Letnie klimaty wiosną......
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Letnie klimaty wiosną......
Kogro-znakomicie wygląda Twój dzban antyczny amforowaty w misie.Zaglądałam w sobotę w miejsce gdzie nabyłam swój,tym razem były tylko dwa małe czyli takie jak mamy,ręczna robota,uszki miały każdy inne.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Letnie klimaty wiosną......
Banany także rosną w Kogrobuszu .Balkonik cudowny jak i jego gospodyni .Spędziłam tam wspaniały dzień .Grażynko jeszcze raz dzięki za mile spędzone chwile w Twoim i Danusi towarzystwie i za te pyszności cieszyńskie Za chwilkę zacznie się różany spektakl
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Letnie klimaty wiosną......
Muszę przyznać, że pączki na różach zaskoczyły mnie Wygląda na to, że lato masz już za progiem.
Ten kaczor to niezła ozdoba ogrodu!
Ten kaczor to niezła ozdoba ogrodu!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko i ja dotarłam - obejrzałam spektakl z kwitnienia tulipanów, narcyzów i innych - bardzo kolorowo u Ciebie nawet kaczorek zgościł(fajne zdjęcia takie zbliżenia )ja próbuję podejść swoje bociany jak są przy płocie ale one szybko na długich nóżkach s.... . Szklarnia widzę pełna, no kochana ja nie wiem gdzie to wszystko wsadzisz, a sama pisałaś ogród nie jest z gumy , musisz trochę rabatki przerzedzić - chętną masz
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Zaczarowany ogród , cudowny - koty, pies, jeż i kaczka w oczku, no magia, kolekcja narcyzów ekstra, pozdrawiam , chce się oglądać
Pozdrawiam, Iwona.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Letnie klimaty wiosną......
GRAŻYNKO,czy kaczor jest prawdziwy
Chyba masz ogród na tzw.perypetiach miasta,że kaczki zalatują
Pozdrawiam wiosennie,
SŁA
Chyba masz ogród na tzw.perypetiach miasta,że kaczki zalatują
Pozdrawiam wiosennie,
SŁA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Letnie klimaty wiosną......
to dobre pytanie też się długo zastanawiałam, ale on zmienia ustawienia, gyba że jest z gumy i Grażynka mu pozy zmieniałaslanka-flora pisze:GRAŻYNKO,czy kaczor jest prawdziwy
Chyba masz ogród na tzw.perypetiach miasta,że kaczki zalatują
Pozdrawiam wiosennie,
SŁA
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Letnie klimaty wiosną......
Nie śmiejcie się z biednego kaczorka, jego luba wysiaduje, to nie ma dla niego czasu, dlatego wybrał się na dzikie baby czytaj kaczki a u Grażynki w stawiku ma przytulną garsonierę, nic tylko czekać na okazję a przystojniacha z niego.
Aranżacja dzbanuszka zmieniła wygląd, jest bardziej przestrzennie, kilka kamyczków mogłoby powstrzymać ten piaseczek przed wypłukaniem, zanim mazus ładnie go zarośnie.Podlewanie małym spryskiwaczem lub woda w dziób i przez słomkę chlup.
Odpoczęłam ździebko na balkoniku i już ruszam dalej, zatem do miłego.
Aranżacja dzbanuszka zmieniła wygląd, jest bardziej przestrzennie, kilka kamyczków mogłoby powstrzymać ten piaseczek przed wypłukaniem, zanim mazus ładnie go zarośnie.Podlewanie małym spryskiwaczem lub woda w dziób i przez słomkę chlup.
Odpoczęłam ździebko na balkoniku i już ruszam dalej, zatem do miłego.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko cudnie masz na balkoniku.... już wszystkie roślinki takie bujne, kolorowe... po prostu kwiatowy busz.... i piękne ozdoby.... wszystko tak wysmakowane. Przebywanie tu jest prawdziwą przyjemnością
Ależ masz pięknego gościa.....kaczor super
Ależ masz pięknego gościa.....kaczor super
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnie klimaty wiosną......
Karolino - kaczorek jest bardzo odważny i nawet wytrzymuje nasze poruszanie się po ogrodzie.
