Hosty - problemy i kłopoty
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Patrząc na te zdjęcia to nie wygląda ona na Lucy Vitols, choć biorąc pod uwagę, że jest trochę zmaltretowana i, że była przesadzana, to trudno w tej fazie rozwoju zadecydować. Ciekawi mnie jeszcze, gdzie możnabyło kupić tak dużą właśnie Lucy vitols???
Jeśli chodzi o objawy na liściach, to myślę, że są to zmiany spowodowane przesadzaniem i wieloma mechanicznymi uszkodzeniami liści. Przy okazji (jak widzę na zdjęciach) przebywania doniczek w pomieszczeniu na listkach pojawiły się przesuszenia i jakieś grzybki na zamierających fragmentach roślin.
Proponuję przenieść już rośliny na świerze powietrze - jeśli nie są zahartowane to stopniowo przyzwyczaić je do nowych warunków i powinno się poprawić w nowych liściach i nowych odrostach.
Jeśli do końca maja nie pojawią się na liściach ciemno zielone marginesy, a centrum nie zrobi się zielono-żółte, to można zapomnieć, że jest to ta odmiana.
Jeśli chodzi o objawy na liściach, to myślę, że są to zmiany spowodowane przesadzaniem i wieloma mechanicznymi uszkodzeniami liści. Przy okazji (jak widzę na zdjęciach) przebywania doniczek w pomieszczeniu na listkach pojawiły się przesuszenia i jakieś grzybki na zamierających fragmentach roślin.
Proponuję przenieść już rośliny na świerze powietrze - jeśli nie są zahartowane to stopniowo przyzwyczaić je do nowych warunków i powinno się poprawić w nowych liściach i nowych odrostach.
Jeśli do końca maja nie pojawią się na liściach ciemno zielone marginesy, a centrum nie zrobi się zielono-żółte, to można zapomnieć, że jest to ta odmiana.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 5 maja 2014, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Ufff, azlez mi ulżyło, bo kupiłam już 3 inne odmiany host i bałam się, że wszystkie mi padną. Tak więc baaardzo dziękuję za razdy i spieszę z wyjaśnieniami. Hosty zostały rozsadzone do donieczek, ale cały czas stoją na dworze (dzień i noc), a te zdjęcia zrobiłam po ostatniej bardzo zimnej nocy (miały być przymrozki) kiedy to wniosłam sadzonki do domu na noc. Widać, że sadzonki się przyjęły bo sporo już urosły i pojawiają się nowe pędy. Hostę kupiłam w sklepie ogrodniczym pod Krakowem i w doniczkę wetknięta była plakietka z napisem "Lucy vitols" ale nawet ja miałam pewne obiekcje co do słuszności tej nazwy. Jednak jest to młodziutka roślinka i jak czytałam, wiele host nabiera koloru z wiekiem i pod ilością słońca, dlatego nie przywiązałam do tego zbytniej uwagi. A jaka wg ciebie to może być odmiana? I czy mogę je już wysadzić do ziemi na stałe miejsce? czy ich pierwsza zima jaka nadejdzie nie zmrozi ich za bardzo?
A tak z innej beczki, nie mogę nigdzie w krakowie i najblizszej okolicy znaleźć sadzonej takich host jak: White Feather, Fire Island, Hanky Panky, Sunshine Glory czy Color Festival. Czy to jakieś rzadkie odmiany? A może jest ktoś z okolic Krakowa i mógłby się podzieliś małą sadzonką?
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
A tak z innej beczki, nie mogę nigdzie w krakowie i najblizszej okolicy znaleźć sadzonej takich host jak: White Feather, Fire Island, Hanky Panky, Sunshine Glory czy Color Festival. Czy to jakieś rzadkie odmiany? A może jest ktoś z okolic Krakowa i mógłby się podzieliś małą sadzonką?
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - problemy i kłopoty
- Na tym etapie wzrostu host nie potrafię określić odmiany. Jednak chociaż młoda roślina to podobne wybarwienie powinna osiągnąć już w pierwszym roku po posadzeniu, wielkość niekoniecznie.
- Zima w żadnej mierze nie zaszkodzi hostom wsadzonym w gruncie.
- White Feather nie polecam, to hosta dla "zwariowanych kolekcjonerów", trudna w uprawie i...ładna jedynie wczesną wiosną.
