MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III
- Matt Ronix
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 2 kwie 2014, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie też jeszcze zimno. Mam przynajmniej czas na robotę. Muszę od sąsiada jedynie wiertarkę stołową dorwać żeby otwory wywiercić.
Pozdrawiam Grzegorz
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Kolega dokładnie skąd ? Bo ja z okolic Dębicy .
- MarcinP87
- 50p
- Posty: 95
- Od: 10 lis 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Dzisiaj przeniosłem ok połowę kokonów do domu do pokoju. Bo latających samic nie widać.
Czereśnie zaczynają kwitnąć a murarka śpi. Wszystkie większe kokony jeszcze całe nie wygryzione.
Po ok godzinie w domu 2 pszczółki chodzą w pudełeczku prześwitującym po surówce.
Czereśnie zaczynają kwitnąć a murarka śpi. Wszystkie większe kokony jeszcze całe nie wygryzione.
Po ok godzinie w domu 2 pszczółki chodzą w pudełeczku prześwitującym po surówce.

- Matt Ronix
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 2 kwie 2014, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Boggi Okolice Sędziszowa Małopolskiego.
Pozdrawiam Grzegorz
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie już czereśnia jakby kończą kwitnienie,wczesne śliwy już skończyły podobnie jak brzoskwinie i morela.Obficie kwitną jabłonie. Czereśnie w tym roku zapylone zostanę przez pszczoły miodne i trzmiele,murarek brak. Na trzmiele liczyć można zawsze.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3923
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
U mnie też słabo. Tylko kilka samczyków się wygryzło. Czy one czekają na maj? Jagody kamczackie i śliwy w pełni kwitnienia, a one jeszcze śpią.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Ustawiłam budkę dla trzmiela na ziemi, schowaną pomiędzy tuje. Do środka włożyłam suchy mech i trawę. Czy powinnam zrobić kilka budek (w sumie nie mam już z czego) żeby mieć efektywną hodowlę? Czy trzmiele są może bardzo terytorialne i na działce rzędu 400m2 nie ma co przeginać z ilością?
Moje trzcinki dla murarek wiszą od jesieni pod daszkiem. Nie widzę żeby cokolwiek się tam kręciło. W tvp był program o murarkach gdzie to pan polecał użyć do budowy gniazda gliny i trzciny. Jest to myśl na przyszły rok
Moje trzcinki dla murarek wiszą od jesieni pod daszkiem. Nie widzę żeby cokolwiek się tam kręciło. W tvp był program o murarkach gdzie to pan polecał użyć do budowy gniazda gliny i trzciny. Jest to myśl na przyszły rok

Pozdrawiam Jola
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
u mnie tez "krucho" z murarkami samców jak było ciepło to nawet dużo przy rurkach sie kręciło no i moze z 20 samic sie wygryzło a wszystko juz kwitnie lub przekwita ta pogoda jest zakręcona u mnie już od 10 dni zimno jak...
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Nie są terytorialne. Można postawić wiele budek, tylko jest jedno ale:kama_80 pisze:Ustawiłam budkę dla trzmiela na ziemi, schowaną pomiędzy tuje. Do środka włożyłam suchy mech i trawę. Czy powinnam zrobić kilka budek (w sumie nie mam już z czego) żeby mieć efektywną hodowlę? Czy trzmiele są może bardzo terytorialne i na działce rzędu 400m2 nie ma co przeginać z ilością?
- trzmiele latają na odległość ok. 500 m od gniazda, więc nie tak daleko.
- nawet 2 dniowy brak pokarmu w rodzinie powoduje wyrzucanie larw z komórek
- 1 robotnica w ciągu 1 min. odwiedza średnio 10-20 kwiatów. Przypuśćmy że u Ciebie gniazdo założy najpopularniejszy trzmiel ziemny u którego ilość robotnic może sięgać nawet ponad 200 szt. Licząc że połowa będzie zbierała pokarm to wychodzi: 100 robotnic w ciągu 1 min. odwiedzi 1000-2000 kwiatów. Dodatkowo trzmiel jest odporniejszy na warunki atmosferyczne od pszczoły więc jego aktywność dzienna jest dłuższa o ok. 3 godziny, latają już od 11*C ( pszczoła od 15*C ) więc przypóśćmy że ich czas pracy będzie wynosić 15 godzin: 1000-2000 kwiatów x 15 godz. = 900000-1800000 kwiatów, tyle właśnie 1 rodzina oblatuje w ciągu 1 dnia.
I teraz nasuwa się pytanie: Czy jesteś im w stanie zapewnić stały i dostatecznie duży pożytek?
Pozdrawiam Paweł
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
kama_80
Kolega powyżej ma rację.Trudno powiedzieć ile będzie liczyć kolonia trzmiela,bo pogoda może nas nie rozpieszczać ,ale stałe i obfite źródło pokarmu to podstawa. Najgorszym okresem na pszczół i trzmieli jest lato i jesień.Jesienią co prawda,pozostaną tylko samice,ale i one przed zimą muszą jeszcze się pokrzepić ( i tutaj superancki jest również słonecznik ). Proponuję urządzić dla "swoich" trzmieli i tych "nieswoich" rabaty kwiatowe. < http://www.mojanorwegia.pl/czytelnia/ra ... zoly!.html >
Wykorzystaj nieużytki - obsiej je wyką,łubinem,może również facelią.Ja tak robię w okolicy, po cichu ;) rzutowo z góry - będzie co będzie,wyka na pewno sobie poradzi. Porobiłem sadzonki żelistka < http://pl.wikipedia.org/wiki/ Żylistek >,gdzieś w lipcu cieszy superwzięciem. Najbardziej polecam facelię błękitną,dobrze pomiędzy powbijać gałązki,bo po ostrych wiatrach lubi się wykładać. Facelia jest na okrągło oblatywana przez trzmiele.Dobrze jest tak wycelować,aby kwitła w lipcu i w sierpniu.Myślę,że siew z początkiem czerwca i początkiem lipca będzie najlepszym terminem.U mnie facelia kwitła jeszcze,bodajże,w listopadzie (gdzieś tam na forum jest chyba fotka).Kupiłem taki kwiatek o nazwie cerinte,w przeciwieństwie do żywokostu lekarskiego kwitnie od lipca do września. Będę miał w swoim ogrodzie więcej w tym roku nagietka lekarskiego w kilku odmianach,astry chińskie i piwonie.Astrów i nagietków nasiałem tyle,że chętnie podzielę się z sąsiadami ;)
Trochę wiedzy :http://www.tierundnatur.de/wildbienen/huarten.htm