Jednak nie chcę go przyzwyczajać za bardzo do ludzi, żeby nie przypłacił tego życiem.
Figunia w budzie.....nie skąp jej wolności i daj pohasać po trawniku.
Martuś - u mnie dzisiaj już dwa razy grzmiało, ale nie padało jak na razie.
Deszczyk potrzebny teraz bardzo, więc się cieszę kiedy pada.
Krysiu - no zdradza mnie czasem i nie przylatuje.
O kacze potomstwo się nie martwię, bo gniazdo nie u mnie.
Ale miło popatrzeć na kaczorka.
Kiedy przylatuje zamieramy na chwilę w bezruchu i przyglądamy się a on robi swoje i nas całkiem ignoruje.
I niech tak pozostanie.
Gabi - tak myślałam, tylko czy mazus ma długie korzenie ?
Nie wiem czy dostałby nimi do ziemi poza dzbankiem.
Na razie będę obserwowała jak i czy się rozrasta.
Jacku - na razie nie zauważyłam.
Stoją sobie w miejscu i tyle.
Ale są jędrne i nie pożółkły z żadnej strony, wiec zobaczymy.
Może następnym razem jak przyjedziesz to dojrzeją i zrobimy degustację.
Byłoby świetnie gdyby to była bylina, tylko czy u nas przezimuje i czy to na pewno ona ?
Wiesz jak to bywa z nasionami.
Ewka - duży na pewno byłby ładniejszy.
Ale u siebie widziałam tylko takie małe.
Na razie mi wystarczy.
Jadziu - rosną, ale jeszcze bez owoców.
Może kiedyś też zakwitnie i zrobi pokaz owocowania ?
Ja też dziękuję za miłe towarzystwo i czas spędzony u mnie.
Izuś - dokładnie lato za drzwiami.
Szybko to jakoś leci w tym roku, ale sezon za to będzie długi.
Pączków coraz więcej a niedługo pierwsze kwiaty, będzie cudnie.
Dorotko - bociany to dopiero piękny obiekt do fotografowania.
Taka sesja byłaby cudna.
Cały czas przerzedzam rabatki i nic......stale brakuje miejsca.
Będę w razie czego pamiętać.
Iwonko - witaj.
Dziękuję i zapraszam.
Sławku, Dorotko - kaczorek prawdziwy na 100%.
Jedynie nieprawdziwe ma dwie kaczki na oczku, ukryte w trawach.
Ale go nie rajcują wcale i je ignoruje.
A ogród jest prawie w centrum miasta, stąd i moje wielkie zdziwienie.
Stasiu - przystojniak straszny.
Czerwone kamaszki ma śliczne i taki pociągający, że człowiek sam by go przytulił.
Stasiu świetny pomysł z podlewaniem, zaraz mi się przypomniały czasy kiedy przed prasowaniem tak traktowało się pranie.
Wprawdzie bez słomki bo z dzioba robiło się spryskiwacz.
Pamiętasz ?
Aguś - balkonik w czasie burzy rewelacyjny.
Także w czasie chłodu lub deszczu.
Dziękuję za uznanie.
Walka z podagrycznikiem końca nie ma, ale trzeba z nim się zmagać niestety.
Za to widoczki po wypieleniu są o wiele bardziej przyjazne.
Zatem takie tam .........jeszcze wiosenne, póki ona trwa.
Jednak nie chcę go przyzwyczajać za bardzo do ludzi, żeby nie przypłacił tego życiem.
Figunia w budzie.....nie skąp jej wolności i daj pohasać po trawniku.
Martuś - u mnie dzisiaj już dwa razy grzmiało, ale nie padało jak na razie.
Deszczyk potrzebny teraz bardzo, więc się cieszę kiedy pada.
Krysiu - no zdradza mnie czasem i nie przylatuje.
O kacze potomstwo się nie martwię, bo gniazdo nie u mnie.
Ale miło popatrzeć na kaczorka.
Kiedy przylatuje zamieramy na chwilę w bezruchu i przyglądamy się a on robi swoje i nas całkiem ignoruje.
I niech tak pozostanie.
Gabi - tak myślałam, tylko czy mazus ma długie korzenie ?
Nie wiem czy dostałby nimi do ziemi poza dzbankiem.
