Nowe fuksje posadziłem w dużych doniczkach od razu, tak jak Anna. W zeszłym roku właśnie te fuksje najbardziej cierpiały z powodu wysychania ziemi w doniczkach, zaraz przestawały kwitnąć itd. Czyli robię tak jak Wy, nie tak jak Szwed
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
. Podlewam Kristalonem 19-19-19, spryskuję i czasem podlewam czymś tam z dużym fosforem. A potem. latem, Kristalon 12-12-36.
A czy mogę jeszcze pytanie? Pewnie już o tym była tu mowa, ale nie znalazłem - chodzi o wiosenne przesadzanie. Anna pisze o wymianie ziemi - jak to robisz? Szwed radzi, żeby wywalić całą stara ziemię, ale wtedy roślina traci też większość korzeni i po posadzeniu w nowej ziemi trzeba uważać, żeby nie zgniła, podlewać ostrożnie. Czy zatem nie lepiej oderwac tylko część bryły korzeniowej z substratem i w to miejsce dosypać nowej? Czy przesadzacie wszystkie fuksje? Logika mówi, że się powinno, bo ziemia jest zasolona od nawozów przez cały zeszły sezon.