Hahahaaaaa
... obie macie rację, lasek sadzony metr/na/metr (ok. pół ha) poprzedni właściciel planował sprzedać na pniu, ale coś mu nie wyszło i "odziedziczyłam" wieeeeeeelki lasek gęsty jak nieszczęście. Drzewka miały wys. 1m - 2m, a teraz chyba z 10 m albo i lepiej. Miejscami nadal jest tak gęsty, że nie da się przejść, ale drzewa się wzajemnie zagłuszają, chorują i łysieją, więc trochę im pomagamy w egzystencji.
Świerki są za "karpatami" owiniętymi agrowłókniną - przyszły skalniak ma ze 2m wysokości.
tu też trochę je widać w głębi za sadem, ale musze zrobić nowe fotki laskowi
a na pocieszenie kwitnąca morela, mniaaammm
