Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

[dorcia7]

Zgadza się to wielosił,ale on juz powinien kwitnąć

[ann_30]

Aneczko skąd Ty bierzesz takie cudowne bratki? Zapowiada się u Ciebie prawdziwy spektakl powojników Oby tylko takie "pokrzywy" u mnie rosły.Co do roślinnej zagadki to się nie wypowiem,bo nie znam i nie posiadam

Ja to jestem taka wierna żona i tak zapatrzona w swojego chłopa,że dopiero zauważyłam tego Twojego mistrza drugiego planu Widać kto tu najwięcej na działce pracuje Może i mój da się kiedyś podejść z aparatem.

[aneczka1979]

Hej czołem kluski z rosołem
wybaczcie mi, bo będę monotematyczna... ale nic nie poradzę... zakochałam się...nie spodziewałam się tego, ba nawet nie chciałam! A jednak uczucie spadło na mnie jak grom z jasnego nieba! Innocent Blush jest po prostu nieziemsko piękny! Zobaczcie sami:
Taki był wczoraj:





A taki był dziś, gdy przyjechałam na działkę:





A gdy odjeżdżałam po około trzech godzinach...







I widok na całość. Obok po prawej pręży swe wdzięki Little Mermaid:



No powiedzcie czy można mu się oprzeć..?

[Dorfi]

No to jutro chyba tam popędzisz skoro świt

[MariaWy]

Sliczną sesję mu zrobiłaś i wcale się nie dziwię że sięgnęła Cię strzała Amora.

[aneczka1979]

Dziewczyny już nie mogę doczekać się pełnego rozkwitu! Jeśli mnie deszcz nie zatrzyma to gnam z rana.

Tymczasem nowy, Mamusiny nabytek, tzn za Maminkową kasę. Hortensja bukietowa Vanille fraise renhy:



Irysek też już coraz bliżej pokazania swego piękna:



I sasankowa czuprynka. Uwielbiam! :

[eleka]

Też bym się w nim zakochała, ale ja dziś bardziej w żałobie.Pada mi powojnik Asao.Jest śliczny, zawsze obsypany kwiatami i dziś rano zauważyłam, że coś z nim nie halo.Wcześniej troszkę przymrozek go posmyrał.Nie jest dobrze.

[persymona]

Ja mam taki sam nabytek nawet ta sama odmiana i też za mamusinową kasę z tym, że sama kupiła

[ann_30]

Śliczna ta hortensja i jaka już duża A powojnik rośnie Ci jak w tym przysłowiu:Pańskie oko konia tuczy Ciekawe jak się będzie prezentował jutro?

[aneczka1979]

Elu cały osłabł czy częściowo, tzn pojedyncze pędy?
Bardzo Ci współczuję i rozumiem zarazem. Ja, np wycięłam już dwie gałązki Warszawskiej Nike, dwie z Gipsy Queen, dwie z Monte regulamin, dwie z Little Mermaid. No i mój nieszczęsny Niobe... ech... w zeszłym roku cały padł(nowy był więc aż dwa pędy miał). Odbił od korzenia i zima przyszła. W tym został przesadzony. Wybił z korzenia czterema pędami. Dwa klapły a jeden połamał mi sąsiad jak wykopywał sobie część piwonii. I ostał się ino jeden. Truchleję przez niego bez przerwy.

Aniu nie omieszkam się Wam pochwalić.

[eleka]

Jest tak splątany, że trudno powiedzieć.Za dwie gałązki jeszcze dyszą (chyba).

[aneczka1979]

To może postaraj się wyciąć resztę, by nie padł całkiem? Daj też w korzeń nadmanganianu potasu. Może pomoże?

[Pashmina2006]

Noo rozwija się w takim tempie że hoho ten Twój piękny pnącz Dobra i grzeczna córcia. Mamci słucha i już biegusiem spełniła polecenie Piękny nabytek.