Liliowce-Hemerocallis cz. III

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
malina999
50p
50p
Posty: 57
Od: 29 cze 2008, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Kontakt:

Post »

kogra pisze:Malinko - a czy Ty masz tego liliowca ?
Piękny cytrynowy kolor i aż tak duże kwiaty do tego pachnące to rzadkość.
Kogro, pokazuję tylko fotki zrobione na własnym poletku liliowcowym 8) Oczywiście mam :D
Ta dojrzała cytrynka ma jeszcze jedną zaletę - szybko się rozrasta, posadziłam go wiosną a w kolejnym sezonie miał już 5 pędów kwiatowych z wieloma pąkami. Długo kwitł, nawet teraz wypuścił kolejny pęd, jeśli będzie łaskawa pogoda, to jeszcze zaprezentuje kwiatuszki...
Pozdrawiam - Halina
Awatar użytkownika
Graszka 2
500p
500p
Posty: 540
Od: 14 mar 2008, o 19:16
Lokalizacja: Szczecin

Post »

dziękuję Malina 999 za wstawienie John Peat. Miałam nadzieję zobaczyć jednego z tych kwiatków u nas na forum , takimi jakimi są , bez przeróbek, ale nie sądziłam , że nastąpi to tak szybko.

liliowiec z kolekcji 2001 podobnie jak John Peat
Obrazek
( zdjęcie ze strony Le Petit Jardin)
PEACH MERCHANT [(Wayne Johnson x Renaissance Queen)(Ida’s Magic)][(Ida’s Magic x Desert Jewel)

jest jeszcze jeden Petit na forum , rosną w polskich ogrodach :D
chodzi o Meet Joe Black
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5e65b1f8cb

a tak wygląda na stronce Le Petit Jardin, jest z 2002 roku
MEET JOE BLACK (Mardi Gras Ball x Kaskel seedling) (Awesome Blossom)
Obrazek

i jeszcze trzy zdjęcia do porównania
http://davesgarden.com/guides/pf/go/103978/
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

John Peat to piękny liliowiec, taki naturalny ale Meet Joe Black to chyba trochę komputerowo podrasowany. Chciała bym zobaczyć go w naturze.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Malinko, lubię liliowce, a lubię je dlatego, że rosną mi pod blokiem i ich nie kradną (niestety lilie mi obcięli). Zajęłam się tym skrawkiem rabaty pod blokiem dopiero od wiosny, w przyszłym roku planuję posadzić jeszcze kilka sztuk ale tylko pachnące. Czy oprócz YELLOW MAMMOTH, znasz jeszcze jakieś ładnie pachnące odmiany ?
Awatar użytkownika
malina999
50p
50p
Posty: 57
Od: 29 cze 2008, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Kontakt:

Post »

