie, grusze i śliwy można ciąć od marca do połowy maja. Wiem też, że drzewa pestkowe przycina się po zbiorze owoców(teraz jestem trochę skołowany), ale z racji tego, że co roku mam i tak mało owoców to chciałbym przyciąć śliwę teraz. Chciałbym obniżyć koronę na ok. 2,5 m prześwietlić dość dokładnie. Pamiętam oczywiście, że rany należy posmarować maścią ogrodniczą. Kształt korony zbliżony do kulistego. Pień rozgałęzia się na wysokości ok. 70-80 cm.
Dodatkowo, by w przyszłości mieć więcej owoców posadziłem nową, młodą śliwę. Do tej pory miałem 3 drzewa śliwowe, ale jedno zostało potraktowane(przez pomyłkę) round up'em przez śp. mojego dziadka, a drugie usychało pewnie przez jakąś chorobę, której w porę nie zidentyfikowałem. Schorowane drzewa zostały wycięte i popalone, a korzenie i resztki pnia w miarę możliwości usunięte. Nowe drzewko po posadzeniu przyciąłem, każdą gałązkę o 2/3 dł., zostawiłem 5 pędów w dwu okółkach(było ładnie rozgałęzione). Czy dobrze uczyniłem, że przycięte gałązki przygiąłem za pomocą odciągów,do poziomu TERAZ? Może zastosować klamerki, a w lipcu odciągi? Gałązki miały kąty rozwidleń podobne jak w szerszej paraboli.
Dąbrowicka wymaga zapylacza: Cacanska Rana, Opal, Renkloda Ulena, Węgierka Łowicka, Cacanska Najbolia.Jeżeli prześwietlisz teraz to w sezonie wyrośnie dużo młodych gałązekz których po selekcji uformujesz nową koronę.
kaLo http://www.zabka.agro.pl/porady2.php?id=66&list=169
na tej stronie znalazłem taką informację, że odm. śliw Amers i Węgierka Dąbrowicka mogą być dla siebie zapylaczami. Zgodzisz się z tym? Dziękuję za radę w sprawie obcięcia. Jutro postaram się przyciąć Węgierkę. A co z Amersem? Dobrze, że teraz przygiąłem pędy do poziomu? Czy raczej w maju klamerki, a w lipcu przyginanie za pomocą odciągów?