Wyżlin - lwia paszcza
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3862
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Wyżlin - lwia paszcza
U mnie kilka przetrwał zimę i mają się dobrze.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 29 kwie 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Trzymam je jeszcze na parapecie okiennym, czyli już pora na nich? To pewnie najbliższą ładną pogodę wykorzystam na sadzenie:)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Jasne, że pora nie czekaj na ładna pogode wywal już ich na dwór,tylko postaw w cieniu, bo słonce ich spali. Do gruntu wysadź jak stężeją, bo stresu związanego z mocnym słońcem nie przeżyją.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13090
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wyżlin - lwia paszcza
a to jest moja tzw.wieloletnia nie szkodzi jej śnieg mróz, upal - niezawodna od lat w tym samym miejscu, nie pamiętam czy ja siałam
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/oJqZ6gSO8zQcRRkQ7lCf1vMQ3By-WRL-8_kWwNPo4HHE=w702-h508-no)
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Moje lwie paszczki już około 2 tygodni wysadzone na miejsce stałe, nie wiem tylko czy należy im oberwać czubek, aby się rozkrzewiły ,czy nie. Nasionka mam z akcji ,siałam w domu do doniczek, na razie wyglądają ok. ![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Nie uszczykuję wierzchołka bo na nim są najładniejsze kwiatki.
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
OK, dzięki. ![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Bardzo lubię lwie paszczki.Nie mieliśmy ogrodu ,ale zawsze były w domu w wazonie.Teraz mam działkę i w tym roku przezimowały ,cieszę się bardzo.
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja swoje popikowałem także, teraz w cieniu dochodzą do siebie ![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 2 kwie 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
W tym roku zaszalałam z paszczkami, nasiałam mnóstwo, jedne już przesadzone w miejsce stałe (resztki po pikowaniu, których nie miałam serca wyrzucić) a reszta w doniczkach na balkonie. O wiele lepiej rosną te w doniczkach. Są dwa razy wyższe. Muszę zrobić fotki i się pochwalić ![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Re: Wyżlin - lwia paszcza
To moje z poprzedniego roku,które przezimowały
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1045/7f59d9f02f329203med.jpg)
Gdzieś wyczytałam,że jak zima łagodna to lwie paszcze przezimują no i udało się
Już kilka razy ścinałam do wazonu i następne kwitną![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/1045/7f59d9f02f329203med.jpg)
Gdzieś wyczytałam,że jak zima łagodna to lwie paszcze przezimują no i udało się
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
Już kilka razy ścinałam do wazonu i następne kwitną
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Pozdrawiam Ewa
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ale piękne
moje na razie są malutkie i daleko im do kwitnienia .
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 29 kwie 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Moim też jeszcze daleko do kwitnięcia, ale pięknie pną się do góry. Tylko niestety dopadła ich mszyca i trochę pomarszczyła listki. Popsikałam środkiem, mam nadzieję, że odżyją:)