gienia1230 pisze:Malinko, lubię liliowce, a lubię je dlatego, że rosną mi pod blokiem i ich nie kradną (niestety lilie mi obcięli). Zajęłam się tym skrawkiem rabaty pod blokiem dopiero od wiosny, w przyszłym roku planuję posadzić jeszcze kilka sztuk ale tylko pachnące. Czy oprócz YELLOW MAMMOTH, znasz jeszcze jakieś ładnie pachnące odmiany ?
Gieniu, przyznam Ci się, że przy wyborze odmiany do kolekcji wcale nie kieruję się zapachem :| . Z prostego powodu - zapach liliowców odmianowych jest raczej delikatny, subtelny, wyczuwalny z bliska. Są oczywiście wyjątki, jeśli w opisie odmiany doczytamy się określenia "very fragrant", to można spodziewać się mocniejszego aromatu ;:215
Z tych bardziej w Polsce osiągalnych pachną: 'CATHERINE WOODBERY', 'DRUID`S CHANT', ,HUDSON VALLEY', 'DREAM LEGACY ', 'WHITE PERFECTION', 'SEMINOLE WIND', 'BIG SMILE', 'WHITE CRINOLINE', 'WEDDING BAND', 'CHANCE ENCOUNTER', 'FRANCIS OF ASSISI', 'PANDORA`S BOX', 'TIGERLING' .... O więcej musimy zapytać Śnieżkę :D
Pozdrawiam - Halina
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Tak naprawdę to przeważająca ilość obecnie dostępnych liliowców jest pachnąca. W swoich zbiorach zauważyłam znikomą ilość tych, które są całkowicie bezwonne. Jednak chyba najbardziej intensywnie pachną H.citrina i ,Hudson Valley'- dwie skrajności, co do rozmiarów kwiatu i obie w sam raz na tereny ogólno dostępne.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Halinko, Grażynko serdeczne dzięki ;:196 . Zauważyłam, że najlepiej na tym miescu właśnie liliowce sobie radzą. Mimo, że na wiosnę przekopywałam tę rabatę parę razy, mieszałam z odkwaszonym torfem, obornikiem i podłożem z pieczarek (wszystkiego po trochu i co tylko mi wpadło w ręce), to ciągle wykopuję jeszcze kawałki gruzu, kamienie, potłuczone szkło okienne, poskręcany przerdzewiały drut itp "skarby".
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Liliowce, zwłaszcza te starsze odmiany świetnie nadają się na takie miejsca, ponieważ dość szybko rozrastają się tworząc gąszcz pięknych, długotrwałych liści, które nie dopuszczają do wzrostu wielu chwastów, więc pielenie ogranicza się do minimum, a i podlewania wiele też nie wymagają.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

To prawda. Moje liliowce "starej daty" nigdy nie były pielęgnowane. Oprócz podlewania w czasie suszy nic przy nich nie robiłam a rosną do dzisiaj od 15 lat w tym samym miejscu. Jedynie ostatnie trzy lata zostały okrojone na wymianę, ale każdego roku odrabiają i kępy nie są nic mniejsze. Zasilać je zaczęłam od 2 lat a przedtem to nawet nawozu nie dostawały i też pięknie kwitły.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Myślę, że warto propagować te piękne i odporne rośliny( oczywiście te bardziej podstawowe odmiany) na tereny ogólno dostępne, w miejsca wyleniałych i wysuszonych latem trawników.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

śnieżka pisze:Myślę, że warto propagować te piękne i odporne rośliny( oczywiście te bardziej podstawowe odmiany) na tereny ogólno dostępne, w miejsca wyleniałych i wysuszonych latem trawników.
Hihihi ... myślałam o sobie Obrazek , że mam sporego szmergla Obrazek , bo właśnie coś takiego zrobiłam Obrazek
Przed księgarnią, w której pracuję, reorganizowano (po totalnych wykopkach) trawniki, a ja przytachałam karpę (ładną, sporą ... w ostateczności podzieloną na pół) "Summy Rusell" i dużą sadzonkę "Stelli", i kazałam posadzić sobie przed oknem wystawowym ... wespół w zespół z pięciornikami zakupionymi przez administrację budynku. Stanowisko jest świetne - słońce przez cały dzień. Ogrodnicy nie protestowali i mam nadzieję w przyszłym roku już cieszyć oczy Obrazek, ponieważ "Stelcia" to niesamowita odmiana Obrazek ... jak zaczęła w czerwcu ... tak tworzy pędy kwiatowe do dziś Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Baśka
em
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 731
Od: 26 mar 2008, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Basia, jak dobrze pójdzie to jeszcze na Boże Narodzenie będziesz miała co do wazonu włożyć :wink: :D
Awatar użytkownika
malina999
50p
50p
Posty: 57
Od: 29 cze 2008, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Kontakt:

Post »

A propos wazonów... Wichura złamała pęd 'Enchanted April' i trafił do wazonu. Dodatkowa frajda, że kwiaty nabierają innych barw niż w ogrodzie :)

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Halina
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”