Kawon ( arbuz ) - część 4

[Heliot]

To moja hodowla arbuzów xD Łącznie 403 sadzonki. Zobaczymy ile przyjmie się w gruncie, jak będę wysadzał


Tak w ogóle to w tym roku fenomenalny jest Rosario. Siła kiełkowania 100%, rośnie jak szalony, ciekawe czy tak fenomenalnie będzie wiązał owoce i je karmił xD

[kama_80]

Heliot bedziesz robił konkurencję dla olbrzymiego rynku arbuzów z Kazachstanu

Moje mają się nieźle ale co z nich bedzie, tego nie wiem. Wsiałam 4odmiany a roślin mam z 10 statystycznie ze 2odmiany powinny się u mnie odnaleźć na grządkach

[passiflora1660]

Witajcie
To mój pierwszy raz jeżeli chodzi o uprawę arbuzów. Chciałem się spytać czy jeśli wysadze teraz do doniczki podkiełkowanego "sugar baby" to jest szansa że coś z niego będzie?
Pozdrawiam

[vanyavala]

Passiflora1660Wsadzaj nie pytaj. Przecież nie wyrzucisz jak sezon dopisze to wyrośnie.

Widzę że ktoś tu nieźle zaszalał. Były podkiełkowywane? Kiedy siałeś? Czy one noce spędzają a tunelu? Chyba nie biegasz z 403 sadzonkami do domu. I jeszcze jedno pytanko ogrzewasz tunel?

[passiflora1660]

vanyavala dzięki za odpowiedź . Masz rację jak nie spróbuję to się nie dowiem, będą w czarnej agrowłóknine rosnąć to może się odwdzięczą Janosika wysiewałem w tym samym czasie co kiwano i Achoche, jak na razie je przerósł i mam nadzieję że w tym temacie się nic nie zmieni

[Heliot]

Passiflora1660Wsadzaj nie pytaj. Przecież nie wyrzucisz jak sezon dopisze to wyrośnie.

Widzę że ktoś tu nieźle zaszalał. Były podkiełkowywane? Kiedy siałeś? Czy one noce spędzają a tunelu? Chyba nie biegasz z 403 sadzonkami do domu. I jeszcze jedno pytanko ogrzewasz tunel?

Wsadzałem od razu nasiona do doniczek, siałem 12 kwietnia, każdą noc spędziły w tunelu. Nie ogrzewam tunelu. Podczas przymrozków były w skrzynkach, ustawiłem skrzynki jedna na drugą i przykryłem dwiema blandekami i żadnych strat nie poniosłem. Teraz je wyjąłem ze skrzynek bo w tym roku przymrozków już na 99% nie będzie.

[vanyavala]

Moje od 2 tygodni codziennie wędrują domu na noc ale ja mam niewiele roślinek. Wynoszone są rożnie czasem 6 czasem 8 a do domu idą o ok 20. Dzis zaniosę je na stałe do tunelu. Spojrzałem z ciekawości na pogodę 16 dniową nie wierze w jej sprawdzalność ale tym razem mogło by sie sprawdzić od 17 maja ma byc 30+ w dzień i 15+ w nocy

[Heliot]

Nie chodzi mi tu akurat o prognozę 16 dniową, ale akurat najprawdopodobniej w najbliższych dniach dojdzie do sytuacji barycznej, że powietrze z północy nie dotrze do nas już w tym miesiącu, tym samym nie będzie przymrozków.

[tejaka]

Heliot jestem w szoku,naprawdę robi to wrażenie i życzę by zbiory były równie piękne jak te sadzonki.I właśnie i tu pojawia się pytanie czy pogoda będzie odpowiednia dla naszych kawonów.Czytałam długoterminową amerykańska wersję pogody/tę samą która przewidziała łagodną zimę u nas/ i wychodzi,że w naszej części Europy lato ma być takie sobie,ciepłe,ale szału nie będzie,a to oznacza że dla arbuzów trochę za mało będzie ciepła ,a raczej upałów,bo one to lubią.Wychodzi na to,że sadzonki piękne ,ale może być mało owoców.

[Heliot]

Dzięki, mam nadzieję że wszystko się uda! Właśnie o pogodę dla arbuzów chyba muszę się zacząć modlić xD, bo to jest najważniejszy czynnik. Długoterminowe prognozy(<16 dni) się nie sprawdzają, no chyba że ktoś ma farta i po prostu trafi z prognozą. Ostatnie lata były obfite w upały, ten rok raczej nie powinien od nich odbiegać, co na razie pokazuje wiosna. Choć może być rożnie, więc nadzieja, to ostatnie co nam pozostaje

[Marcoo16]

Trzeba myśleć pozytywnie. Tak jak napisał Heliot, w ostatnich latach pogoda w lecie dopisywała, więc miejmy nadzieję, że i w tym roku tak będzie. A jeśli nie, to chyba świat się nie zawali ? Przecież robimy to dla frajdy, przyjemności, a nie dla zarobku..

[gwizdek]

Moje arbuzy i dynie już zaatakował mączniak. Dzisiaj zrobiłem oprysk. W tamtym roku pierwszy raz na mączniaka pryskałem pod koniec czerwca : )

[Heliot]

Moje arbuzy i dynie już zaatakował mączniak. Dzisiaj zrobiłem oprysk. W tamtym roku pierwszy raz na mączniaka pryskałem pod koniec czerwca : )

Ja bym Ci radził od razu wyrwać i wyrzucić te z mączniakiem i co kilka dni pryskać, te które nie są zaatakowane,bo tych które choroba już wzięła nie uratujesz.