Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Aniu. Śmiało. Jak masz więcej takich zdjęć chętnie zobaczymy.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
ultraviolet
200p
200p
Posty: 310
Od: 1 kwie 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Shiz3R pisze:U mnie dosłownie to samo, liście żółkną niektóre i pąki zaczynają brązowiec i być suche... a tak się cieszyłem, że pierwszy raz i zakwitnie. :roll:
Pewnie to wina przymrozków.
Moja już miała kwiaty, gdy pojawiły się przymrozki. Niestety kolor kwiatu z wierzchu zbladł z żółtego na biały. Poza tym, dobrze się trzyma. Została zapylona przeze mnie i czekam na rezultaty :) .
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Szachownica przymrozków nie boi się. Potrafi opaść całkowicie a gdy zrobi się ciepło podnosi się. Jak liczysz na nasiona to nie licz na to,że w przyszłym roku zakwietnie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Moja korona była przed przymrozkami chroniona, więc wątpie, aby to przez nie.
Powoli żółkną jej pozostałe liście, nic nie rośnie w górę od połowy miesiąca.
Pewnie w tym roku nic z niej, na drugi rok kupię więcej, to może chociaż jedna zakwitnie. ;:185
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
ultraviolet
200p
200p
Posty: 310
Od: 1 kwie 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

drozd pisze:Szachownica przymrozków nie boi się. Potrafi opaść całkowicie a gdy zrobi się ciepło podnosi się. Jak liczysz na nasiona to nie licz na to,że w przyszłym roku zakwietnie.
Tak też było. Podobnie zresztą jak z liliami.

Co do nasion, to zdaję sobie z tego sprawę, że osłabię roślinę ( z liliami jest podobnie :wink: ).
Czasami lepiej jest poświęcić roślinę, na rzecz pomnożenia.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Tu bym się z Tobą nie zgodził. Z nasion uzyskasz kwiat nie wcześniej jak za 4 lata. Przeważnie średniej wielkości cebula dzieli się na dwie części jak nie to wytwarza kilka cebul przybyszowych które już po dwóch latach zakwitną. Siewki są narażone na przemarznięcie szkodniki i kto wie czy w większej części nie przepadną. Gdyby tu chodziło o jakąś krzyżówkę jak u lilii czy liliowców to zgodzę się można poeksperymentować.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
ultraviolet
200p
200p
Posty: 310
Od: 1 kwie 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

drozd jak się co roku kupuje korony, to się człowiek zastanawia, czy jednak nie warto jest czasami poeksperymentować.
Trudno, że zakwitną po kilku latach, trzeba być cierpliwym.
Zresztą jedna korona w tą czy w tamtą...
Na jesień zapewne kupię następną :wink:
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

No i stało się najgorsze. Cesarska korona jeszcze jakiś czas temu miała małe białe ziarka, tak jakby właśnie pąki. W dzisiejszym dniu wszystko jest żółte, te pączki brązowe. Coś się z nią stało. Nie udało się w tym roku, będę musiał zobaczyć za rok w innym miejscu, może zakwitnie wkońcu. :roll:
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2612
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Ja miałem w zeszły roku około 20 kwitnących kwiatów - jesienią posadziłem w inne miejsce , bardziej zacienione , posypałem polifoską i mam tylko 1 kwiat , dużą ilość odrostów a jak wyciągnę koszyczki z cebulami to pewnie znajdę mnóstwo cebul przybyszowych - sądzę że to wina nawozu który spełnił swoje zadanie , ale mnie to nie usatysfakcjonowało... mój błąd ;:223
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Obrazek

Obrazek

Siedzi w tym samym miejscu conajmniej 5 lat.
Awatar użytkownika
bliska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 19 lip 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grzebowilk k/Mińska Maz.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

[quote="bartosz les"]Nie wiem moją coś zaatakowało,wyszła z ziemi jest puszysta ale cóż z tego jak zaczeła żółknąć

U mnie dosłownie to samo :( może przymrozki, może gleba, może stanowisko (cieniste)- może wszystko na raz? Miała być piękna kompozycja z tulipanami, a tak w lato będę kombinować z nimi gdzie indziej :) Podziwiam Wasze korony!
Pozdrawiam serdecznie
Angelika
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Mam ten sam problem. :(
Obie są w takim stanie. Widać małe pączusie i zaczęła żółknąć.
Posadziłam ją tak jak powinnam, czyli drenaż, bokiem itp. Może za dużo słońca?
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Ktoś chyba sobie zażartował z sadzenia bokiem i teraz wszyscy tak sadzą i dziwią się ,że nie zakwita.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”