Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Nie wiem czy kto czy pies, ale tak to wygląda jakby ktoś coś nalał. I popaliło. Jeszcze jest czasem jedna możliwość popalenie nawozami/ podobny czarny kolor to od azotu.
A w czym to rośnie i czy dużo śniegu zalegało ?
A w czym to rośnie i czy dużo śniegu zalegało ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Ewidentnie popalone czymś w mroźny czas.Może blisko ulicy, jakaś żulerka spod budki z piwem tam przypadkiem się nie kręci i załatwia swoich potrzeb
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 7 kwie 2014, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Wróciłem właśnie ze sklepu ogrodniczego (+jakiś taki ogródek z roślinami) wziąłem ze sobą gałązkę Pan sprzedawca od razu stwierdził, że to wina obsikiwania przez psy albo koty i chyba mu wierzę bo nic nie próbował mi wcisnąć a nawet kazał się nie martwić. I powiedział jeszcze, że kot to podobno na metr w górę potrafi nasikać znacząc teren.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 kwie 2014, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Witam!!!
Dwa tygodnie temu posadziłam tuje brabant kopane z gruntu. Teraz są brązowe, czy to normalne? Ziemia jest raczej gliniasta. Jak mogę im pomóc odzyskać kolor, czy to w ogóle jest jeszcze możliwe.
Dwa tygodnie temu posadziłam tuje brabant kopane z gruntu. Teraz są brązowe, czy to normalne? Ziemia jest raczej gliniasta. Jak mogę im pomóc odzyskać kolor, czy to w ogóle jest jeszcze możliwe.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Daj zdjęcie.
Kopane z gruntu- muszą odchorować swoje. Może być ciężko -raz, że kopane dwa krajowe czy z marketu ? Bo często przywożą jedno sezonowe
Kopane z gruntu- muszą odchorować swoje. Może być ciężko -raz, że kopane dwa krajowe czy z marketu ? Bo często przywożą jedno sezonowe
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 kwie 2014, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Do wyrzucenia część. Po co żeś położył to czarne paskudztwo ?
-zrywaj tą agro
- zero nawozów/ chyba nie podsypywałeś
-umiarkowane podlewanie
- czekać
-zrywaj tą agro
- zero nawozów/ chyba nie podsypywałeś
-umiarkowane podlewanie
- czekać
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Tak chciałam przypomnieć swoją historię z zeszłego roku Jest rok 2014, moje tuje są całkowicie zielone, przycięte, nawożone, plewione i ściółkowane. Zajmują mi połowę czasu na prace ogrodowe (a ogród duży). W nagrodę dalej mają po 35-40 cm. Posadzone dwa lata temu! Nigdzie w Internecie nie znalazłam problemu żeby tuje BRABANT nie rosły. Co ja mam robić? Na innej ścianie ogrodu rosną trzymetrowe tuje Smaragd (mają ponad 10 lat), więc niemożliwe, że jest aż taka zła ziemia Nigdy więcej nie posadzę żadnej tuji.margitta pisze:Witam. Bardzo proszę o pomoc. Przeczytałam cały ten wątek i wciąż zupełnie nie wiem co robić. Wygląda na to, że tuje mają milion powodów żeby brązowieć. W zeszłym rok posadziłam 30 sztuk tuji Brabant na żywopłot formowany. Tuje malutkie - około 35-40 cm wysokości. Kupione w doniczkach w sprawdzonej szkółce. Posadzone wczesną wiosną do dużych dołów nasypane podłoże do iglaków, trochę torfu, na sam spód przed ziemią trochę nawozu do iglaków. Wysypane korą. I tak sobie stały, nawet wypuściły kilka gałązek. Podlewane regularnie. Ziemia niestety u mnie gliniasta. Niestety po zimie - połowa brązowa. Tej wiosny wymieniłam 10 sztuk całkiem brązowych. Tym razem bez żadnych nawozów. Niestety pozostałe mają ciągle brązowe końce gałązek na całej wysokości. W dotyku nie są suche, nie opadają. [...]
Re: Tuje żywotniki brązowieją
1. Nie nawozimy świeżo posadzonych roślin
2. Po kiego ta ziemia do iglaków ? przecież to sam torf / żeby rozluźnić ziemię jaką masz to wystarczyło piachu nasypać.
3. Podlewanie naprawdę umiarkowane - w razie suszy dużo, po mału a dobrze a nie sikać po trochu codziennie lub co godzina.
4.Nie kłaść szmat żadnych typu agro i nie sypać keramzytów innego dziadostwa na ciężkich ziemiach. I tak mają ciężkie życie na tych glino-iłach.
