Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
- evach
- 50p
- Posty: 85
- Od: 3 wrz 2013, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice/Syski
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Cześć, poradźcie mi...przed wczoraj wystawiłam pomidorki na dwór nie wiem co mi odbiło... wszystkie sadzonki się zmarnowały ;( zbledły, oklapły... podlałam ale do dzisiaj wyglądają tragicznie, czy jest dla nich jakiś ratunek??
Pomidorki miały już liście główne, wysokość jakieś 7cm.
Jest sens wysiewać nowe? nie za późno? czy liczyć, że te "ożyją"
Pomidorki miały już liście główne, wysokość jakieś 7cm.
Jest sens wysiewać nowe? nie za późno? czy liczyć, że te "ożyją"
mój tablet płata mi figle -> przepraszam za błędy ;)
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Na ten temat też tu mówiono.
Zresztą prosta logika to nakazuje. Wystawia się na zewnątrz rozsadę w takim momencie, by różnica temperatur była jak najmniejsza.
I nie do bezpośredniego słońca. Silnego wiatru też należy unikać.
Wszystko to ma zapobiec nadmiernej transpiracji. Jeżeli nagle z liści zacznie parować więcej wody niż korzenie mogą pobrać roślina wodę pobierze z komórek liści, co oznacza śmierć tych komórek.
Zresztą prosta logika to nakazuje. Wystawia się na zewnątrz rozsadę w takim momencie, by różnica temperatur była jak najmniejsza.
I nie do bezpośredniego słońca. Silnego wiatru też należy unikać.
Wszystko to ma zapobiec nadmiernej transpiracji. Jeżeli nagle z liści zacznie parować więcej wody niż korzenie mogą pobrać roślina wodę pobierze z komórek liści, co oznacza śmierć tych komórek.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Już kiedyś siałam na początku kwietnia i bylo ok zależeć będzie to od lata jakie nastąpi... Ja będę siała kolejna partię w maju, ale z myślą o szklarni. Co szkodzi Ci zaryzykować parę ziarenek? Jeśli oczywiscie jesteś amatorem i wiele Ci wolno:).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
evach wysiej, w najgorszym wypadku zbierzesz we wrześniu zielone i w domu dojrzeją. U mnie wiatr drzwi balkonowe uchylił (źle się zamknęły jak truskawki wiszące wnosiłam, bo przymrozek miał być), nie zauważyłam, bo tam nie przebywam na stałe i większość sadzonek padła, bo w nocy przymrozek
(tak mam wrażenie, że ktoś mi tych pomidorów nie życzy, bo pierwszy raz mam z sadzonkami takie przeboje, że się odechciewa). Ale zostały siane później, więc bez niczego nie zostanę nawet jak tamte nie "ożyją". To chyba tak dla równowagi, w zeszłym roku miałam super pomidory, a papryka sporo mniejsza, więc w tym roku odwrotnie. Ostre papryki już zaczynają kwitnąć ;)

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 lip 2013, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ile trzeba czekać aż w ogóle coś zacznie wyrastać z nasionek? Czy to zależy od odmiany?
I czy nic się złego nie dzieje kiedy mam nasionka pod przykryciem i ta osłona mi paruje i robią się od wewnątrz kropelki?
Może dla niektórych banalne pytanie jednak nigdy nie próbowałam sadzić pomidorków więc wolę się upewnić ;)
I czy nic się złego nie dzieje kiedy mam nasionka pod przykryciem i ta osłona mi paruje i robią się od wewnątrz kropelki?
Może dla niektórych banalne pytanie jednak nigdy nie próbowałam sadzić pomidorków więc wolę się upewnić ;)
regulamin
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Tempo kiełkowania zależy nie tyle od odmiany, co od temperatury jaką mają do wschodów, kilka dni na pewno.
Kropelki to normalne zjawisko, ale koniecznie pamiętaj by raz, dwa razy dziennie przewietrzyć ziemię by nie zapleśniała.
Kropelki to normalne zjawisko, ale koniecznie pamiętaj by raz, dwa razy dziennie przewietrzyć ziemię by nie zapleśniała.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 lip 2013, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Dzięki wielkie za info - nie wiedziałam nawet że trzeba czasem je przewietrzyć... ehhh.... codziennie człowiek się czegoś uczy, co ja bym bez Was zrobiła 

regulamin
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Czy dosypując ziemię do kubeczków z sadzonką, można zasypać pierwsze dolne dwa listki ?
Pozdrawiam Ewa
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Najpierw trzeba je uszczknąć aby unikać zbędnego ryzyka zakażenia chorobami grzybowymi.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Oberwij je lepiej, aby żaden grzyb się nie pojawił gdy pod ziemią zaczną gnić
Ja wczoraj obrywałem przesądzając pomidory do większych doniczek. Niektórym nawet pierwszy liść właściwy 


Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Moje Micro-Tom wysiewane miesiąc temu mają już po kilkanaście pąków kwiatowych.
Kubek 200ml, roślina ~8cm.
Kubek 200ml, roślina ~8cm.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Witam. Niestety, nie zdobędę podłoża Hollas Sterlux, zbyt wcześnie zamykają sklep. Za to znalazłam w Casto z tej firmy substrat warzywny Aura, czy może być ?
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ile to podłoże ma nawozu startowego ?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13878
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Jeżeli myślę o tym samym to 1kg