Szpadle polecam są super mocna i wytrzymałe , sam brałem je nawet na "dzwignie" przy "kożonkach" i nawetr nie zajęczały . Zima spędzona pod plandeka (przepuszczającą wode) - efekt lekki nalot rdzy który znikł po minucie pracy . Z tych szpadli nawet farba niebardzo chce schodzic podczas kopania . PolecamrobertP2 pisze:Jak natrafisz w sprzedaży to zainteresuj się firmą BRADAS. Ja zachwycony byłem ich szpadlem.
Narzędzia ogrodnicze. Jakie? Konserwacja.Przechowywanie.
- kulow
- 50p
- Posty: 95
- Od: 11 sie 2012, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów Dolnośląskie
Re: jakie narzędzia ofrodnicze polecacie?
Re: jakie narzędzia ogrodnicze polecacie?
Ja jeśli mam fundusze to biore Fiskarsa, mam kilka narzędzi z różnych źródeł i wszystkie mocne i ostre. Polecam w 101% !
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: jakie narzędzia ogrodnicze polecacie?
zakupiłem cały pakiet Fiskarsa
a jaki pistolet do wody polecacie?
te marketowe to pękają i ciekną
Mam tez problem po 4 latach z zaworem kulowym na kranie - cieknie. A to nie do naprawy, trzeba wymienić
a jaki pistolet do wody polecacie?
te marketowe to pękają i ciekną
Mam tez problem po 4 latach z zaworem kulowym na kranie - cieknie. A to nie do naprawy, trzeba wymienić
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl"
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: jakie narzędzia ogrodnicze polecacie?
W ubiegłym roku kupiłam pistolet zraszający gardeny z serii premium. Jak dla mnie bardzo dobry. Cena ok. 80 zł
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 2 mar 2014, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: narzędzia ogrodnicze
Teraz coraz częściej się zdarza że z jednej fabryki wychodzą narzędzia. i tylko kolorem się różnią albo wlepką. I nie mówię tu tylko o tych tanich firmach. Dlatego zawsze wolę się rozejrzeć w sklepie bo często te same rzeczy kosztują 2razy drożej. Bo inny znaczek jest.
Prosimy o nienaruszanie zasad pisowni
języka polskiego, mod.pomid.
Prosimy o nienaruszanie zasad pisowni
języka polskiego, mod.pomid.
Re: narzędzia ogrodnicze
Tu możesz się przejechać. bo sprzęt wygląda identycznie. Tylko na tym tańszym nieraz zaoszczędza się niektóre procesy produkcji (np. hartowanie) lub używa się tańszych produktów, mimo że to ta sama lina.
Produkt może wyglądać identycznie co do kształtu, ale nie jakości.
Produkt może wyglądać identycznie co do kształtu, ale nie jakości.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 4 cze 2014, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mieroszów
- Kontakt:
Re: jakie narzędzia ogrodnicze polecacie?