5. Najważniejsze to nie zagłaskać rośliny na śmierć. / szmaragd to całkiem inna bajka . Jak mówiła moja matematyczka ( skąd inąd jej nie lubiłem ) słoń i mrówka to to samo ? tak samo brabant i szmaragd. Chociaż podobne, ale inne.
2. Po kiego ta ziemia do iglaków ? przecież to sam torf / żeby rozluźnić ziemię jaką masz to wystarczyło piachu nasypać.
3. Podlewanie naprawdę umiarkowane - w razie suszy dużo, po mału a dobrze a nie sikać po trochu codziennie lub co godzina.
4.Nie kłaść szmat żadnych typu agro i nie sypać keramzytów innego dziadostwa na ciężkich ziemiach. I tak mają ciężkie życie na tych glino-iłach.
5. Najważniejsze to nie zagłaskać rośliny na śmierć. / szmaragd to całkiem inna bajka . Jak mówiła moja matematyczka ( skąd inąd jej nie lubiłem ) słoń i mrówka to to samo ? tak samo brabant i szmaragd. Chociaż podobne, ale inne.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
ach, dziękuję za odpowiedź. Tzw. ziemia ogrodnicza to mieszanka torfu i przekompostowanej kory, może faktycznie lepiej było piach, ale teraz i tak nic nie zrobię. Agrowłókniny żadnej nie mam, tylko trochę kory i to mielonej. Cóż, najważniejsze, że chociaż nie brązowieją w tym roku Zostawię je w spokoju, może zdarzy się cud ;)robertP2 pisze:1. Nie nawozimy świeżo posadzonych roślin
2. Po kiego ta ziemia do iglaków ? przecież to sam torf / żeby rozluźnić ziemię jaką masz to wystarczyło piachu nasypać.
3. Podlewanie naprawdę umiarkowane - w razie suszy dużo, po mału a dobrze a nie sikać po trochu codziennie lub co godzina.
4.Nie kłaść szmat żadnych typu agro i nie sypać keramzytów innego dziadostwa na ciężkich ziemiach. I tak mają ciężkie życie na tych glino-iłach.
5. Najważniejsze to nie zagłaskać rośliny na śmierć. / szmaragd to całkiem inna bajka . Jak mówiła moja matematyczka ( skąd inąd jej nie lubiłem ) słoń i mrówka to to samo ? tak samo brabant i szmaragd. Chociaż podobne, ale inne.
- Kawu
- 200p
- Posty: 482
- Od: 28 paź 2012, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolibydgoszcz
Re: Tuje żywotniki brązowieją
A może napiszesz gdzie je kupiłeś, bo coś mi trąca marketem = tanio i prosto ze szklarni holenderskich. Do zimy przetrwają. Potem to raczej już nie.
Re: Tuje żywotniki brązowieją
Witam, mam problem z moimi żywotnikami, były posadzone w zeszłym roku w okresie września, wszystkie były młode i zdrowiutkie. Po zimie zaczęły brązowieć, jeden całkiem ''padł'', że trzeba było go wykopać, na pozostałych są suche gałązki w mniejszym stopniu, ale boję się że może stać się to co z poprzednim. Wstawiam zdjęcia i proszę o poradą co jest przyczyną tego i czy należy zastosować jakiś oprysk??
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 maja 2014, o 09:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Usychające Tuje
Witam!!!
W ogrodzie mam zasadzone Tuje Kolumnowe. Rosną 6 lat i nie było nigdy z nimi problemu.
Co roku wiosną podsypywałem nawozem a w czasie suszy podlewałem.
Niestety w tym roku nie zostały podsypane nawozem i wczoraj podczas podlewania zauważyłem, że tuje schną od środka i mają dość dużo szyszek.
Pędy są zielone, lecz od pnia usychają i żywopłot można powiedzieć robi się przejrzysty.
Czy to wina braku nawozu, czy niedoboru wody?
W ogrodzie mam zasadzone Tuje Kolumnowe. Rosną 6 lat i nie było nigdy z nimi problemu.
Co roku wiosną podsypywałem nawozem a w czasie suszy podlewałem.
Niestety w tym roku nie zostały podsypane nawozem i wczoraj podczas podlewania zauważyłem, że tuje schną od środka i mają dość dużo szyszek.
Pędy są zielone, lecz od pnia usychają i żywopłot można powiedzieć robi się przejrzysty.
Czy to wina braku nawozu, czy niedoboru wody?