Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Pospieszyłem i zrobiłem zdjęcie :D Moja czekolada to ta przed znacznikiem :)
Obrazek
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Bobej widzę u Ciebie pomidorki w tym samym stadium rozwoju co u mnie te z późnego siania. ;:136 Myślałem że jestem ostatni.
Te starsze i większe mam już oczywiście posadzone od ponad tygodnia w tunelu, bardzo ładnie się przyjęły i rosną.
Wcale się nie obawiam przymrozków, bo farelek w pogotowiu :D
monika10 u mnie chocolate, jeden na osiem tez ma ziemniaczane liście :roll:
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

To są te, co pisałem w innym wątku z 3siewu :D 1były do donic 2do gruntu a te 3z chciwości ;:306
Awatar użytkownika
monika10
200p
200p
Posty: 204
Od: 18 sty 2013, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło podkarpackie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ok dzięki, zatem będę obserwować obydwa. :D
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Moje już też w tunelu.Kilka odmian z akcji ,pomiędzy troszkę rzodkiewki.Na noc okrywam włókniną.Podlewanie zrobiłam z butelek po wodzie mineralnej.
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Że też chce wam się tak kombinować... o ile szybciej zjecie pomidorka niż np. ja która wsadzi na tydzień? O tydzień? To ja sobie poczekam...
Pabblo_Pl

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Hmm,

ja swoje wysiałem 15 luty i już kwitną wczesne odmiany..

Mam przygotowaną włókninę i znicze więc poradzę sobie pod szklarnią, zresztą przed św były już wysadzone i pomimo chłodów i temp. -1 dały radę..

Oczywiście druga cześć rozsady wysiana 15.marzec jeszcze nie wysadzona więc mam zapas..
Według pogodynki.pl raptem jeden dzień jest w okolicach 0 u mnie, na odczuwalną nie patrzę gdyż w szklarni pod włókniną jest inne poczucie temp. niż na dworze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Piękne krzaczorki ;:215 Trzymam kciuki ,żeby dały radę w te chłodne noce. Ja bym się jeszcze wstrzymała te 3-4 dni :roll:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Cześć,

Czy temperatura w najchłodniejszym momencie nocy -3 C jest niebezpieczna dla pomidorów w nieogrzewanym tunelu foliowym? W moim regionie zapowiadają kilka nocy, gdzie temperatura może spadać poniżej zera. Zastanawiam się co robić. Połowę sadzonek niestety już wysadziłem na miejsce stałe, resztę mam w doniczkach (tu problemu nie widzę, po prostu wyniosę je). Jak zabezpieczyć te sadzonki, które są już w gruncie (w tunelu). Czy nic im może nie grozi przy kilku godzinnym ochłodzeniu?
Awatar użytkownika
leszek0921
50p
50p
Posty: 52
Od: 28 mar 2014, o 07:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Zapal kilka zniczy . :wit
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Same znicze nie pomogą.
Albo wykopać sadzonki, albo okryć włókniną, plus znicze, plus duże wiadra z ciepłą od słońca wodą.
Sprawdzam pogodę, jeszcze nic nie wysadziłam, zrobię to dopiero w przyszłym tygodniu.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13817
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

A nie zdołasz sobie przywieźć/zorganizować obornika? Taki był tradycyjny sposób ogrzewania inspektów :wink:
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2610
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Lunarii!

Jedyny ratunek aby nie zmarzły te pomidory to po prostu wykopanie je na czas ochłodzenia.Nie masz co liczyć na to,że przeżyją!
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”