Wiejsko-miejski kogel-mogel
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Faktycznie ostróżka ładnie wyrośnięta . Ja na moje czekam...pewnie przyjadą po "świętach majowych"
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Bardzo lubię ostróżki. W tym roku dosadziłam białą i różową. Niebieska mi coś przysycha, chyba ma za mało wody.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
A co zrobić żeby bergenia tak zakwitła? Mam trochę sukcesów ogrodniczych na koncie ale bergenia to moja wybitna porażka
Od lat same liście i to nie za piękne....

- Iw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Iza, ale bergenia kwitnie ZAWSZE
nawet w byle jakich warunkach i na jałowych glebach. A może ma za dobrze i w liściory idzie 


- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Ale te goryczki dają po oczach ten niebieski jest niesamowity
Tulipany

Tulipany

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Iwonko nie ma takiej opcji żeby bergenki miały u mnie za dobrze
Liście faktycznie spore ale dzisiaj znalazłam 2 kwiatki. Chyba się zawstydziły że się na nie poskarżyłam.

- terlica
- 500p
- Posty: 761
- Od: 24 mar 2013, o 07:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Małgosiu trzeba być dobrej myśli, ja najpierw złożyłam zamówienie,a później doczytałam,że sadzonki bywają różne. Ja trafiłam akurat dobrze. Czego i Tobie życzę
Sylwio ja mam kilka ostróżek z siewu, powinny kwitnąć w tym roku,więc jeszcze nie wiem jakie będą kolory.
Ja muszę podlewać rabaty,bo u nas deszczu nie było od bardzo dawna.
Iza u mnie rosną w czystej glinie,na patelni. Nawozu dostają tyle ile rzucę na rabatę,bo rosną tam jeszcze lilie i liliowce.Moje też stały jak zaklęte ze 2-3 lata.Od ubiegłego roku tak naprawdę ruszyły.
A widzisz,jednak zakwitły,więc w następnym roku będzie już tylko lepiej.
Iw no mi też w pierwszych lata nie chciała kwitnąć i wyglądała jak "idź stąd". Nie wywaliłam jej pewnie z lenistwa
No ale na szczęście przyszedł ich czas.
Aniuprawda,goryczki maja przepiękny kolor
A tulipanów niby tyle dosadziłam jesienią,ale ogólnie to jakoś giną w zieleninie jednak. Chyba muszę dosadzić więcej. 

Sylwio ja mam kilka ostróżek z siewu, powinny kwitnąć w tym roku,więc jeszcze nie wiem jakie będą kolory.

Ja muszę podlewać rabaty,bo u nas deszczu nie było od bardzo dawna.
Iza u mnie rosną w czystej glinie,na patelni. Nawozu dostają tyle ile rzucę na rabatę,bo rosną tam jeszcze lilie i liliowce.Moje też stały jak zaklęte ze 2-3 lata.Od ubiegłego roku tak naprawdę ruszyły.
A widzisz,jednak zakwitły,więc w następnym roku będzie już tylko lepiej.

Iw no mi też w pierwszych lata nie chciała kwitnąć i wyglądała jak "idź stąd". Nie wywaliłam jej pewnie z lenistwa

No ale na szczęście przyszedł ich czas.

Aniuprawda,goryczki maja przepiękny kolor


Pozdrawiam-Ewa
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
A u mnie oczywiście goryczka nie zakwitła, a tak czekałam na te dzbanki
. Rabatki masz ekstra 


Pozdrawiam, Iwona.
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel


- terlica
- 500p
- Posty: 761
- Od: 24 mar 2013, o 07:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiejsko-miejski kogel-mogel
Iwonko ta goryczka została zakupiona z kwiatami,więc to nie moja zasługa
Czekam na inną goryczkę,prawdopodobnie dahurską,zakupiłam ją jesienią ubiegłego roku.Ładnie wyszła po zimie.Mam nadzieję,że rozwinie kwiaty,bo w zeszłym roku miała mnóstwo pąków,ale ich nie otworzyła.
Elu u nas jednej nocy było -5 stopni.Zważyło mi trochę pąki na Gruss an Aachen mimo tego,że była okryta stroiszem. Na jabłonkę zarzuciłam 2-3 warstwy agrowłókniny i dała radę. A wilec od dosyć dawna stoi już na tarasie,więc znacznie przyhamował ze wzrostem
Proszę o zamknięcie wątku.

Elu u nas jednej nocy było -5 stopni.Zważyło mi trochę pąki na Gruss an Aachen mimo tego,że była okryta stroiszem. Na jabłonkę zarzuciłam 2-3 warstwy agrowłókniny i dała radę. A wilec od dosyć dawna stoi już na tarasie,więc znacznie przyhamował ze wzrostem

Proszę o zamknięcie wątku.
Pozdrawiam-Ewa