Winorośle i winogrona cz. 3

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Odgarnęłam wczoraj kopczyki z posadzonych jesienią sadzonek Seneci. Dwie z nich maja listeczki :tan
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

A dziś mróz więc nie bardzo bym się cieszył.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Czyli źle zrobiłam, że odgarnęłam? ;:202
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Przynajmniej te 2 dni które zapowiadają bliskie zera za wcześnie. Zielone marznie poniżej zera.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1520
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Ale nawet jak zmarzną listki, to wypuszcza,,je jeszcze raz?
Pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Nie tylko listki ale cały pęd który jest zielony (latorośl). Jeżeli sadzonki były ładne to odbiją z pąków zapasowych ale taka sytuacja dość je osłabia.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Dolnoslonzok pisze: Mówcie, co chcecie, ale dzisiaj dosadzę sadzonki, które ukorzeniły się w domu ( Malinger, Stara Trta, Tauberschwarz ze Starego Kisielina, przedwojenną Perłę Czabańską oraz przedwojenną Chrupkę ze Wzgórz Trzebnickich ). Szkoda męczyć sadzonki w domu, które mają już liście ( przymrozków nie będzie ). Proszę jednak mnie nie naśladować.
No jak tam sadzonki, dzisiaj?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Ech,Kapitanie,Kapitanie....
mazipm
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 7 lis 2013, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

kapitan pisze:
Dolnoslonzok pisze: Mówcie, co chcecie, ale dzisiaj dosadzę sadzonki, które ukorzeniły się w domu ( Malinger, Stara Trta, Tauberschwarz ze Starego Kisielina, przedwojenną Perłę Czabańską oraz przedwojenną Chrupkę ze Wzgórz Trzebnickich ). Szkoda męczyć sadzonki w domu, które mają już liście ( przymrozków nie będzie ). Proszę jednak mnie nie naśladować.
No jak tam sadzonki, dzisiaj?
Jak wyjeżdżałem do pracy do nie wyglądało to źle, niestety te -3,5 stopnia na czujniku zewnętrznym pieca mnie nie zachwyciło, ale jestem dobrej myśli.
Z jednej strony wszyscy happy, że wiosna szybko przyszła, a z drugiej maniacy owoców własnej produkcji drżą.
Ja niby z Dolnego Śląska, ale mrozik był, a pąki już ruszyły.
Niestety płakać nie ma co, co będzie to będzie :?
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Miałem w nocy - 2,8*C i to niestety długotrwale. W ciągu dnia przeszedłem szpalery kilka razy i oceniam, ze jeszcze zbyt dużych szkód nie powinno być. Większość pąków nie jest na takim etapie rozwoju, że pewnie "dadzą radę". Boje się skutków, które określę mianem wtórnych. Chodzi mi głównie o ewentualne uszkodzenia zawiązków kwiatostanów.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2067
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

kapitanie, ze względu na zimny poniedziałek i wtorek nie dokonałem nasadzeń. Przez ostatnie dwie noce miałem 0 ( szron na dachach aut ), a przy gruncie zapewne -1, ale rozwijającym się pąkom wypuszczającym różowe zaczątki to nie zaszkodziło. Co ciekawe, w centrum wsi, na cmentarnym wzgórzu ( łacha rzeczna, lub jak mówią legendy dzieło Flamandów ) wznoszącym się ok 5 m nad poziom terenu zmarzły kwiaty na grobach. Może szeroka dolina rzeczna z lekkim spadem w kierunku koryta rzeki ma swoje oddziaływanie w takich sytuacjach ? Przypomnę, ze w roku 2007, gdy przymrozki zaatakowały sady pomiędzy 17 a 20 kwietnia na Wzgórzach Łosiowskich, gdzie w średniowieczu były winnice joanitów, a jeszcze przed wojną przyzamkowa winnica we wsi Łosiów ( a które to tradycje kontynuuje obecnie Paweł Kukiz ), zanotowano znaczne starty, a w niżej położonych terenach żadnych. Kapitanie, czy Wzgórza Trzebnickie nie są objęte występowaniem większych dni z przymrozkami, co widać na mapach klimatycznych ?
sedols
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 9 sty 2013, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

A ja chyba zrobiłem błąd bo w marcu przyciąłem Nero i Krystal na dwa oczka i z powrotem przykryłem kopczykiem ziemi. Chciałem opóźnić start i ochronić przed przymrozkami. Czy to im zaszkodzi? Patogeny z ziemi wnikają przez otwarte rany do rośliny? Jak to się powinno właściwie robić? Piszą, że się przycina koniec lutego-marzec i wtedy już się nie przykrywa?
DarekRz

Re: Winorośle i winogrona cz. 3

Post »

Nie zrobiłeś błędu. Przez otwartą ranę to może wniknąć najwyżej rak bakteryjny - ale to się przenosi prędzej sekatorem niż glebą.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”