Na razie będę obserwowała jak i czy się rozrasta.
Jacku - na razie nie zauważyłam.
Stoją sobie w miejscu i tyle.
Ale są jędrne i nie pożółkły z żadnej strony, wiec zobaczymy.
Może następnym razem jak przyjedziesz to dojrzeją i zrobimy degustację.
Byłoby świetnie gdyby to była bylina, tylko czy u nas przezimuje i czy to na pewno ona ?
Wiesz jak to bywa z nasionami.
Ewka - duży na pewno byłby ładniejszy.
Ale u siebie widziałam tylko takie małe.
Na razie mi wystarczy.
Jadziu - rosną, ale jeszcze bez owoców.
Może kiedyś też zakwitnie i zrobi pokaz owocowania ?
Ja też dziękuję za miłe towarzystwo i czas spędzony u mnie.
Izuś - dokładnie lato za drzwiami.
Szybko to jakoś leci w tym roku, ale sezon za to będzie długi.
Pączków coraz więcej a niedługo pierwsze kwiaty, będzie cudnie.
Dorotko - bociany to dopiero piękny obiekt do fotografowania.
Taka sesja byłaby cudna.
Cały czas przerzedzam rabatki i nic......stale brakuje miejsca.
Będę w razie czego pamiętać.
Iwonko - witaj.
Dziękuję i zapraszam.
Sławku, Dorotko - kaczorek prawdziwy na 100%.
Jedynie nieprawdziwe ma dwie kaczki na oczku, ukryte w trawach.
Ale go nie rajcują wcale i je ignoruje.
A ogród jest prawie w centrum miasta, stąd i moje wielkie zdziwienie.
Stasiu - przystojniak straszny.
Czerwone kamaszki ma śliczne i taki pociągający, że człowiek sam by go przytulił.
Stasiu świetny pomysł z podlewaniem, zaraz mi się przypomniały czasy kiedy przed prasowaniem tak traktowało się pranie.
Wprawdzie bez słomki bo z dzioba robiło się spryskiwacz.
Pamiętasz ?
Aguś - balkonik w czasie burzy rewelacyjny.
Także w czasie chłodu lub deszczu.
Dziękuję za uznanie.
Walka z podagrycznikiem końca nie ma, ale trzeba z nim się zmagać niestety.
Za to widoczki po wypieleniu są o wiele bardziej przyjazne.
Zatem takie tam .........jeszcze wiosenne, póki ona trwa.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Letnie klimaty wiosną......
i kolejna dawka piękności.
Bociany fajny obiekt ale wysoko, choć nie powiem z ciekawości nawet mój eM(bo przecież nie ja- to dopiero poświęcenie) wdrapał się na starego dęba i mam zdjęcia maluchów z 'naszego' pierwszego chowu
Ja czekam kiedy bocian pojawi się u mnie na działce- oprócz tego co rannego przynieśliśmy, tylko taki co będzie sam z siebie chciał u mnie gościć za ogrodzeniem a nie przed.
Bociany fajny obiekt ale wysoko, choć nie powiem z ciekawości nawet mój eM(bo przecież nie ja- to dopiero poświęcenie) wdrapał się na starego dęba i mam zdjęcia maluchów z 'naszego' pierwszego chowu
Ja czekam kiedy bocian pojawi się u mnie na działce- oprócz tego co rannego przynieśliśmy, tylko taki co będzie sam z siebie chciał u mnie gościć za ogrodzeniem a nie przed.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Letnie klimaty wiosną......
To przymiotno wyczytałem, że jest bardzo wrażliwe na nadmiar wilgoci i to jest główny problem, że ginie. Chyba posadzę go na skalniaku
Piękne widoki i wszystko skąpane w takiej bujnej zieleni
Piękne widoki i wszystko skąpane w takiej bujnej zieleni
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko, pewnie, że pamiętam sama tak robiłam,bo mama mnie nauczyła.
A teraz wkroczyła nowoczesność, nie to co kiedyś ... żelazko z duszą ..... teraz jest wygodne, parowe.
A teraz wkroczyła nowoczesność, nie to co kiedyś ... żelazko z duszą ..... teraz jest wygodne, parowe.