W internecie jest bardzo dużo informacji na temat nietoperzy i wciąż pojawiają się nowe wyniki badań. Migracje nietoperzy to czasem bardzo duże odległości, a Polska na szczęście obfituje w miejsca gdzie kolonie mogą zimować więc pokrycie naszego kraju to nie jest przynajmniej problem z zasięgiem. Największy problem oprócz jakości środowiska to niestety wyssany z mlekiem stosunek ludzi do nietoperzy. Tradycja i fatalny marketing wytworzyły w nas lęk do śpiących do góry nogami. W rzeczywistości to przemiłe malutkie zwierzęta których liczebność w Polsce na szczęście wzrasta. Tryb nocny, zdolności łowieckie i żarłoczność sprawiają że są niezastąpionymi partnerami do walki z owadami które musimy truć, trując równierz te których truć nie chcemy.
Nietoperze właśnie wyruszają z zimowisk w poszukiwanie letnisk. Jeszcze jest czas na zawieszenie domku albo przynajmniej deski pod okapem stodoły. Wybór miejsca to klucz do sukcesu
Proszę sobie wyobrazić zwierze które waży tyle co zawartość paczki drożdży instant i zżera w ciągu nocy pod naszym domem ponad tysiąc komarów podczas gdy my włączamy do kontaktów truciznę żeby zabić dwa komary które nam bzyczą nad nosem. To samo robimy w pokoju dziecięcym
Mamy takich fajnych latających kumpli, którzy wiśni i czereśni nie wyżrą, malin nie jedzą , marchewki nie tkną ale wszystko co się rusza w nocy -zjedzą.

Gdy odkładamy czas zbiorów, owoce gniją, lecz gdy odkładamy rozwiązanie problemu, urasta on do wielkich rozmiarów. P.Coelho - Piąta góra