Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
persymona
200p
200p
Posty: 378
Od: 7 mar 2012, o 15:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

O i biały orlik też mi się podoba ;:131 i w wersji pełnej. Oj będę zazdrościć oj będę jak zaczną kwitnąć Tobie i reszcie powojniki :wink: ja mam tyko jednego bo na resztę miejsce jeszcze nie zostało przygotowane ;:224 a poza tym w moich ogrodniczych nic specjalnego chyba będę musiała zamówić w tym sklepie internetowym co i Ty zamawiałaś.
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Magda zamów tam gdzie ja a na pewno nie będziesz żałowała!
Dziś na przykład widziałam powojniki z tego samego źródła (co ja kupowałam) w LM. Też piękne, za te same pieniądze jednak rośliny mniej okazałe.

U mnie znowu zaczyna się temat "lekarz". Dla odmiany tym razem mój mąż, bo od kiedy mnie naprawili, tom Ci ja niczym młody bóg. :wink:
A tak już całkiem serio, to mam nadzieję, że się teraz ten mój Małż najukochańszy weźmie porządnie za leczenie... I będą dwa młode bogi w domu ;)

A teraz pochwalę się, że moja Mamusia kochana dała kasę i kazała kupić hortensję bukietową vanille fraise renhy. :tan :tan :tan No przecież nie mogę jej odwodzić od Tego zamiaru. Ja obiecałam kasy nie wydawać, ale tyczyło się mojej a nie mamusiowej. :wink:
Kazała tez kupić lilaka ale zamiast niego chyba jednak kupie różę. :twisted:
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Aneczko pamiętaj,że Mamusi się nie odmawia ;:167 Chyba muszę z moją pogadać,może i mi trafi się jakiś sponsoring :wink: A męża gnaj do lekarza,chociaż przyznam,że mój rzadko choruje ale jeśli już coś go dopadnie to gorszy jest od dzieciaków ;:306
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Aniu mama dobra jest na wszystko!
Moja mama w zeszłym roku wypieliła mi sasanki, bo myślała że to zdziczała marchew. :lol: A w tym młody łubin co rósł z Biedrowego kłącza. Wczoraj w ostatniej chwili powstrzymałam ją od wyrwania mojego Agastache, bo myślała, że to pokrzywa. :oops: Sasanki jednak w tym roku wylazły a i łubin już rośnie na nowo. Jaki z tego morał? Nie brać mamy do pielenia, bo wypieli rośliny a i chwastom nie zaszkodzi, skoro wszystko i tak wyłazi. :lol: Wolę jak bierze na działkę swoje krzyżówki lub książki i odpoczywa. Zresztą dosyć się już w życiu napracowała. Niech teraz wyleguje się na łonie natury. Ot, taki to prezencik dla niej ode mnie. ;:167 Tym bardziej, że pokochała tę naszą działkę tak jak ja. A pomyśleć jaka była przeciwna, gdy ją kupowaliśmy... "po co wam?" Heh a teraz aż się trzęsie, gdy tylko jedziemy, ona pierwsza już gotowa!

A co do męża to On nigdy u lekarza nie był! No chyba, że po wypadku, a miał ich kilka. Tak to okaz zdrowia. Nie chciał słuchać i dwa lata go namawiałam aż musiałam na siłę zaciągnąć. Udało się! Teraz leczenie.
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Twoja mama to tak jak mój mąż. Jesienią poszedł kosić chwasty (ogromniaste były) to nie wyrywał ich tam, gdzie miał wyrywać, czyli tam gdzie nic nie było sadzone, tylko na rabatki mi polazł i powyrywał pierwiosnki, stokrotki i niezapominajki.
Pobeczałam się.
Dobrze, że mnie mama nowymi sadzonkami poratowała.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Oj doskonale Cię rozumiem. ;:168 Nie beczałam co prawda, ale gdyby mi tego kłosowca wczoraj wyrwała, na którego tyle czasu polowałam, to na bank bym ryczała.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Tak to już jest z tymi Mamusiami.Moja jest jeszcze nadal aktywna zawodowo więc jak już ma wolną chwilę to jedynie wjedzie wypić kawę na tarasie i obejrzeć ogrodowe postępy.Z mężem jakoś tak się składa,że w ogrodzie pracujemy wspólnie więc jak by co to mam na niego oko.Jedyne jego tegoroczne przewinienie to posadzenie hortensji Annabelle tak głęboko,że wszystkie listki znalazły się pod ziemią ;:14 Tłumaczył to tym,że nie chciał,żeby mi zmarzła :roll: Z Teściową początki były trudne bo jakoś nie miała przekonania do tych naszych rewolucji (np.jak można zamiast sadzenia ziemniaków posiać trawnik) ale metodą małych kroczków robiliśmy postępy i teraz sama oprowadza koleżanki po ogrodzie i chwali się jak jest ładny i zadbany ;:306
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Mój Mąż na szczęście nie bierze się za roślinność, ni ciut ciut. Tylko na wyraźną prośbę wykopania czy pomocy w przesadzeniu czegoś dużego. Za to majsterkuje z wielką pasją i kosi trawę równie zacięcie. I o dziwo na razie mi nic nie wykosił! ;:224 Ech żeby tylko czasu miał więcej jak w weekend, to może i ten hamak już by się majstrował? A tak mam wyrzuty sumienia w weekendy go męczyć. Przecież i on zasługuje na odpoczynek. No nic. Nie od razu Kraków zbudowano... A ja absolutnie żalu mieć nie mogę, bo bardzo dużo już zrobił.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Mój do kosiarki nikogo nie dopuszcza i jak na razie obywa się bez strat.Normalnie to hortensji nawet do ręki bym mu nie dała ale byłam chora a ona już tak ładnie wypuszczała listeczki więc nie chciałam męczyć jej w doniczce.W ramach zadośćuczynienia dokupiłam sobie dwie inne ale sadziłam je już sama ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Ha ha ha to musisz częściej męża do łopaty dopuszczać! ...by mieć możliwość zrobienia sobie zadośćuczynienia! ;:306
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

aneczka1979 pisze:. Jaki z tego morał? Nie brać mamy do pielenia, bo wypieli rośliny a i chwastom nie zaszkodzi,
Oj skąd ja to znam, moja Mumina taka sama ;:306
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Ale masz dobrą Mamcię :) Absolutnie musisz jej słuchać i hortenkę posiadać :)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

Post »

Dziewczyny moja Mamcia to prawdziwa perełka. Pomaga nam jak może a przy małych dzieciach to nieocenione. Kocham ją bardzo ;:167
Popołudniu pojechałam z Mężusiem mym kochanym na przejażdżkę na rowerkach. Zgadnijcie gdzie wylądowaliśmy? :tan

I niestety... temat przymrozek... zmroził mi liście magnolii:

Obrazek

Zmroził też dalię, ale zobaczcie jak dziwnie. Przecież one rosną obok siebie, to to samo kłącze:

Obrazek

Dopadł też moje dwie zeszłoroczne winorośle. Całe liście klapa. Nawet im zdjęcia nie zrobiłam. Co z nimi się stanie?

Teraz coś milszego. Stwierdziłam, że stokrotki bardzo lubią mój telefon. Wyjątkowo ładne pozują do zdjęcia. Zawsze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na koniec mistrz drugiego planu. Najzgrabniejsza dupka jaką w życiu spotkałam ;:109 :

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”