Żaby - co zrobić żeby nie przychodziły na działkę ?

[ania1590]

Są tutaj tacy co chcą się pozbyć żab ;P jak i tacy którzy je przyjmą z wielką chęcią dlatego może zrobicie na forum nowy dział

Przyjmę/oddam żaby

Popieram w całej rozciągłości. Chętnie przyjmę ropuszki, są cudne, szczególnie ta biało-zielona jak mniemam z atlasu nie z ogródka własnego. W moim ogrodzie są żaby trawne, szarozielone i zielone. Latem w porywach było ich ok. 25 szt w oczku wodnym, ale u mnie się nie rozmnażają, przychodzą po godach. Mam też jaszczurki i kilka razy widziałam zaskrońce, ale czy to były gościnne występy czy na stałe zagościł i tylko się ukrywa-nie wiem.Może wszechobecne koty sąsiadów, które u mnie chodzą jak u siebie i polują na wszystko, wypłoszyły wszystko co żywe.

[WIOLETTA011]

Hej Sylwia-uważaj bo może szczęście do tego lasu wywozisz-znasz bajkę o zaklętej żabie- jak już nie całujesz to choć w ślepka głęboko popatrz a tak na poważnie cieszę się że nie tępicie tych pożytecznych stworzeń-może trochę upierdliwe i muszę się z nimi dzielić moimi truskawkami ale jak pomyślę ile zjadają np.komarów to od razu mi lżej

[miki331]

A co zrobic żeby kosiarką przy strzyżeniu trawy nie ogolic żab z czupryny ?

[Tosia1]

A ja , bo nie mam żadnej. Czemu??? Nie używam chemii, nawet na ślimaki, mam oczko i dużo kamieni!!!
Mam też zaskrońce. Rybki w oczku pływają. Miałam 3 ropuchy, które pozowały do zdjęć. Jedną ratowałam z pyska zaskrońca, ale niestety za późno już było. Pożarł ją. Od 2 lat w moim ogródku nie pokazała się ropuszka. Co jest tego przyczyną?

[klon]

Mnie też się marzy kilka żabek.Podobnie jak Tosia nie używam chemii .Mam na działce różne zwierzątka .Nawet gronostaje.Niestety żabki omijają mój ogród z daleka.

[beatazg]

U mnie żaby są tylko na wiosnę, składają skrzek i znikają . Póżniej jest bardzo dużo kijanek , ale ryby nie dadzą im urosnąć. Był też padalec i zygzakowata bo tego u nas pod dostatkiem . Od kiedy mam kota przyniesionego z lasu wszystkich zwierząt jest mniej i tych fruwających i tych podziemnych i węży .
Pozdrawiam Beata

[miki331]

A co zrobic żeby kosiarką przy strzyżeniu trawy nie ogolic żab z czupryny ?

chciałbym ponowić pytanie

[WojtekS]

Ja zawsze po prosto chodzę i jak coś dostrzegę to przenoszę w bezpieczne miejsce. Niestety nie ma lepszego sposobu, przynajmniej ja nie znam.

[kalafior]

Proponuję przysposobić z jednego bociana który je powybiera,oczywiście żart,
najprościej to kosić w południe w dni gorące wtedy żabki wykazują małą aktywność i siedzą gdzieś po dziurach w wilgotnych dołkach.

[x-sz-i]

Mi się nigdy nie zdażyło zrobic krzywdy żabie przy koszeniu trawy one zawsze uciekają więc chwile poczekam az uciekną i dalej kosze
u mnie na działce królują ropuchy szkoda, że w stawie prawie nie ma innych żabek
chociaż ropuchy są pożyteczne ale niestety niezbyt urodziwe
nigdy też nie mieliśmy z nimi problemów może z raz się zdarzyło, że jedna sobie weszła do garażu, ale do domu nigdy, może dlatego że na działce mają wystarczające warunki?

[Ogrodnik88]

A mi ropuchy podobają się bardziej od żab,często są takie ogromne i potężne
Dla żab i ropuch można zrobić jakieś domki,schronienia czy coś żeby ich trochę wspomóc jak ptaki?

[halina522]

W moim oczku wodnym już drugi rok urzęduje ropuszka-huczek.Słychać ja z daleka.Bardzo żałuję,że nie ma więcej tych stworzeń bo na pewno w nocy polują one na ślimaki,które niszczą moje rośliny i muszę zwalczać je chemicznie.Osobiście żadnych gadów i płazów nie lubię-tzn.brzydzę się tej śliskości,ale wiem,że są pożyteczne i nie przepędzam.Rudy kocur natomiast łapie nornice,myszy i krety.Czyli każdy zajmuje się tym do czego został stworzony.

[Józef]

....u mnie też jedna od lat..a kiedyś nie dało się przejść bo trzeba było uważać żeby nie nadepnąć..
W tamtym roku próbowałem "przeflancować" żabki przynosząc kijanki (wiaderko) niestety w tym roku ani śladu..więc znów przyniosłem ..może wreszcie się zaaklimatyzują...