Nie polecam narzędzi z tzw. sieciówek. Może i są tańsze, ale czy dobre? Często słyszę od moich klientów, że wytrzymały góra jeden sezon, albo rozpadały się po pierwszym uderzeniu. Co polecam?? ... z racji tego, że zawodowo zajmuje się sprzedażą narzędzi ogrodowych to polecam polskie produkty
A nie myśleliście o polskich produktach? z polskich kuźni? Przecież możemy się pochwalić regionami w Polsce które słyną z kuźnictwa np. województwo świętokrzyskie....Producenci narzędzi ogrodnicznych wykonywanych od kilku lat z pasją .... Taka siekiera kuta przez kowala to jest coś a nie jakieś produkty z masowej produkcji gdzie wszystko robi maszyna .. polecam pochylić się na tematem
A nie myśleliście o polskich produktach? z polskich kuźni? Przecież możemy się pochwalić regionami w Polsce które słyną z kuźnictwa np. województwo świętokrzyskie....Producenci narzędzi ogrodnicznych wykonywanych od kilku lat z pasją .... Taka siekiera kuta przez kowala to jest coś a nie jakieś produkty z masowej produkcji gdzie wszystko robi maszyna .. polecam pochylić się na tematem
Re: narzędzia ogrodnicze
Ja używam produktów ogrodowych właśnie od polskiej firmy. I się sprawdzają, nie łamią się mi szpadle, ani nie rozkłada mi się sekator w rękach, nie mówiąc o tym, że są sporo tańsze od zachodnich odpowiedników
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: narzędzia ogrodnicze
Na działce w Polsce mam dwie motyczki od kowala z 1986r. Luuudziska, toż to sprzęt nie do zdarcia. Dopiero raz były ostrzone jakieś 3 lata temu.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 2 mar 2014, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: narzędzia ogrodnicze
Wiadomo że stare sprzęty są niezniszczalne ale też już niedostępne w sklepach;D
Re: narzędzia ogrodnicze
Kowali w Polsce coraz mniej. Kuźnia Sułkowice czy Romanik - w przypadku samych toporów i siekier to szuszfolstwo jest. Produkt kuty, ale bez wykończenia. To ja już wolę za niewiele lepsze pieniądze coś szwedzkiego, tez kutego. I poręczność lepsza, optycznie dużo ładniej wykończone choć to przecież zdawałoby się proste konstrukcje a jednak wiedzą co to jest wykończenie końcowe produktu.
Gdzieś coś znajomy zrobi. Ostatnio za nóż dałem 400 zł - robiony ręcznie przez kowala, Knifmakera. Siekierka robiona przez niego to koszt około 300 zł i już łatwiej zrozumieć dlaczego ludzie wybierają przeważnie znów marketówkę. mało kogo stać. jak nie było wyjścia, bo tylko kowal, to nie było punktu odniesienia ile to jest robocizny.
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie co to jest- szuszfolstwo!!!
Ja jestem zadowolona z narzędzi Romanika, proszę o używanie słów ogólnie znanych, nie każdy zna określenia regionalne.
Pomidorzanka.
Gdzieś coś znajomy zrobi. Ostatnio za nóż dałem 400 zł - robiony ręcznie przez kowala, Knifmakera. Siekierka robiona przez niego to koszt około 300 zł i już łatwiej zrozumieć dlaczego ludzie wybierają przeważnie znów marketówkę. mało kogo stać. jak nie było wyjścia, bo tylko kowal, to nie było punktu odniesienia ile to jest robocizny.
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie co to jest- szuszfolstwo!!!
Ja jestem zadowolona z narzędzi Romanika, proszę o używanie słów ogólnie znanych, nie każdy zna określenia regionalne.
Pomidorzanka.
Re: Narzędzia ogrodnicze
Szuszfolstwo - wykonanie niedokładne, tolerowanie tanich zamienników niskiej jakości, druciarstwo, brudno, zero estetyki. bylejakość, tolerowanie niedoróbek.
Szuszfol - jegomość wykonujący pracę byle jak, zupełnie nie dbający o estetykę, kojarzy się z brudem, niechluj. Chętnie odda dobrej jakości materiał za butelkę piwa (całkowicie nie adekwatnie do wartości towaru) i wstawi dużo tańszy zamiennik, lub o nim zapomni, bo nie przykłada się do pracy.
Dziękuję bardzo, to jednak regionalne określenie,
myślę że niejednemu przyda się to wytłumaczenie, pomid.
Szuszfol - jegomość wykonujący pracę byle jak, zupełnie nie dbający o estetykę, kojarzy się z brudem, niechluj. Chętnie odda dobrej jakości materiał za butelkę piwa (całkowicie nie adekwatnie do wartości towaru) i wstawi dużo tańszy zamiennik, lub o nim zapomni, bo nie przykłada się do pracy.
Dziękuję bardzo, to jednak regionalne określenie,
myślę że niejednemu przyda się to wytłumaczenie, pomid.