Petunia z nasion cz.3

[baxiowa]

A moje tak wyglądają na dzień dzisiejszy

[kropka2]

Bardzo ładne, gratulacje.

[vanyavala]

Piękne!!! Różnią się bardzo od moich. Mi bardzo zależało na zwisających i taki też będą zobaczymy jak długie producent podaje 80-100cm

[baxiowa]

Dziękuję moje też niby powinny zwisać ale coś im się nie chce zwisnąć...

[Mariola54]

Aniu piękny kolor.
No nie wiem czy one zwisajace?
Moje zwisajace mają po 20 parę cm i pączki.
Twoje pewnie będą rabatowe.

[baxiowa]

Mateczne były zwisające i tak właśnie pytałam czy oby będą zwisać ktoś mi napisał na forum że tak tylko kolory różne ma ktoś takie doświadczenie???

[Magdallena]

Aniu, może się zagapiłam, przepraszam... Czyli wysiewałaś petunie ze Swoich nasion, tak? I powiedz - mają takie same kolory? Ja zawsze czytałam, że petunie kwitną w innych kolorach niż roślina, z której pobrano nasiona. A co roku mam taki sam kolor kwiatów... I bardzo żałuję, bo chciałabym mieć inne.
Piękne kwiaty - gratuluję

[baxiowa]

Aniu, może się zagapiłam, przepraszam... Czyli wysiewałaś petunie ze Swoich nasion, tak? I powiedz - mają takie same kolory? Ja zawsze czytałam, że petunie kwitną w innych kolorach niż roślina, z której pobrano nasiona. A co roku mam taki sam kolor kwiatów... I bardzo żałuję, bo chciałabym mieć inne.
Piękne kwiaty - gratuluję

Mateczna roślina była ciemno niebieska a maluchy jak widać każde inne

[Mariola54]

To w takim razie będą zwisać,
jeżeli rodzice "zwisali".

[baxiowa]

Tak Mariolu rodzice zwisali może nie na 80-100cm ale tak 60cm na pewno miały.

Mam też paletkę z nasion kupnych podobno mocno zwisających z tego co pisze na opakowaniu ale póki co widzę że dostają pąki a pokrój mają taki jak te ze zdjęć też nic w dół...

[Magdallena]

I jak to jest możliwe? Też bym chciała, by się krzyżowały, a nie tylko liliowe i liliowe. Dodam, że mam co najmniej dwa kolory petunii - jak mi wszystkie siane rozkwitają w tym samym kolorze to dokupuję inny.

[baxiowa]

Nie mam pojęcia jak to u Ciebie możliwe ja nasiona zebrałam z jednej rośliny po za tym miałam tylko taki kolor.

[Andzia1967]

Zaniemówiłam jak zobaczyłam po kilkudniowej przerwie nieobecności na forum wasze okazy, ale podrosły . Jestem pod wrażeniem wszystkich waszych roślinek ,ale oczy przecierałam jak ujrzałam u Ani petunki już kwitnące Ciekawa jestem Aniu czy wystawiasz je już na dwór. Moje są na balkonie hartowane przez kilka godzin dziennie ,ale na razie są u nas nad morzem za duże wiatry i u kilku petunek połamały się listki poza tym jakoś tak zaczęły im się podwijać i wiotczeć listki. Może to jeszcze za zimno albo zbyt słonecznie? Po przeniesieniu do pokoju po kilku godzinkach wracały do normy i bardzo ładnie się prezentowały . Codziennie więc mam gimnastykę z zakładaniem na kratki i ściąganiem ponad 30 doniczek. Wszystkie pozostałe moje okazy poszły do mamy i przyjaciółek. A miałam ponad 140 sadzonek w kubeczkach- wszyscy wiec zadowolenia i oby tylko się ładnie rozrastały. Pozdrawiam Was cieplutko