Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu, jeszcze kilka dni i wszystko nadgoni. Ja mam tylko dwie odmiany hosty i tylko ta nn, którą pokazywałam jest tak zaawansowana. W dodatku ta, która rośnie w słońcu. Fire and Ice prawie na podobnym etapie do Twojej. Na tarasowej widzę pozostałości po Miedzianie. Ja też pryskałam... profilaktycznie... i co? Na Flammentanz mam już mączniaka rzekomego ;:223 Być może nie będzie mi dane nacieszyć się kwiatami. Większość lilii u mnie na podobnym etapie. Tarasowej przycięłabym jeszcze trochę pędy, może wtedy szybciej się zbierze.
Oby tylko ominęły nas przymrozki w najbliższych dniach... ;:168
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu ja na działkę wybywam więc w biegu - udanej słonecznej majówki ;:196

Pozdrawiam słonecznie ;:3 :wit
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Niestety u mnie zapowiadają przymrozki na 6 maja. ;:145 Czy mieczyki też trzeba będzie osłonić? I Lilie?
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Witaj Madziu :wit
Łał jakie paletko lili ;:oj Ale będzie u Ciebie liliowo. ;:108
Truskaweczki sa bardzo zdrowe i smaczne wiec co sobie żałować. Cześć pójdzie do konsumpcji a cześć wyląduje w słoiku.
Różyczki wypuszczają a czy je już nawoziłaś? a co z tą tarasową? Pojawiły się listki?
Madziu u mnie hosty tez nie równomiernie powychodziły. Część z nich jest juz duża a jedna biedulka co mi krecik w nia wszedł dopiero sie wyłania z ziemi. A już myślałam że nie ujrzę jej.
Nie marw sie przyjdzie słoneczko to zobaczysz jak Ci podskoczą do góry.
Pozdrawiam serdecznie i udanej majówki życzę. ;:196
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu, Twoje różyczki i tak mają więcej liści niż moje, ale puszczają się i to najważniejsze :) A lilie masz każdą inną? Będzie pięeeeeeknie. Liliowce i lilie to chyba ulubione moje kwiaty. Coś mi się zdaje, ze już z utęsknieniem czekasz lata, bo tyle nasadziłaś w tym roku, że pewnie chciałabyś już wszystko widzieć kwitnące? Ja tak mam-tupię z niecierpliwością i codziennie chodzę od roślinki do roślinki patrząc czy może jakiś kwiatek się rozwinął. To jest super przy zakładaniu ogrodu-nasadzić, a potem czekać na efekt :) Ja to nawet nie wiem co dokładnie nasadziłam bo prawie wszystko od teściowej, ona nazw nie znała-mówiła tylko kolory ;:306
Miłego wolnego, leniwego weekendu Ci życzę ;:196

Ps. zapomniałam o najważniejszym-tak mi tą gailardią w garnku zakręciłaś w głowie, że muszę gdzieś taki garnek dorwać i posiać. Już to widzę w głowie. ;:167 A Ty poza gailardią co tam posadziłaś?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Poletko liliowe ;:333 - będzie pięknie jak zakwitną. A twój piesio to po prostu poczuwa się do obowiązku. No bo jak teren ogrodzony, to jego państwo są już na włościach - a co robi dobry pies takich państwa :?: , oczywiście pilnuje tych włości ;:306 . I nie trzeba go strofować, tylko nagradzać ;:224 . Kiedyś na furtce jednego domu widziałam taką tabliczkę: na górze narysowany był pies, a pod spodem napis: ja dobiegam do furtki w 2 sekundy, a ty :?: :;230 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
aga1972
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 5 kwie 2014, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

O rety , ale cudnie tu u Ciebie , tyle pracy w tak krótkim czasie , ale za to jakie efekty . Przeczytałam i pooglądałam od deski do deski i szczerze zazdroszczę cudownej działeczki!!!!!!!! Też kopie sieje sadze niestety nie u siebie tylko u siostry , ale to nic , bo wszystko rośnie jak szalone. Z niecierpliwością czekam na kolejne fotki i relacje z działki ;:7
Agnieszka
Przepraszam , ale nie mam c z kreseczką
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Aniu no właśnie się zastanawiam czy te krzewuszki poobcinać czy nie można... Startują ładnie od dołu a u góry takie suche badyle. No to bardzo się cieszę że Twoja Susanka nagrodziła Cię pięknym pączkiem. Moja też mnie zaskoczyła. Myślałam że to już ostatni pąk jej został a tu okazuje się że rozwija jeszcze trzy ;:138 Aniu ja lilii nie będę okrywała. Radziły sobie zimą to i teraz nie powinno się im nic stać. Mieczyki mam wsadzone, cebule siedzą w ziemi więc też nic cudować nie będę. Bo zakryję przed wyjazdem a tylko 5 ma być u mnie -1 i co potem ? Cały tydzień będą zakryte? Cóż zmuszona jestem zaryzykować i zostawić tak, jak jest.
Reniusiu u mnie przez ostatnie dwa dni trochę ;:3 było. Od jutra ma się znowu ochłodzić :(
Aguś-athshe myślę że te krzaczki truskawek będziemy jeszcze za kilka lat rozsadzać. Uwielbiamy truskawki i przydadzą się do ciasta, kompociku no i tak do jedzenia ze śmietanką i cukrem :). Wiem co to znaczy priorytety. Ustalamy je już z eMkiem od kilku lat. Najpierw to, potem tamto i dlatego w poprzednich dwóch sezonach nie było u nas zbyt wiele kwitnących roślin. Dopiero w tym roku troszkę dosadziliśmy. Bo ciągle było coś ważniejszego. Teraz naszym planem jest łazienka i most przez staw. Ale myślę że to dość odległe plany.
Gosiu róże są tegoroczne, poza tarasową. Powojniki się pięknie prostują i idą w górę. Aż jestem w szoku. Dwa są słabsze ale daje im czas i niczym nie ponaglam. W końcu większość z nich to też tegoroczne nasadzenia. Czekam na choćby jeden kwiatek.. :) Czasami ta wczesna wiosna mąci mi w głowie i jak jakaś roślina wolno rusza albo wcale nie rusza to zaczynam panikować.
Aguś-Agness dziękuję Ci kochana za takie miłe słowa. Na magnoliowy raj bardzo liczę. Chciałabym ich mieć mnóstwo. I czuć się wiosną jak w ogrodzie japońskim. Z warzywek się bardzo cieszę. Nawet bardzo, bardzo :)
Ilonko No na te małe roślinki bardzo liczę. Nie wiele za nie zapłaciłam ale mam nadzieję że się spokojnie u mnie ukorzenią i za kilka lat będę już bardzo z nich zadowolona. Myślę że lilii i liliowców co roku systematycznie będzie u mnie przybywać :) Róże są sadzone tej wiosny, podlane były Rosahumusem. Jedynie tarasowa była starsza. No i nic nie rusza :( Pąki zaschły. Wystawiłam ją do słońca bardziej. Oby ruszyła.
Asiu to czekam na foteczki. No u mnie dzisiaj pogoda ok, za to od jutra już ;:222 . Myślę że gorzej raczej nie jest u Ciebie z tą roślinnością.
Milenko Zauważyłam właśnie że hosty które rosną w miejscu gdzie o tej porze roku jest sporo cienia ruszają dużo wolniej, niż te w którym jest więcej słońca. Ja mam 5 host i na razie nie planuję poszerzenia kolekcji. Ładne są, ale nie za dużo ich :) Tak. Tych przymrozków się bardzo boję.
Anetko miłej majówki Ci życzę. I duuuużo ;:3 . Będziecie już spać w domku?
Sylwuś róże podlałam tylko humusem. Bo tegoroczne to nie nawoziłam. Aczkolwiek nie wiem czy kilka ziarenek im w czerwcu nie podsypię. Bo sprzedawca z florib... tak mi polecił. Myślę że 4-5 kuleczek im nie zaszkodzi. No ale ostatecznie się jeszcze zastanowię.
Aniu-Andzia84 lilii mam dużo czerwonych i pomarańczowych. Bo takie kupiłam za grosze od Grażynki na jesieni. A gratisie dostałam też ich mnóstwo więc będzie czerwono pomarańczowo. Być może wyjdą jeszcze jakieś zeszłoroczne. Czekam też na liliowce. Bo na początku ruszyły a teraz coś stoją w miejscu. Chciałabym żeby zakwitły. Bardzo ciekawią mnie też drzewiaste lilie. Tam mam białe, biało różowe, różowe, pomarańczowo białe. Lata to może nie tyle co wolnych weekendów. Oby czas w środku tygodnia szybko leciał. No mam nadzieję że gailadia się u Ciebie przyjmie. Ja posadzone mam w garnkach nagietki, goździka zaniedbanego, bodziszka, fiołka i rojniki.
Jolu no bardzo się cieszę że udaje takiego stróża . Na szczęście jak jesteśmy na spacerku to psów nie gania. Chyba z tego wyrósł. Tych tabliczek z psami jest dużo takich z jajem. Np zły pies a gospodyni jeszcze gorsza,zły pies a teściowa jeszcze gorsza. Kiedyś widziałam tabliczkę z kotem :shock: takiiim fajnym rozleniwionym z napisem uwaga kot... może być zły. Albo Prosimy o ciszę, nasz kot miał ciężką noc.
Aga1972 witaj :wit , bardzo dziękuję za tak miły komentarz. To dobry napęd do dalszej pracy. Dobrze że masz też miejsce gdzie możesz się wyszaleć ogrodowo. Nie istotne że u siostry tylko że robisz to co lubisz :) No i najważniejsze że masz do tego rękę i tak pięknie rośnie :)


Dzisiaj pożegnałam się z moją trzmieliną na pniu. Niestety nie przetrwała zimy. Jej miejsce zajął po prostu bez biały na pniu. Mam nadzieję że będzie odporny i wiosną za jakiś czas będzie rozsiewał piękny zapach od wejścia. Posadziliśmy dzisiaj roślinki i zaczęliśmy przygotowywać miejsce na ognisko. Potem przyszli goście i resztę dnia spędziliśmy w altanie. Wieczorem wyciągnęliśmy swojego czterokołowego mercedesa (tak nazwali sąsiedzi nasz wózek) i poszliśmy po kamienie do ogniska. Troszkę udało się przytargać a resztę trzeba szukać jutro. Bo dzisiaj już nas ciemność zastała. Na wieczór postanowiliśmy zakończyć dzień szklaneczką ( lampek brak) dobrego winka. I to też się nie udało. Wino miało być takie słodkawe o lekkim smaku truskawki a okazało się tak paskudne.. zastanawiam się czy to nie wina tego że od jakiegoś czasu stało w lodówce. Nie wszystkie wina są dobre na zimno. Życzę Wam udanego jutrzejszego dzionka. Oby był piękny i słoneczny. Na przekór temu co zapowiadają synoptycy.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

:wit w ten deszczowy, zimny i ponury dzień. Od rana miałam wstać i brać się za porządki w ogródku a tu deszcz na nic nie pozwala :(
Czy posiadacie róże:
Old Port,
Ascot,
Golden Border,
Princess of Wales,
Pride of England
jeśli tak, prosiłabym o napisanie kilku słów o nich.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Ja nie posiadam ale i tak powiem słów kilka, co prawda nie w temacie. :wink:
Życzę dużo lenistwa na najbliższe majowe dni.
U mnie leje. Z działki nici. ;:145
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11731
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu nie znam różyczek,ale Ascot podobno ciekawa odmiana :uszy
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Madziu, u nas też zimno... Trochę się martwię, bo posadziłam kobeę, ale mam jeszcze dwie w doniczkach w razie jak zmarznie. Poletko liliowe się zapowiada. Chciałabym mieć taką liliową rabatę... Będziesz sadzić jakiś towarzystwo do lilii? Różyczek nie znam, przynajmniej z własnego doświadczenia, bo ja mało "różana" jestem :wink: Szkoda tej trzmieliny... Warunki eliminują niektóre rośliny i trzeba się z tym pogodzić. Bez jest ładniejszy moim zdaniem :wink: U mnie trzmielina dała radę, ale rośnie w ciepłym miejscu, przy ścianie. Problemem jednak są opuchlaki :evil: Słoneczka i nocnej temperatury na plusie życzę ;:196
Awatar użytkownika
aga1972
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 5 kwie 2014, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.

Post »

Pogoda nie nastraja optymistycznie , zimno i mokro , ale i tak zrobię przegląd w ogrodzie.
Na różach niestety się nie znam kompletnie , jest ich kilka wsadzonych przez moją siostrę , są bez nazw więc okładam je na zimę przycinam to co przemarzło a one sobie rosną i już. W tym roku na imieniny dostałam miniaturkę od córki - wsadziłam do glinianej donicy i z zachwytem podziwiam różowe kwiaty i upajający zapach tego cudeńka .
Lilje mam "aż" dwie więc zachwyt mój jest ogromny gdy podziwiam Twoje poletko liljowe , cudownie jest już , a będzie jeszcze bardziej jak zaczną kwitnąc.
Agnieszka
Przepraszam , ale nie mam c z kreseczką
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”