Zapylacze dla grusz

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Z zapylaczami problemu nie ma bo u dwóch sąsiadów za płotem rosną grusze, ale wyglądało na to że w tym roku pogoda pszczołom nie odpowiadała i praktycznie w ogóle ich nie widziałem, no i efekty zapylania skromne.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Tak jak wszędzie.
Pszczoły miodnej w tym roku na działce nie widziałem.
Z tym "smyraniem" drzewka to problem trochę bardziej skomplikowany, ale do wykonania.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

W przyszłym roku trzeba trzymać rękę na pulsie i pomóc naturze jeśli będzie trzeba. Dwa lata temu miałem z tej młodej (kilkuletniej) gruszy skrzynkę pysznych owoców więc mam chętkę na dwie skrzynki :D
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grusza - zapylacze

Post »

W tym roku będzie krucho z owocami. Jest potwornie mokro i pszczółki nie miały dostatecznego czasu do oblotów.
Trzeba będzie znowu zacząć hodować / zbudować siedliska / dla murarki ogrodowej.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
ania156
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 kwie 2013, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Nie chcę w kółko ponawiać oczywistego tematu ale :

W moim ogrodzie rośnie sobie Grusza Konferencja , czytając ten wątek wynika że potrzebuje jednak zapylacza

jak to rozumieć ?

http://www.jozefinaszkolka.pl/roslina/132
Mąż Ani
tytuseee
200p
200p
Posty: 320
Od: 16 sie 2009, o 15:28

Re: Grusza - zapylacze

Post »

O zapylacza dla Konferencji bym się nie martwił, chyba że grusza jest posadzona na pustkowiu(choć zapylenie własnym pyłkiem może nastąpić, ale jest ono słabe - jednak grusza będzie owocować). Konferencja jest diploidem oraz zapylana przez tak duże grono odmian, że trudno je wszystkie podać. Podsumowując - jeśli nie masz intensywnego sadu towarowego, a w okolicy rosną inne grusze, to będziesz martwił się raczej o zbyt obfite owocowania, niż o jego brak.
yasmeen
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 31 paź 2013, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Mam problem, dostałam 3 lata temu gruszę od znajomych. Niestety jako laik nie zapisałam nazwy odmiany, mam obecnie posadzone jabłonie śliwy ale gruszę tylko jedną. Do tej pory jeszcze nigdy nie zakwitła., nie mówiąc o owocach ;) Ale tak przyszłościowo zastanawiam się czy nie potrzeba dosadzić dla niej towarzyszki - ale jak wybrać zapylacza, skoro nie wiem jak to odmiana? Na pewno jest to jakaś popularna odmiana, bo znajomi kupili ją w zwykłym ogrodniczym na dobry zaczątek minisadu. I nie wiem co zrobić ;:223
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grusza - zapylacze

Post »

No popularny odmian trochę jest :wink: Sąsiedzi,ale sąsiedzi sąsiadów lub w promieniu dajmy 500m ktoś ma gruszę owocujące?Najlepiej faworytkę(klaps),jeśli tak,to Twoja powinna się też zapylić,a jak będziesz miała owoce,to już łatwo dojść jaka to odmiana po terminie dojrzewania owoców i ich wyglądzie :D
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grusza - zapylacze

Post »

yasmeen !

Spokojnie . Gruszka może wejść w owocowanie nawet po 10 latach od posadzenia i jest to raczej normalne.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Prawda,
moja komisówka postraszona piłą, wydała dwa owoce po 9-latach :-)
Owoce duże czyste ładne, o powalającym smaku. Żeby nie zapeszyć w tym roku powinno być "lepiej".
Trzeba cierpliwości.
Pozdrawiam.
romekp
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Ze swoją klapą przeprowadziłem konstruktywną rozmowę w 10 roku jej życia. Pokazałem piłę i powiedziałem, że albo owoce, albo piła.
Na wiosnę była cała obsypana kwiatem i było co pojeść.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Właśnie, liczy się miłość i troska ale połączona też z wymaganiami :)
Pozdrawiam.
romekp
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 636
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Grusza - zapylacze

Post »

Do tej pory nie miałem żadnej gruszy ale słyszałem że grusze Azjatyckie mają odmienny smak są odporne na choroby i w 2 roku po posadzeniu zaczynają owocować a więc kupiłem jedną . :heja
Proszę ograniczyć wstawianie u nas ad hoc linków do poradników/Administrator
Teraz mam 3 rok Chojuro i niestety pylniki i słupki poczerniały ( jak rok temu ) a całe kwiaty opadały dodam że w połowie kwitnienia w pobliżu azjatyckiej zaczęła kwitnąć zwykła grusza . :wink:
Gruszę azjatycką kupiłem z ciekawości i nie mam pojęcia na jakie choroby może być podatna i na co pryskać dodam że nie wiem czy dobrze zrobiłem ale w tym roku profilaktycznie pryskałem Topsinem Miedzianem i Mopsinem .
Z doświadczenia wiem że raczej nie ma takiego drzewa liściastego czy iglastego żeby nie było podatne na choroby .
Mam pytanie tak naprawdę w którym roku po posadzeniu zaczyna owocować czy porucz konferencji i azjatyckich zapylą ją inne grusze .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”