Co zamiast kory między rośliny?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Rafal111
200p
200p
Posty: 394
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Co zamiast kory między rośliny?

Post »

Znalazłem Karmnik Ościsty - nawet fajnie wygląda. Kory mam dość bo co roku muszę wywrotkę dokupić :)
Jakieś inne rośliny, mchy polecicie żeby chwasty nie zarastały?
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl"
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

W karmniku chwasty jeszcze lepiej rosną, bo mają dogodne warunki do kiełkowania :wink:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

A może zupełnie inne metody wybierzesz?
Zapraszam
-Klik-
Ja od lat stosuję skoszoną trawę.
Cienka jej warstwa nie tylko chroni przed chwastami ale również bardzo użyźnia ziemię.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

Karo, też tak stosowałem pod maliny aż pewnego czasu wyrosła z niej trawa... ;:131
Rafal111
200p
200p
Posty: 394
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

Szukam czegoś ładnego, może mech ...
kora ładna jeden rok, potem też chwasty się sieją na niej
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl"
domin3
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 6 mar 2014, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

Przy ogrodzeniu zastosowałem włókninę i otoczaki. Reszta ogródka kora na włókninie i stosowałem żadnej rośliny okrywowej.
Rafal111
200p
200p
Posty: 394
Od: 15 wrz 2008, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

Kory mi co roku bywa, do tego ryją nornice i krety - rosliny się przebijają :(
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl"
domin3
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 6 mar 2014, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

Korę produkuję sam podobnymi do tych zmoderowano link rębakiem do gałęzi[/url] Teraz zakładający ogródki to stosują siatki od kretów, geo, później wypełnienie.
sylwianka91
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 mar 2014, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

Ja polecam agrowłókninę i wysypanie keramzytem dookoła roślin - z racji agrowłókniny chwasty nie przebijają, a keramzyt jest ciekawym wykończeniem ogródka :)
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: co zamisat kory między rośliny?

Post »

W zeszłym roku jedną ścieżkę szer. 80 cm wyłożyłam podwójną agrotkaniną i nasypałam na to ok.5 cm warstwę drobnego żwiru 7-8mm. W tym roku już nawyrywałam się chwastów z tego żwiru! Co prawda są to takie płasko korzeniące się, ale ...Na brzegach, między otoczakami będącymi obramowaniem ścieżki, przez tkaninę przebija się jednak trawa. Muszę odsuwać kamienie, podnosić tkaninę (przebitą źdźbłami) i dopiero mogę usunąć trawę.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: co zamiast kory między rośliny?

Post »

Chyba nie znajdziesz zupełnie "bezobsługowego" rozwiązania... U mnie na rabacie bylinowej, zanim nasadzenia się rozrosły zastosowałam gajowca żółtego. Chwastów wprawdzie nie było, ale trzeba było uważać, żeby ekspansywny gajowiec nie pozarastał bylin. No, ale tym sposobem z powyrywanych fragmentów robiłam nowe sadzonki, którymi podzieliłam się na FO :D
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”