Borówka amerykańska - 4 cz
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Siarczan amonu powinien być rozsypany po powierzchni i przekopany na 1/2 szpadla ( nie wolno go zostawić na powierzchni).
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1509
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Chodzi o straty azotu czy wytwarzanie amoniaku?whitedame pisze:Siarczan amonu powinien być rozsypany po powierzchni i przekopany na 1/2 szpadla ( nie wolno go zostawić na powierzchni).
Pozdrawiam Paweł
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Chodzi o wytwarzanie amoniaku, który jest zabójczy dla borówek
wg Wikipedii
wg Wikipedii
ze względu na hydrolizę amoniaku, jego roztwory wodne mają odczyn zasadowy i reagują z kwasami tworząc sole
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 15 kwie 2014, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Borówka na pierwszym zdjęciu prawdopodobnie dostała zbyt mocnego strzała azotem , jeśli nie zasilałaś ich dodatkowo w ostatnich dniach to powinno być ok. Drugi krzaczek wygląda zdrowo .
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
A co z podlewaniem borówek rozpuszczonym siarczanem amonu?whitedame pisze:Siarczan amonu powinien być rozsypany po powierzchni i przekopany na 1/2 szpadla ( nie wolno go zostawić na powierzchni).
Dobrym źródłem trocin czy wiórów od grubościówki (maszyna do heblowania) są tartaki, warto się do takiego wybrać i zapytać, można
tam załatwić worek czy dwa za przysłowiowe piwo.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Można zasilać rozpuszczonym siarczanem amonu i innymi nawozami rozpuszczalnymi w wodzie ale optymalne dawki nawozu będą mniejsze od tych jakie można zastosować w nawożeniu posypowym.
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jeszcze raz stokrotne dzięki. Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie.
Jaka jest technika sadzenia borówki amerykańskiej? W internecie i chyba nawet w tym wątku czytałam o tym, że należy tak sadzić tę roślinę, żeby nie uszkodzić jej delikatnych korzeni.
W przypadku np rododendrona należy solidnie rozluźnić bryłę korzeniową, bo on to lubi.
Szukając porad dot. borówki wysokiej, obejrzałam sobie na youtubie jak dwóch gości sadziło borówki i oni po prostu wyjmowali je z doniczek i w takiej formie pakowali wprost w przygotowane podłoże.
http://www.youtube.com/watch?v=Ue3SZhG1CKg
Na filmie mniej więcej od 1:30 pokazane jest jak sadzić borówkę (a może jak jej nie sadzić?). Ciekawa jestem opinii. Skład podłoża też jest dosyć odmienny od zalecanego gdzie indziej, więc może lepiej nie kierować się radami zawartymi na tym filmie?
W każdym razie proszę mnie oświećcie . Wkładamy taki korzeń w bryle czy też od dołu pazurkami rozluźniamy tę plątaninę korzonków. A może wypadałoby je wcześniej namoczyć?
Jaka jest technika sadzenia borówki amerykańskiej? W internecie i chyba nawet w tym wątku czytałam o tym, że należy tak sadzić tę roślinę, żeby nie uszkodzić jej delikatnych korzeni.
W przypadku np rododendrona należy solidnie rozluźnić bryłę korzeniową, bo on to lubi.
Szukając porad dot. borówki wysokiej, obejrzałam sobie na youtubie jak dwóch gości sadziło borówki i oni po prostu wyjmowali je z doniczek i w takiej formie pakowali wprost w przygotowane podłoże.
http://www.youtube.com/watch?v=Ue3SZhG1CKg
Na filmie mniej więcej od 1:30 pokazane jest jak sadzić borówkę (a może jak jej nie sadzić?). Ciekawa jestem opinii. Skład podłoża też jest dosyć odmienny od zalecanego gdzie indziej, więc może lepiej nie kierować się radami zawartymi na tym filmie?
W każdym razie proszę mnie oświećcie . Wkładamy taki korzeń w bryle czy też od dołu pazurkami rozluźniamy tę plątaninę korzonków. A może wypadałoby je wcześniej namoczyć?
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jeżeli bryła jest bardzo przerośnięta to warto ją troszkę rozluźnić. Chociaż jak ja sadziłam pierwsze borowki to nic nie rozluźniałam a i tak pięknie rosną
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3804
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
I ja też nie rozluźniałem. Sadziłem po namoczeniu w wodzie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Ja nigdy nie rozluźniam korzenia, mam też złe doświadczenia z obtrząsaniem bryły korzeniowej. Borówka ma łatwiejszy start jeżeli szkółkarz nie dopuści do nadmiernego zbicia się korzenia w doniczce . Nigdy też nie sadziłem borówki do gruntu w 100 procentowe podłoże organiczne . Borówka ma niewielkie wymagania pokarmowe i można ją uprawiać z powodzeniem na 5-6 klasie ziemi a wzbogacenie dołka 10-50 litrami kwaśnego torfu(zależnie od wykopu jakiego się dopuścimy) obniży nam pH , rozluźni glebę i zapewni dostateczną ilość podłoża organicznego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jak korzonki są mocno scieśnione to warto nieco rozerwać bryłękorzeniową. Zwykle jednak sadzonki szybko schodzą i nie rosną zbyt długo w doniczkach, dlatego w zasadzie mozna całą bryłę (dobrze nawilżoną) wsadzić od razu do dołka