Nie etanol, tylko etylen.

poczytajcie tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p2780619
Tylko, że nie jestem pewna, czy to działa na cytrusy. Nie mówię, że nie działa, nie mam doświadczenia.
Etylen na pewno przyspiesza dojrzewanie kwiatów i owoców (ich starzenie się), np bananów, i działa stymulująco na kwitnienie niektórych roślin. Pamiętam kiedyś, koleżanka poradziła mi, w sprawie niekwitnącej kalamondynki. Kazała oberwać wszystkie stare owoce. Tak zrobiłam i roślina zakwitła. A przecież te dojrzewające owoce są właśnie źródłem etylenu, więc w przypadku cytrusów jego podawanie (z jabłka) nie miałoby sensu.
Myślę, że dobrą receptą na kwitnienie jest:
- dobra kondycja rośliny
- jej zdolność do kwitnienia (wiek)
- obecność składników mineralnych w podłożu (potas, fosfor)
- odpowiednia wielkość doniczki (żeby roślina "nie szła" w korzenie)
- przenawożenie azotem szkodzi
- no i najważniejsze, odpowiednia ilość światła
U mnie cytrusy kwitną samoistnie. Obecnie bardzo obficie kalamondynka i do kwitnienia szykuje się cytryna skierniewicka.
kalamondynka Citrofortunella mitis