Wilec ziemniaczany ( batat )

[Aisyrk]

U nas też nie ma batatów w sprzedaży. Piszecie, że można kupić w Tesco, ale u nas nigdy nie było.

[Zenia]

To że można kupić w Tesco, nie znaczy że zawsze. . Ja także długo na nie polowałam. A swoją drogą podejrzewam że w określonym sezonie. Ja kupiłam zimą, miesiąca nie pamiętam.

[Aisyrk]

Zawsze, kiedy przeczytam na Forum o batatach w Tesco pędzę na drugi koniec miasta do sklepu. I zawsze na próżno. U nas to w ogóle nieznane warzywo.

[felixa]

Jest pierwszy kiełek na jednej z bulw posadzonych 20 lutego

[amarylis384]

felixa gratuluję teraz będą rosły jak burza. Moja z 4-go oczka wypuściła pęd. , ale kolor liści mnie nie zachwyca.

[felixa]

Mój pęd ma bordowy kolor, takiego spodziewałam się, bo bulwa była różowa. Mam nadzieję, że zdobędę sadzonkę taką jak w zeszłym roku -
zielonocytrynowa o powycinanych jak klonowe liściach. Jeśli zdobędę, postaram się na czas wykopać i przechować bulwy.

[amarylis384]

felixa mnie też najbardziej podoba się wilec cytrynowo zielony. Miałam też bordowy o liściach w kształcie serca i o mocno powcinanych. Bardzo dobrze wyglądały z jaśniutką kocanką. Przechować nie udało się ani jednej. Pozdrawiam

[felixa]

Dziś dotknęłam bulwy z kiełkiem. Niestety, połowa z kiełkiem jest twarda ale druga całkiem miękka Poczekam aż kiełek podrośnie i chyba zrobię cięcie chirurgiczne chorej części. Teraz wiem dlaczego radzono sadzić częściowo odkryte. Druga bulwa jest cała twarda i na wierzchu widać oczko.

[amarylis384]

felixa mój batat zrobił się miękki, liście klapnęły, obcięłam je, 3 kiełki są sztywne - zobaczymy co będzie dalej.

[janek45]

Nie mogę dostać sadzonek wilca ziemniaczanego na targowiskach

[amarylis384]

Wilec z batata padł, nie udało się, ale kupiłam sadzonki bordowego "powcinanego" i cytrynowo zielonego . Sadzonki ładne po 5 zł/szt. Pozdrawiam

[janek45]

To miałeś szczęście że znalazłeś Amarylis cytrynowy kolor piękny jest będę szukał dalej sadzonek

[felixa]

amarylis384 ! Z mojej drugiej bulwy rośnie kilka sadzonek, kolor podobnie jak u Ciebie, ni to zielony, ni to bordowy, kształt liści bluszczowaty. Ale jest problem, bo na liściach pojawiły się najpierw przezroczyste narośla, które potem na najstarszych liściach poczerniały a liście zaschły. Nastepne liście rosną ładnie, ale obawiam się, że to jakiś paskudny grzyb z Ameryki Południowej. M radzi, aby spalić roślinę. Sadzonki też mam już kupione - bordową o pięknych pięciopalczastych liściach i cytrynową o prostych liściach. Będę polować na cytrynową palczastą. Cytrynową przycięłam, aby rozkrzewiła się, a czubek do słoiczka z wodą (sprawdzę opinię o łatwym ukorzenianiu).