Nie Ale stały na werandzie, gdzie miały dość ciepło i słonecznie.baxiowa pisze:A jak wysiałaś to trzymałaś je pod przykryciem? tzn szybą lub folią???
Petunia z nasion cz.3
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Petunia z nasion cz.3
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
Re: Petunia z nasion cz.3
Perek są wielkie powinny już chyba kwitnąć.
-- 29 kwi 2014, o 15:13 --
-- 29 kwi 2014, o 15:13 --
Tak ale mogły mieć za małą wilgotność powietrza i nie powschodziły.mycha_paulina pisze:Nie Ale stały na werandzie, gdzie miały dość ciepło i słonecznie.baxiowa pisze:A jak wysiałaś to trzymałaś je pod przykryciem? tzn szybą lub folią???
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Petunia z nasion cz.3
Ale masz piękną 'rodzinkę' wszystkie takie duże:) gratuluje!!
Re: Petunia z nasion cz.3
A jakie to petunie?Perek11 pisze:Powoli zawiązują pąki
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.3
Moje pewnie pochowam ale ogólnie nie będę chowała wszystkiego z jednorocznych lobelie petunie i szałwie nic więcej. Mam w ogrodzie sporo siewek petunii, są spore na pewno o wiele lepiej im idzie niż takim sianym w styczniu nawet nie wiem kiedy one wyrosły, a już są niektóre wielkości dłoni, i je jedynie nakryje płachtą takiego filcu.
Re: Petunia z nasion cz.3
Znajoma co roku ma piękne petunie na rabacie zawsze zbiera nasiona i wysiewa w marcu do gruntu.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.3
No ja nawet nie siałam, ale tam stała donica z petuniami czerwonymi z takim białym obrzeżem zwisająca kupna, potem ją wysiałam dokładnie powtórzyła cechy ale miałam dosłownie z 5 sadzonek z swojego siewu i w tym roku z tego mam siewki piękne, na pewno warto tak wysiać na wiosnę, ale w domu w styczniu też warto w razie czego. Tak czy tak to bardzo miła niespodzianka w moim ogródeczku, w tym roku sporo mnie takich niespodzianek spotkało mnóstwo maków na które bardzo liczyłam, cały pas 1m na 5m mi wyrósł, miedzy tym godecja i czarnuszka były w tym pasie w tamtym roku a w tym wyrośl z tego mega gąszcz nawet pielić tam nie trzeba za bardzo:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.3
Pojawia się coraz więcej kolorów kwiatów
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.3
Fenomenalnie to wygląda.
Zestawienie kolorów to zwykły przypadek,
ponieważ jest to mieszanka nasion.
Zestawienie kolorów to zwykły przypadek,
ponieważ jest to mieszanka nasion.
Re: Petunia z nasion cz.3
Iwonka-lada moment i będzie mnóstwo kwiatów,bo widać ze dobrze rozrośnięte masz roślinki i co ważne zdrowe
Pozdrawiam Bożena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.3
Może jutro cyknę swoim fotkę, to wielu z Was pozbędzie się zmartwień i kompleksów. Na moje wprawione oko, to moim brakuje jeszcze co najmniej miesiąca do pierwszych kwiatów. Musiałam opóźnić siew (brak dobrego parapetu) i potem wstawiłam petunie z resztą hałastry (lobelie, aksamitki, goździki) do inspektu. Tam mają fajnie za dnia, ale w nocy troszku chłodno, dlatego rosną zwarte, ale nie takie okazałe jak Wasze.
To, że nie ma jeszcze zalążków kwiatów trochę mnie denerwuje, bo lubię skrzynki komponować według kolorów, a mam mixa petunii 'Iluzja'. Cóż, albo poczekam, albo będę później przesadzać.
To, że nie ma jeszcze zalążków kwiatów trochę mnie denerwuje, bo lubię skrzynki komponować według kolorów, a mam mixa petunii 'Iluzja'. Cóż, albo poczekam, albo będę później przesadzać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.3
Kasiu moje petunie to też mix kolorów.
Sadziłam do skrzynek bez kwiatów.
Teraz jest przynajmniej kolorowo.
Sadziłam do skrzynek bez kwiatów.
Teraz jest przynajmniej kolorowo.
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.3
Dziewczyny gratuluje tak pięknych sadzonek- jak się na nie patrzy to od razu poprawia się humorek
Moje na dzień dzisiejszy wyglądają tak jak poniżej. Zaczynają kwitnąc na różowo, dziś dopatrzyłam się kwiatka białego i ciemno- fioletowego. Kolory identyczne jak na opakowaniu. Rozkrzewiają się tez bardzo szybko i u mnie i u mamy oraz 2 przyjaciółek które obdarowałam. Na noc zdejmuję je jeszcze z kratki i wstawiam do pokoju póki temperatura nieco nie wzrośnie. Nie wiem czy też tak macie ,ale moje petunie nie lubią pełnego słońca. Mam balkon nasłoneczniony od godziny 12 ,a wiec musiałam zakupić 2 parasole aby dać im troszkę cienia.Na pełnym słońcu zaraz wiotczeją
Moje na dzień dzisiejszy wyglądają tak jak poniżej. Zaczynają kwitnąc na różowo, dziś dopatrzyłam się kwiatka białego i ciemno- fioletowego. Kolory identyczne jak na opakowaniu. Rozkrzewiają się tez bardzo szybko i u mnie i u mamy oraz 2 przyjaciółek które obdarowałam. Na noc zdejmuję je jeszcze z kratki i wstawiam do pokoju póki temperatura nieco nie wzrośnie. Nie wiem czy też tak macie ,ale moje petunie nie lubią pełnego słońca. Mam balkon nasłoneczniony od godziny 12 ,a wiec musiałam zakupić 2 parasole aby dać im troszkę cienia.Na pełnym słońcu zaraz wiotczeją