Kolega powyżej ma rację.Trudno powiedzieć ile będzie liczyć kolonia trzmiela,bo pogoda może nas nie rozpieszczać ,ale stałe i obfite źródło pokarmu to podstawa. Najgorszym okresem na pszczół i trzmieli jest lato i jesień.Jesienią co prawda,pozostaną tylko samice,ale i one przed zimą muszą jeszcze się pokrzepić ( i tutaj superancki jest również słonecznik ). Proponuję urządzić dla "swoich" trzmieli i tych "nieswoich" rabaty kwiatowe. < http://www.mojanorwegia.pl/czytelnia/ra ... zoly!.html >
Wykorzystaj nieużytki - obsiej je wyką,łubinem,może również facelią.Ja tak robię w okolicy, po cichu ;) rzutowo z góry - będzie co będzie,wyka na pewno sobie poradzi. Porobiłem sadzonki żelistka < http://pl.wikipedia.org/wiki/ Żylistek >,gdzieś w lipcu cieszy superwzięciem. Najbardziej polecam facelię błękitną,dobrze pomiędzy powbijać gałązki,bo po ostrych wiatrach lubi się wykładać. Facelia jest na okrągło oblatywana przez trzmiele.Dobrze jest tak wycelować,aby kwitła w lipcu i w sierpniu.Myślę,że siew z początkiem czerwca i początkiem lipca będzie najlepszym terminem.U mnie facelia kwitła jeszcze,bodajże,w listopadzie (gdzieś tam na forum jest chyba fotka).Kupiłem taki kwiatek o nazwie cerinte,w przeciwieństwie do żywokostu lekarskiego kwitnie od lipca do września. Będę miał w swoim ogrodzie więcej w tym roku nagietka lekarskiego w kilku odmianach,astry chińskie i piwonie.Astrów i nagietków nasiałem tyle,że chętnie podzielę się z sąsiadami ;)
Trochę wiedzy :http://www.tierundnatur.de/wildbienen/huarten.htm




- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
hym. To widzę że dużo błędów nie zrobiłam
Dzisiaj na starym kompoście zasadziłam kępy łubinu. Kompost numer 2 obsadzę cukinią bo miejsce pod cukinię zamierzam przeznaczyć na jadłodajnię ze słoneczników. Do tego nasiałam agastasze, budleje, marcinki, nasturcje, nagietki...raczej nie mam w planach zagłodzić dzikich sąsiadów
Facelię mam zakupioną na poplon. Co prawda nie zamierzałam czekać aż zakwitnie ale dla dobra sprawy niech i tak będzie. I tak trafi do gleby w postaci kompostu za 2 lata
Na jesień przewidziałam też zioła takie jak lawenda czy mięta.
Pawle wyliczeniami mnie ująłeś, dzięki
Podpowiem Wam że pisząc na naszaziemia.pl lub ogrodostojazwierzat.pl można dostać cudowną książkę "Ogród ostoja zwierząt" gdzie jest naprawdę ogrom wiedzy. W owej książce są wymienione 12 gatunków trzmiela



Pawle wyliczeniami mnie ująłeś, dzięki

Podpowiem Wam że pisząc na naszaziemia.pl lub ogrodostojazwierzat.pl można dostać cudowną książkę "Ogród ostoja zwierząt" gdzie jest naprawdę ogrom wiedzy. W owej książce są wymienione 12 gatunków trzmiela
Pozdrawiam Jola
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
To ja robiłam nawierty w bloczkach wielkości 20x20x15 ( tak jak te z 61 ). Coś w nich siedzi okresowo bo niektóre nawierty mają nawleczone źdźbła traw i jest jakby pajęczyna. Pokpiłam sprawę bo mogłam użyć wiekszej średnicy wiertło. W sumie nic straconego bo zaraz jadę na działkę i jeszcze kilka bloczków mam
Podebrałam synowi glinę ale jest tak krucha ( glina dla plastyków ) że doprawdy nic nie da się z niej zrobić. Ostatecznie zawiesimy małą doniczkę ceramiczną dla skorka.

Podebrałam synowi glinę ale jest tak krucha ( glina dla plastyków ) że doprawdy nic nie da się z niej zrobić. Ostatecznie zawiesimy małą doniczkę ceramiczną dla skorka.
Pozdrawiam Jola
- Matt Ronix
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 2 kwie 2014, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III
Taka ładna pogoda, a ja dalej nie mam gotowego ula 

Pozdrawiam Grzegorz