Narcyzy,żonkile - cz. 1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Żonkile i narcyzy
No owszem, będzie wyglądać łyso, tak to już jest z żonkilami. Ale wykopujesz je raptem na jakieś 2-3 miesiące. Lepiej w tej donicy posiać coś niewielkiego jednorocznego, bratek jakiś, czy nagietek - nie za dużo. Nie masz możłiwości posadzenia ich w gruncie?
Co do sprzedaży wiosną - u nas też sprzedaje się wiosną kwitnące narcyze, szafirki, itd - ale to wymóg handlu, z myślą ze to ozdoba sezonowa i większość ludzi po świętach i tak je wyrzuci. Nie jest to dostosowane natomiast do potrzeb rośliny!
Co do sprzedaży wiosną - u nas też sprzedaje się wiosną kwitnące narcyze, szafirki, itd - ale to wymóg handlu, z myślą ze to ozdoba sezonowa i większość ludzi po świętach i tak je wyrzuci. Nie jest to dostosowane natomiast do potrzeb rośliny!
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Żonkile i narcyzy
W ubiegłym roku dostałam kupne drobne żonkile , i co po uschnięciu wszystkie zostały na jesieni zasadzone w ogródku , i widzę że mają wszystkie pączki kwiatowe
Bożena
- atrano
- 50p
- Posty: 85
- Od: 2 lut 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław-Milicz
Re: Żonkile i narcyzy
Przetrzymuję takie żonkile do jesieni, mam nadzieję, że moje też dadzą radę na wiosnę przyszłego roku
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 11 kwie 2014, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żonkile i narcyzy
Tydzień temu kupiłam żonkile w doniczce. Piękne, żółte, kwitnące. Dziś ich kwiaty usychają, brązowieją. Czy to normalne?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Żonkile i narcyzy
Każdy kwiat kiedyś zwiędnie - nic nie wiemy o stanie w jakim je kupiłaś, ani o warunkach w jakich były przechowywane w handlu, nie sposób więc powiedzieć czy więdną naturalnie, czy nie.
Ale skoro tydzień temu były już "piękne i żółte", czyli - jak rozumiem - rozwinięte, to pewnie już ich czas minął. W ciepłym mieszkaniu i małej doniczce trwa to krótko, na dworze kwitną o wiele dłużej.
Ale skoro tydzień temu były już "piękne i żółte", czyli - jak rozumiem - rozwinięte, to pewnie już ich czas minął. W ciepłym mieszkaniu i małej doniczce trwa to krótko, na dworze kwitną o wiele dłużej.
Zielonym do góry!!!
Re: Żonkile i narcyzy
Witajcie!
Mam pytanie odnośnie narcyzów, jakieś 3 lata temu zabrałem od babci narcyze i zasadziłem u siebie w ogrodzie. W tamtym roku jak dobrze pamiętam był moze 1 góra 2 kwiaty. Na dzień dzisiejszy nie ma ani jednego? Czy to przyszedł koniec na narcyze (do kosza) czy jest taka późniejsza odmiana?
Oto fotki jak wygląda na dzień dzisiejszy.
Bardzo proszę o poradę.
Mam pytanie odnośnie narcyzów, jakieś 3 lata temu zabrałem od babci narcyze i zasadziłem u siebie w ogrodzie. W tamtym roku jak dobrze pamiętam był moze 1 góra 2 kwiaty. Na dzień dzisiejszy nie ma ani jednego? Czy to przyszedł koniec na narcyze (do kosza) czy jest taka późniejsza odmiana?
Oto fotki jak wygląda na dzień dzisiejszy.
Bardzo proszę o poradę.
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Żonkile i narcyzy
Niespodzianka, N. bulbocodium rozkwitać, każda roślina ma 2-4 pąkiANETA pisze:Ja od N. bulbocodium nigdy nie doczekałam się kwiatów , z cebul ciągle tylko same liście były , aż któregoś roku po zimie nie wyrosły już wcale .Rennni pisze: Narcyzy kupiłam tylko w zeszłym roku, dwie odmiany.....mała odmiana bulbocodium Golden Bells nie kwitnące To tylko liście....mam jeszcze szansę w tym roku lub w przyszłym roku ?
Problem z uprawy?
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Żonkile i narcyzy
adamosky pisze:Witajcie!
Mam pytanie odnośnie narcyzów, jakieś 3 lata temu zabrałem od babci narcyze i zasadziłem u siebie w ogrodzie. W tamtym roku jak dobrze pamiętam był moze 1 góra 2 kwiaty. Na dzień dzisiejszy nie ma ani jednego? Czy to przyszedł koniec na narcyze (do kosza) czy jest taka późniejsza odmiana?
url]
Jeśli to klasyczne, białe z czerwonym środkiem, to są one późniejsze: i one i ich mieszańce lub odmiany.
Jeśli nie kwitną, a są liście, to nie znaczy że "do kosza" - skąd ten pomysł? Gdyby przyszedł na nie koniec, to nie byłoby liści. Po prostu mogą mieć miejsce które im nie odpowiada, może wymagają nawożenia, może za wcześnie obcinałeś liscie po kwitnieniu i cebule nie miały jak porządnie podrosnąć, żeby mogły wydać kwiat? Przyczyn może być wiele, ale nigdy nie jest to tak, że jak nie kwitnie, to "skończył się termin ważności cebuli" - przecież co roku twoje narcyze wytwarzają młode cebule!
Zielonym do góry!!!
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12423
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Żonkile i narcyzy
@ Renni ? Narcissus bulbocodium to rzeczywiście bardzo późno kwitnące narcyzy. U mnie już prawie wszystkie inne przekwitły, a te dopiero zaczynają pokazywać na co je stać.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Żonkile i narcyzy
Locutus , jaki piękny ten narcyz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6908
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów