Storczyki i ja, czyli moje upadki ! I wzloty ?
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Adiano, w Twoim stanie może być Ci duszno ;:106 i to jest usprawiedliwione. Masz ładne parapety i rzeczywiście coś tam jeszcze upchniesz jak zajdzie taka potrzeba a z czasem pewnie tak będzie. Ja wolę osłonki ceramiczne bo zapobiegają przewracaniu się storczyków, co zdarza się często, zwłaszcza wtedy gdy kwitną.
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Bardzo fajne te Twoje osłonki Agnieszko Widziałam plastikowe na allegro, ale jakieś takie niefajne były.. Ale te są super i rzeczywiście cena jest nie do porównania..
Ceramiczne są fajne pod tym względem, że jednak są bardzo stabilne, a mnie bardzo na tym zależy. Mój żółty storczyk ma pędy, które rosną pod skosem i strasznie go przeważają. Ciągle mi sie przewraca, ciągle go gdzieś przyhaczam i zrzucam... Zabrałam więc ceramiczną osłonkę, w której siedziała moja hoja i wsadziłam tam żółtego. Bez porównania. Wreszcie stoi spokojnie ;)
Okno bardzo ładnie wygląda, a już z pewnością jak wszystkie kwitną ;) Ja też ostatnio specjalnie zmieniałam firankę - ze względu na storczyki ;)
Ceramiczne są fajne pod tym względem, że jednak są bardzo stabilne, a mnie bardzo na tym zależy. Mój żółty storczyk ma pędy, które rosną pod skosem i strasznie go przeważają. Ciągle mi sie przewraca, ciągle go gdzieś przyhaczam i zrzucam... Zabrałam więc ceramiczną osłonkę, w której siedziała moja hoja i wsadziłam tam żółtego. Bez porównania. Wreszcie stoi spokojnie ;)
Okno bardzo ładnie wygląda, a już z pewnością jak wszystkie kwitną ;) Ja też ostatnio specjalnie zmieniałam firankę - ze względu na storczyki ;)
To tak jak ja, nie kupuję, bo patrzeć na nie nie mogę...ale już mi nieco lżej...
Przekwitają mi te z pierwszej dostawy. A jeden, co opuścił oiom ma już całkiem spory pęd, ale liście mocno
pomarszczone, te dolne...takie już były gdy go kupiłam i nic się nie zmienia. Puszcza za to sporo korzonków,
więc chyba przeżyje. Reszta moich storczyków nadal intensywnie pracuje nad korzonkami i listkami. My za to
zaczynamy dziś 11 tydzień ciąży I z tego też powodu mało mnie tu ostatnio było.
Pozdrawiam ;)
Przekwitają mi te z pierwszej dostawy. A jeden, co opuścił oiom ma już całkiem spory pęd, ale liście mocno
pomarszczone, te dolne...takie już były gdy go kupiłam i nic się nie zmienia. Puszcza za to sporo korzonków,
więc chyba przeżyje. Reszta moich storczyków nadal intensywnie pracuje nad korzonkami i listkami. My za to
zaczynamy dziś 11 tydzień ciąży I z tego też powodu mało mnie tu ostatnio było.
Pozdrawiam ;)
No nareszcie
Tak też myślałam, że jest jakiś konkretny powód Twojej nieobecności ;)
Mam nadzieję, że czujecie się dobrze i wszystko jest OK ;)
Ja się jednak złamałam i przybył mi nowy lokator ;) Śliczny biały storczyk z fioletowymi brzegami Napatrzeć się na niego nie mogę. Reszta przedłuża pędy i listeczki.
Tak też myślałam, że jest jakiś konkretny powód Twojej nieobecności ;)
Mam nadzieję, że czujecie się dobrze i wszystko jest OK ;)
Ja się jednak złamałam i przybył mi nowy lokator ;) Śliczny biały storczyk z fioletowymi brzegami Napatrzeć się na niego nie mogę. Reszta przedłuża pędy i listeczki.