Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

[lesioc]

Tak, skrapianie roslin wodą zwykle wpomaga - więc strasznie cieszyłem sie jak spadl wieczorem kapuśniaczek, który wszystko dokladnie zmoczyl.
Niestety nie pomoglo na -3 stopnie i 90% pąkow padlo pierwszej nocy, pozostale dobił drugi przymrozek.

[Jerzewicz]

Kwiaty mojej wisterii również zostały zdziesiątkowane przez przymrozki.Oprócz niej mocno dostały kwiaty magnolii.

[nemezja]

Lesioc jestem w szoku. Nie powiedzialabym, że tak to może się skończyć. Nawet do głowy by mi nie przyszło okrywać.... Wielka szkoda.

[skorpi20]

Witam wszystkich.
Jestem tu nowa, ale śledzę forum już od jakiegoś czasu. Podziwiam wasze piękne wisterie Ja kilka lat temu kupiłam wisterię chińską, podobno niebieską. Podobno, bo niestety nigdy nie mogłam podziwiać jej kwiatów. W tym roku jednak te pąki mnie dość intrygują i chciałabym prosić osoby, którym już kwitły wisterie, czy mogłyby mi powiedzieć czy te pąki na zdjęciu są kwiatowe. Zdjęcie zrobiłam dzisiaj rano.

[SLIMI]

U mnie już raczej przymrozków nie będzie i kwiaty rosną prawidłowo. Macie chyba szansę że w sezonie letnim glicynia powtórzy kwitnienie - czy ktoś to widział na własne oczy takie ponowienie kwitnienia? Podobno we włoszech czasami i 3 razy w ciągu roku zakwitną. W tym roku wiosenne przymrozki bardziej łaskawe na Podkarpaciu niż w Wielkopolsce...



http://images63.fotosik.pl/901/a8bb7ed2089a0e01.jpg
To niestety pąki liściaste. W tym roku kwitnienia raczej nie będzie... Ile lat masz ten okaz bo ja czekałem na kwitnienie chyba 5 lat. Mój okaz nie był szczepiony. W tym roku kupiłem 2 szczepione i będę patrzył jak zachowują się w stosunku do starego okazu.

[skorpi20]

Mieszkam w Dąbrowie górniczej. Ta zima była łagodna, maksymalnie było chyba -10, ale też króciutko. W zeszłym roku było - 20 No i była też okryta.

Kupiłam ją gdzieś 5 lat temu. Szkoda, że znowu nic, miałam wielkie nadzieje
Ostatnio znalazłam wisterię amerykańską, podobno bardziej odporną i kwitnie na młodych pędach. Jest mniejsza i kwiaty też są mniejsze. Niestety to nie sprawdzone informacje.

[dwostr]

U mnie już raczej przymrozków nie będzie i kwiaty rosną prawidłowo. Macie chyba szansę że w sezonie letnim glicynia powtórzy kwitnienie - czy ktoś to widział na własne oczy takie ponowienie kwitnienia? Podobno we włoszech czasami i 3 razy w ciągu roku zakwitną. W tym roku wiosenne przymrozki bardziej łaskawe na Podkarpaciu niż w Wielkopolsce...

Jedna z moich glicynii, chociaż słabo rośnie,dwa lata z rzędu w sierpniu powtarzała kwitnienie.Nie było one oczywiście jakieś oszałamiające ale i pierwsze u tego mojego mikruska nigdy takie nie jest.

[lesioc]

...czy mogłyby mi powiedzieć czy te pąki na zdjęciu są kwiatowe.

Niestety.... to są pąki lisciowe.

czy ktoś to widział na własne oczy takie ponowienie kwitnienia

Tak. moja "Prolific" zwykle powtarza kwitnienie, a w zeszlym sezonie zakwitła 3 krotnie. Pytanie tylko czy 2-3 kwiaty można nazwać prawdziwym "kwitnieniem" ;)

Kwitła: ~15maja , ~20sierpnia i na przelomie września/października

[nemezja]

U mnie kiście coraz dłuższe:)

[emet]

Ta reklama tyle pewnie warta co napiane.Nie ma w USA stanu Columbia.To stolica stanu Poł.Carolina.

Pozdrawiam Emet

[SLIMI]

Mieszkam w Dąbrowie górniczej. Ta zima była łagodna, maksymalnie było chyba -10, ale też króciutko. W zeszłym roku było - 20 No i była też okryta.

Wydaje mi się że warunki dla wisterii masz lepsze niż ja więc na pewno doczekasz się kwiatków. Oby tylko wszystkie zimy były dla nas tak łaskawe W tym roku miałem przez chwilę przymrozek -4C (glicynia była jeszcze w ogóle nie rozwinięta) ale miałem rozwiniętego 1 rocznego clematisa którego kupiłem na jesieni i muszę stwierdzić że takie chuchro które dopiero się ukorzenia ma niesamowite zdolności anty przymrozkowe. Strelicje, canny, yuki, atkindie ścięło w 80% a clematis zero uszkodzeń. Tak więc polecam wam wszystkim także clematisy.

[felixa]

..... Zdjęcie sprzed 10 minut. Pąków jest naprawdę bardzo dużo, M twierdzi, że przymrozek dzisiejszy nie zaszkodził. Jak będzie dalej...

marcowy przymrozek nie zaszkodził, dalej niestety porażka, przymrozki kwietniowe zniszczyły wszystkie pąki podobnie jak u lesioc

[emet]

Najbardzej szkoda tych którym miały zakwitnąć po raz pierwszy .Jest jeszcze szansa że ich glicynie powtórzą kwitnienie sierpień,wrzesień.Szału nie będzie,ale zobaczą chociarz jaki kolor zapach itp.

Pozdrawiam Emet