Oj, chciała bym by tak rozkwitały mi moje. Różowy ten nr.3 z mojego bloga też taką wiechę miał kwiatów. Jednak dla eksperymentu ucięłam znowu końcówki po przekwitnięciu i czekam, co dalej postanowi zrobić. 
Za to wypuścił ogromnego liścia. 
, Emila ?
jak można wiedzieć 
super jest ten filmik z rozkwitającym pąkiem za każdym razem oglądam go z zachwytem 
już myślałam że pąki nie rozkwitną tak długo to trwało 
(ze str.1 pod dendrobium nobile)
) jest bardziej brązowy 
jaki fajny!!! 
Twoje storczyki też są piękne. 
, Emila ? W takim razie trzymam kciuki i czekam na wieściEmila707 pisze:
Takiego jeszcze nie widziałam. Ma zachwycające umaszczenie i kolory.
Co do mojego eksperymentu, mam nadzieją oczywiście na roślinkę.. Choć nie jetem pewna czy doczekam się na tym pędzie. Jest dwu pędowy.
Dziękuję.
U mnie aktualnie jeden kwitnący przekwita.. Coś wydaje mi się że długo zaczekam na ich kwiaty.
Witam i dziękuję za odwiedzinygianna pisze:Aga, jestem u Ciebie pierwszy raz, jednak zapewne nie ostatni. Podziwiam Twoje Phal. U mnie ich sporo, jednak masz takie kolory, których ja nie mam i chętnie będę podziwiać w Twoim wątku.
Listek na Dendrobium pewnie ma jakąś chorobę, nie jest to zapewne wpływ słoneczka. Ja też tego paskudztwa doświadczyłam (późną jesienią), niemal zabiła mi kolekcję Dendrobium, zaatakowała również Dendrobium Phal. Do dziś nie ustaliłam co to jest, więc nic Ci niestety nie podpowiem. Ale też proponuję bacznie obserwować roślinkę.
od wczoraj dendrobia i cambria w domu bo paskudnie zimno ale i tak postawiłam chorowitka z daleka od innych 
Może to za duża ilość słonka albo za niska temperatura? Tak się będę łudzić..
te po odratowaniu chyba najbardziej cieszą sama mam takich parę sztuk. Po za tym bardzo ładnie ubarwione są 
Dufin pisze:a ja właśnie zauważyłam na nowo takie zażółcanie liści u dendrobium, kiedy wystawiłam go na balkon
Dziękuję za miłe słowaKarnova pisze:Piękne kwitnienia
i właśnie dlatego buduję jej klatkę na balkonie, w zabudowie tej będzie miała okno z łazienki więc już poczuje wolność żarełko ma non stop w misce bo co zje to sypię nie jest żarłokiem waży tylko 4,5kg 
Kastrowany. Ale kocur wielkiiii. Wątek nie o tym, ale Twój:D Dawniej mój kot, też był na smyczy. I długo nie wiedzieliśmy dlaczego tak do niektórych roślin lgnie. Dla nich są specjalne trawy do wysiania. Przed blokiem/domem zawsze znajdzie się trawa. Najlepsza jest ta szerokolistna, ale na eleganckich trawnikach ciężko ją spotkać ;) 
Oby i Tobie długo kwitły! 
proszę o wybaczenie Niestety póki co to mnie jeszcze nie znajdziesz.Teraz dopiero zauważyłam,że mam też tego przystojniaka żółtaska,kwitnie mi dopiero parę dni,a nie mam pozaznaczanych doniczek i ma na razie krótkie pędy.Jeszcze kilka szykuje się do kwitnienia,ale też musiałam zestawić z parapetów,bo mam tylko południowe i jest im za gorąco także stoją trochę w głębi,ale mają Dużo czytam to forum,ciągle się czegoś nowego dowiaduje i mam nowe chciejstwa 
Będę zaglądać i podziwiać pozdrawiam-Grażyna 
