Forsycja - jaki z niej pożytek?

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
atrano
50p
50p
Posty: 85
Od: 2 lut 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław-Milicz

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Znam miejsce we Wrocławiu, przy bardzo ruchliwym skrzyżowaniu gdzie na kilku wysokich na ok 2,5 m forsycjach przesiadują całe chmary wróbli. Upodobały sobie te krzewy bo są wysokie i gęste, a takie właśnie zabezpieczają przed nagłym atakiem np.kota...
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Bixxx ;:63 ;:63 ;:63 całkowicie zgadzam się z Twoimi wypowiedziami ,denerwuje mnie jak ktoś pitoli "jedyne słuszne "opinie myśląc że ma na nie monopol .Wcale nie zauważam jakiegoś boomu na sadzenie tuji ,ale trudno mówić o kimś źle dlatego że ktoś kto ma dom na 600metrowej działce i sadzi tuje od ulicy ,bo po pierwsze zajmują mało miejsca szybko rosną tworząc parawan , po drugie zapewniają minimum prywatności ,a moje lubienie lub nie ,nie ma nic do rzeczy .Mieszkam 99% czasu na wsi ,i jeśli ktoś tu sadzi tuje to tylko z wyżej wymienionych powodów ,ale jest to rzadkość ,więcej mają świerków,jodeł sosen .Osobiiscie wolę zywoplot z różnych roślin ,mam rokitnika ,tarnine ,brzmienie,glóg,poprzeczkę krwistą ,bez róże forsycje też ,ale ją mam hektar , mogę sobie pozwolić na duże rozłożyste rośliny .
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

U mnie jest boom na tuje niestety. Wokół każdy praktycznie ogród jest przez nie zdominowany. Dla mnie wygląda to jak pustynia, szczególnie w jednym przypadku gdzie jest olbrzymi trawnik i wokół tylko tuje.
Reniak, zerknij ile tematów na naszym forum jest na ich temat.
Np. Żywopłot na gliniasta ziemię - proszę bardzo decyzja tuje, chociaż radzili forumowicze inne rośliny. "Ratujcie moje tuje", kolejny "Różnica między thują 'Smaragd' a thują 'Spiralis'". To tylko z tej strony wątki.
Mówisz że ktoś mówi o tym jakby miał monopol, moim zdaniem wyrażają swoją opinię, chyba mogą tych roślin nie lubić?

A wracając do forsycji, to była jedna z pierwszych roślin w ogrodzie (żonie się podobała kiedy kupowaliśmy bo akurat kwitła). Teraz bym jej nie posadził, ale skoro już jest, to na pewno można wykorzystać jej liście na ściółkę albo kompost (rzadko ją choroby łapią).
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Tomek_Os pisze:U mnie jest boom na tuje niestety. Wokół każdy praktycznie ogród jest przez nie zdominowany. Dla mnie wygląda to jak pustynia, szczególnie w jednym przypadku gdzie jest olbrzymi trawnik i wokół tylko
).
No właśnie o tym mówię "DLA CIEBIE " ale są tacy co je lubią ,i wypowiadanie się w sposób lekceważący o nich mi się nie podoba ,, ale forma wypowiedzi jest niezwykle ważna , mimo iż sama nie przepadam za nimi to nie przeszkadza mi że ktoś je sadzi ,bardziej drażnią mnie dachy, każdy w innym kolorze na osiedlach domów jednorodzinnych , jak również (nasza cecha narodowa ) mówienie jeden drugiemu ,jak powinien żyć i co powinien lubić.
pa-ni
100p
100p
Posty: 137
Od: 27 sty 2014, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

A ja lubię jak są kwiaty w ogródku , nie zielone krzewy .....cała uroda jest w kwiatach , a sąsiedzi przecież od dawna wiedzą lepiej niż Ty i dlatego podpowiadają i radzą :wink:
Iga33
100p
100p
Posty: 183
Od: 25 sty 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

I ja sobie pozwolę na wypowiedź. Ja nie mam zbyt dużo tui, dlatego że nie lubię linii prostych i powtarzalności (żywopłot z tui ma większość)... lubię urozmaicenie - mam różne odmiany i kolory... Jednak zauważyłam, że jedyne gniazda jakie mam w ogrodzie, to każde jest w tui (Zasiedlona jest nawet tuja przy garażu w wielkiej donicy...) . Kupowałam od razu wielkie drzewa, zatem dają one odrobinę cienia innym okazom, w tym chronią także przed mrozem, przed wiatrem.. inne gatunki itd. - a mieszkam praktycznie nad wielkim stawem, więc nie mam z każdej strony sąsiada - tylko z jednej.

