Petunia z nasion cz.3
Re: Petunia z nasion cz.3
Znajoma co roku ma piękne petunie na rabacie zawsze zbiera nasiona i wysiewa w marcu do gruntu.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.3
No ja nawet nie siałam, ale tam stała donica z petuniami czerwonymi z takim białym obrzeżem zwisająca kupna, potem ją wysiałam dokładnie powtórzyła cechy ale miałam dosłownie z 5 sadzonek z swojego siewu i w tym roku z tego mam siewki piękne, na pewno warto tak wysiać na wiosnę, ale w domu w styczniu też warto w razie czego. Tak czy tak to bardzo miła niespodzianka w moim ogródeczku, w tym roku sporo mnie takich niespodzianek spotkało mnóstwo maków na które bardzo liczyłam, cały pas 1m na 5m mi wyrósł, miedzy tym godecja i czarnuszka były w tym pasie w tamtym roku a w tym wyrośl z tego mega gąszcz nawet pielić tam nie trzeba za bardzo:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.3
Pojawia się coraz więcej kolorów kwiatów
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.3
Fenomenalnie to wygląda.
Zestawienie kolorów to zwykły przypadek,
ponieważ jest to mieszanka nasion.
Zestawienie kolorów to zwykły przypadek,
ponieważ jest to mieszanka nasion.
Re: Petunia z nasion cz.3
Iwonka-lada moment i będzie mnóstwo kwiatów,bo widać ze dobrze rozrośnięte masz roślinki i co ważne zdrowe
Pozdrawiam Bożena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.3
Może jutro cyknę swoim fotkę, to wielu z Was pozbędzie się zmartwień i kompleksów. Na moje wprawione oko, to moim brakuje jeszcze co najmniej miesiąca do pierwszych kwiatów. Musiałam opóźnić siew (brak dobrego parapetu) i potem wstawiłam petunie z resztą hałastry (lobelie, aksamitki, goździki) do inspektu. Tam mają fajnie za dnia, ale w nocy troszku chłodno, dlatego rosną zwarte, ale nie takie okazałe jak Wasze.
To, że nie ma jeszcze zalążków kwiatów trochę mnie denerwuje, bo lubię skrzynki komponować według kolorów, a mam mixa petunii 'Iluzja'. Cóż, albo poczekam, albo będę później przesadzać.
To, że nie ma jeszcze zalążków kwiatów trochę mnie denerwuje, bo lubię skrzynki komponować według kolorów, a mam mixa petunii 'Iluzja'. Cóż, albo poczekam, albo będę później przesadzać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.3
Kasiu moje petunie to też mix kolorów.
Sadziłam do skrzynek bez kwiatów.
Teraz jest przynajmniej kolorowo.
Sadziłam do skrzynek bez kwiatów.
Teraz jest przynajmniej kolorowo.
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.3
Dziewczyny gratuluje tak pięknych sadzonek- jak się na nie patrzy to od razu poprawia się humorek
Moje na dzień dzisiejszy wyglądają tak jak poniżej. Zaczynają kwitnąc na różowo, dziś dopatrzyłam się kwiatka białego i ciemno- fioletowego. Kolory identyczne jak na opakowaniu. Rozkrzewiają się tez bardzo szybko i u mnie i u mamy oraz 2 przyjaciółek które obdarowałam. Na noc zdejmuję je jeszcze z kratki i wstawiam do pokoju póki temperatura nieco nie wzrośnie. Nie wiem czy też tak macie ,ale moje petunie nie lubią pełnego słońca. Mam balkon nasłoneczniony od godziny 12 ,a wiec musiałam zakupić 2 parasole aby dać im troszkę cienia.Na pełnym słońcu zaraz wiotczeją
Moje na dzień dzisiejszy wyglądają tak jak poniżej. Zaczynają kwitnąc na różowo, dziś dopatrzyłam się kwiatka białego i ciemno- fioletowego. Kolory identyczne jak na opakowaniu. Rozkrzewiają się tez bardzo szybko i u mnie i u mamy oraz 2 przyjaciółek które obdarowałam. Na noc zdejmuję je jeszcze z kratki i wstawiam do pokoju póki temperatura nieco nie wzrośnie. Nie wiem czy też tak macie ,ale moje petunie nie lubią pełnego słońca. Mam balkon nasłoneczniony od godziny 12 ,a wiec musiałam zakupić 2 parasole aby dać im troszkę cienia.Na pełnym słońcu zaraz wiotczeją
Re: Petunia z nasion cz.3
Ładne kolory kwiatów.
Ależ masz fajną konstrukcję doniczkową! Mogę ściągnąć rozwiązanie?
Ależ masz fajną konstrukcję doniczkową! Mogę ściągnąć rozwiązanie?
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.3
No pewnie ściągaj ile chcesz
Kratki zakupione w Realu po 24 zł ,a doniczki , właściwie pojemniki kuchenne z Ikei po około 2 zł za jeden na dziale kuchennym- nie są to typowe donice. Rozwiązanie idealne ,bo tanie a na dodatek oszczędnośc miejsca (obwieszone kwiatami obydwie strony kratek.) Były jeszcze super kolorki pomarańczowe i czerwone !!!Polecam. Na razie u mnie nie są pojemniczki ułożone kolorystycznie , bo chciałam w szachownicę , ale i tak ściągam je na noc więc ułożę prawidłowo dopiero jak się ociepli i nie będę musiała za każdym razem ich zdejmować. Pozdrawiam ciepło Ania
Kratki zakupione w Realu po 24 zł ,a doniczki , właściwie pojemniki kuchenne z Ikei po około 2 zł za jeden na dziale kuchennym- nie są to typowe donice. Rozwiązanie idealne ,bo tanie a na dodatek oszczędnośc miejsca (obwieszone kwiatami obydwie strony kratek.) Były jeszcze super kolorki pomarańczowe i czerwone !!!Polecam. Na razie u mnie nie są pojemniczki ułożone kolorystycznie , bo chciałam w szachownicę , ale i tak ściągam je na noc więc ułożę prawidłowo dopiero jak się ociepli i nie będę musiała za każdym razem ich zdejmować. Pozdrawiam ciepło Ania
Re: Petunia z nasion cz.3
Przez ten chłód moje petunie na razie nie ukazują nowych pączków.
Jedyny plus to to,że bardzo się krzewią.Oczywiście na noc są zabrane do domu.
Jedyny plus to to,że bardzo się krzewią.Oczywiście na noc są zabrane do domu.