- Żadne centrum ogrodnicze raczej nie sprzedaje tych odmian, a jedynie te najbardziej pospolite, dlatego byłem zaskoczony, że można było Lucy Vitols gdzieś kupić w sklepie ogrodniczym.
- Wymienione odmiany można kupić w Polsce w internetowych sklepach specjalizujących się w sprzedaży host.
- Zima w żadnej mierze nie zaszkodzi hostom wsadzonym w gruncie.
- White Feather nie polecam, to hosta dla "zwariowanych kolekcjonerów", trudna w uprawie i...ładna jedynie wczesną wiosną.
- Żadne centrum ogrodnicze raczej nie sprzedaje tych odmian, a jedynie te najbardziej pospolite, dlatego byłem zaskoczony, że można było Lucy Vitols gdzieś kupić w sklepie ogrodniczym.
- Wymienione odmiany można kupić w Polsce w internetowych sklepach specjalizujących się w sprzedaży host.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 5 maja 2014, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Jak i czym odżywiac hosty? chciałabym by moje sadzonki "nabrały rozpedu" i zdrowo rosły. Czy podlewanie Florovitem uniwersalnym lub do roślin zielonych raz w tyg jest odpowiednie?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Hosty nie wymagają intensywnego nawożenia. Podstawowe składniki nawozów dla host to: Azot (N), Fosfor (P) i Potas (K).
Wczesną wiosną zalecana jest większa dawka azotu np. NPK ? 20-10-10, Latem skład nawozu powinien mieć równe proporcje NPK
10-10-10 lub 20-20-20. Przy bardzo dużych roślinach wokół kępy można rozsypać garść nawozu, przy mniejszych znacznie mniej, dla miniaturek odrobinę.
Nie należy zasilać nawozem host zbyt późno, aby nie pobudzać je do wzrostu i rośliny mogły przygotować się do spoczynku zimowego. Koniec lipca, początek sierpnia to ostateczny termin ich nawożenia.
Wczesną wiosną zalecana jest większa dawka azotu np. NPK ? 20-10-10, Latem skład nawozu powinien mieć równe proporcje NPK
10-10-10 lub 20-20-20. Przy bardzo dużych roślinach wokół kępy można rozsypać garść nawozu, przy mniejszych znacznie mniej, dla miniaturek odrobinę.
Nie należy zasilać nawozem host zbyt późno, aby nie pobudzać je do wzrostu i rośliny mogły przygotować się do spoczynku zimowego. Koniec lipca, początek sierpnia to ostateczny termin ich nawożenia.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 9 cze 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Co gryzie moje hosty?
A nie jest to czasem wirus funkii?Takie brązowe plamy tam widzę-a jak choruje to i będą dziury wypadać.
Halina
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Dwa pierwsze zdjęcia to chyba choroba grzybowa ale na zdjęciu 3 i 4 nie widzi nic
Będzie wiedział najlepiej Andrzej
Będzie wiedział najlepiej Andrzej
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Hosty - problemy i kłopoty
A Andrzej w pełni zgadza się z opinią Rennni.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Moje biało-zielone funkie, które wyglądały kiedyś tak jak te rosnące w donicach w cieniu:(nie będę operować nazwami bo ich nie znam)
zaczęły zielenieć, to dlatego, że posadziłam je w pełnym słońcu
wczoraj przesadziłam je do cienia, czy są szanse że jeszcze w tym sezonie "znormalnieją" czy dopiero na wiosnę odrodzą sie takie jak powinny bo teraz wyglądają tak:
zaczęły zielenieć, to dlatego, że posadziłam je w pełnym słońcu
wczoraj przesadziłam je do cienia, czy są szanse że jeszcze w tym sezonie "znormalnieją" czy dopiero na wiosnę odrodzą sie takie jak powinny bo teraz wyglądają tak:
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hosty - problemy i kłopoty
To undulata. Ona tak ma. Moje też zielenieją właśnie.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Moje też w słoncu zielenieją .
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Ale czy proces zielenienia odwróci się za jakiś czas po przesadzeniu ich do cienia?
Re: Hosty - problemy i kłopoty
Przesadzenie w inne miejsce tutaj nic nie pomoże, taka już jest uroda hosty Undulaty. Z wiosny ładnie wybarwiona, a z początkiem lata zielenieje i brzydnie, i tak co roku.RAMILA pisze:ale czy proces zielenienia odwróci się za jakiś czas po przesadzeniu ich do cienia?