Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pabblo_Pl

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

@ogrodzona,

nie ja pierwszy wysadziłem już..

Szklarnia bez ogrzewania, prognozy są ładne,
a w razie godziny "W" włóknina przygotowana do przykrycia..
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Dzisiaj zakończyłem sadzenie pod folią, w te słoneczne dni rosną bardzo ładnie, oby tak dalej.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1506
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

ogrodzona pisze:Chętnie odciążyłabym mieszkanie, balkon, parapety z paletek i innych kubeczków.
Ja mam szklarnię nie ogrzewaną czy mogę jużżżżżżżżżżżżżżżż????????
Ja wysadziłem do nieogrzewanego foliaka prawie 2 tygodnie temu ale po pierwsze rośliny były już duże a po drugie mam zapas - więc nic nie ryzykuję.

Na Twoim miejscu to czy już wysadzać czy jeszcze tydzień, dwa, poczekać uzależniłbym od wielkości roślinek i objętości ziemi jaką teraz mają. Jeśli już proszą o wysadzenie to nie ma na co czekać, jeśli nie są za duże a mają kubki z zapasem na te najbliższe 1-2 tygodnie to może lepiej je tylko wynieść do foliaka. Zyskają światło jak te posadzone w foliaku a będą miały znacznie wyższą temperaturę podłożą w ciągu dnia, przy obecnej pogodzie powinny dzięki temu bardzo szybko rosnąć - szybciej niż wsadzone do ziemi.
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
zenmach
200p
200p
Posty: 439
Od: 11 lip 2011, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Tomi9 ;:63 ;:63 ;:63 ;:172
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

massur pisze:jeśli nie są za duże a mają kubki z zapasem na te najbliższe 1-2 tygodnie to może lepiej je tylko wynieść do foliaka.
A ja w takiej sytuacji posadziłbym już do ziemi.
Awatar użytkownika
offca11
200p
200p
Posty: 247
Od: 4 mar 2013, o 07:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pod Krakowem

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A ja się jeszcze boję wysadzić. Z tego co pokazują prognozy pomiędzy 2 a 7 maja noce mogą być dość chłodne po 2 st C. Zobaczę co przyniesie maj. Póki co wietrzą się na balkonie w 0,5l kubkach.
Pozdrawiam Mateusz
Pabblo_Pl

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jak tam wasze uprawy?
U mnie po oprysku OW pomidorki ruszyły z kopyta..
White Tomesol już kwitnie, Jabłonka Rosji też zaczyna i jako trzeci Czarny książę zbiera się do kwitnienia(pąki nabrzmiałe).

Później jak nie będzie padać wstawię zdjęcia.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ja właśnie jestem w trakcie sadzenia w foliówce bo już sadzonki się męczyły w doniczkach.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pabblo_Pl
Co znaczy: "U mnie po oprysku OW pomidorki ruszyły z kopyta."
Bo chyba, żeby wykazać, że po czymś coś ruszyło z kopyta , to trzeba mieć część roślin, na której stosuje specyfik i część do porównania , na której tego nie stosujmy, oczywiście oba rosną w porównywalnych warunkach.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Noooo Olga dajesz czadu. Trochę wejdzie Tobie tych tomatów. :D Faktycznie, roślinki już chcą do ziemi.
Pozdrawiam
Dariusz
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jestem pewien , że Pablo_ PL wie co pisze . A to, czy ktoś wierzy, lub nie, to najmniej ważna rzecz.
Pabblo_Pl

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Kolega dyrydyry zrobił złe założenie,
bo miał by rację gdybym pryskał od razu wszystkie OW i nie miał porównania.
Ale Ja oprysk zrobiłem dwa tyg. po wysadzeniu i widzę różnicę, krzaki zrobiły się ładniejsze i widać jak rosną.
Odżyły po okresie dużych chłodów jakie miały miejsce przed Św.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pabblo_Pl
Nie do końca rozumiem, to w końcu masz materiał porównawczy , czy nie? , ja to rozumiem tak ,że masz np, dziesięc krzaków, które pryskałeś i dziesięc, które nie pryskałeś , tak ? i te pryskane lepiej rosną



Bo ja np, po okresie chłodów, jak zrobiło się cieplej, podlałem pomidory wodą ze studni i one ostro ruszyły i mógłbym pomyśleć, że moja woda ze studni ma cudowne właściwości.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”