Trochę nie rozumiem tak kategorycznego podejścia autora...
Iga33
100p
100p
Posty: 183
Od: 25 sty 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

I też podłącze się pod wypowiedź gdzieś wyżej... Jeśli chodzi o samą użyteczność, to warzywa, owoce. Grządki ziemniaków, kapusta dla zajęcy i ślimaków ... Drzewa owocowe byłyby najbardziej użyteczne - dla sarn, zajęcy zimą... wiosną dla owadów, latem dla ptaków i wielu zwierząt itd.

Dla mnie ważna jest równowaga. Zimozielone pełnią u mnie nie tylko rolę estetyczną zimą, ale też ochronną dla roślin wrażliwych. I jak zauważyłam akurat tuje ptaki lubią najbardziej u mnie - a mam i sosny (wiele odmian) i świerki różne i jodły ... i wiele innych, a ptaki mają gniazda tylko w tujach, bo są najbardziej zwarte.
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Mam tuje na 2 bokach ogrodzenia ale drugi raz bym ich nie posadzil. Wlasciwie jedyne ich zalety to to, ze sa tanie i szybko rosna (glownie ku uciesze komarow i pajakow). Ale ich uroda pozostawia wiele do zyczenia, czasem czuje sie tak, jakbym na cmentarzu mieszkal. Moze cos sie zmieni jak beda mialy po 3-4m. wysokosci, zobaczymy.

Co do innych roslin, to wlasnie po to jest takie forum jak to, zebysmy mogli wymieniac swoje subiektywne opinie. To co dla jednych jest chwastem, dla innych moze byc 8 cudem swiata. Gusta nie podlegaja dyskusji. ;-)

H.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Sadźmy choinki (świerki, jodły sosny ) a nie tuje !
Cała Polska jest juz zatujowana na amen !
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Dobra, ale temat jest o pożytku z forsycji. No to wyczytałem ze:
1. Ładna gdy kwitnie
2. Lubią na niej siedzieć wróble

Co jeszcze? Może jak ustalimy podstawy to będzie można znaleźć zamiennik z jeszcze większą ilością plusów
Iga33
100p
100p
Posty: 183
Od: 25 sty 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Mnie cała ta dyskusja trochę śmieszy... Jesteśmy w dziale "Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza" i z definicji zakładamy, że krzew ten ma OZDABIAĆ i to powinno wystarczać ...

Dla mnie to jakby zapytać, jaki pożytek z obrazu na ścianie (funkcja podobna)? Oczywiście możemy się rozwodzić nad pożytkiem z posiadania obrazu na ścianie...
np. możemy nim zasłonić grzyba na ścianie, lub też odpadający tynk... ;:306 Ale przecież nie o to chodzi.. I wg mnie nie powinno chodzić.. ;:131

Wszystkie rośliny w naszym ogrodzie tworzą jakiś obraz... "malowany" przez nas.. Ogród to sztuka i trudno tutaj rozprawiać nad jej pożytkiem - dla mnie raczej nie na miejscu nawet.

Dla mnie to oddzielne tematy - pożytek i ozdoba. Pewnie, że można to połączyć.. tak jak obrazem można zakryć grzyba na ścianie, ale nie o to w chodzi w sztuce.. Jeśli zaś chodzi tylko o pożytek, to odwracając sytuacje, jakby rolnik dobierał odmianę ziemniaków oceniając urok części nadziemnej... :;230
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Otóż to: "mnie się nie podoba i NIE WIDZĘ z tego pożytku, więc na pewno pożyteczne nie jest"...

A cała masa pożytecznych roślin ma stanowczy zakaz wstępu do tego samego ogrodu - wiecie jaki pożyteczny jest mniszek? I co, forsycja won, a mniszek będziecie siać? Jakoś wątpię.
Zielonym do góry!!!
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Forsycja - jaki z niej pożytek?

Post »

Iga, bardziej chodzi moim zdaniem autorowi o pożytek dla owadów i innych zwierząt niż dla człowieka, więc porównanie forsycji z warzywami trochę nie na miejscu :wink:
Chodzi o świadome sadzenie roślin które nie dość że są urokliwe dla oka czy zmysłu powonienia dla nas spełniają jakąś funkcję w przyrodzie. Forsycja która przez kilka tygodni ładnie wygląda, siadają na niej czasami wróble (kilka postów wyżej) czy można jej liście przeznaczyć na kompost lub ściółkę, do czołówki nie należy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”