Mieszczka na wsi
Re: Mieszczka na wsi
Wersja oszczędna wg. mnie to dokupić trochę lepszej ziemi w jak największych opakowaniach (2?-4?) i podsypać pod sadzone rośliny + ew. na wierzch i sadzić plus siać i podlewać. Założyć kompostownik i w następnych latach wzbogacać ziemię. To jednak opcja, że przy większych - stałych roślinach dasz im lepszej ziemi bo jeśli nie to będą marnie rosnąć.
-
- 100p
- Posty: 191
- Od: 4 kwie 2014, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek wlkp
Re: Mieszczka na wsi
U mnie tylko taka ziemia jest i jakoś wszystko rośnie. Co prawda jest potem trochę podlewania ale ja wymyśliłam inny sposób. Co jesień przykrywam ziemię cienką warstwą kompostu, a na wiosnę ją motyką mieszam z tą suchą.
Świat bez roślin nie istnieje
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Mieszczka na wsi
Sadzić rośliny w dużych dołach w ziemi ogrodniczej a samą rabatkę mieszać z trawą po każdorazowym koszeniu. Po kilku latach zobaczysz wyraźną różnicę
Tylko licz się z częstszym podlewaniem.

Re: Mieszczka na wsi
Spróbuję trochę tej ziemi wymienić. Jak nie dam rady, to będę tylko pod kwiatki podsypywać. Nie ukrywam, że humor mi się dzisiaj popsuł.
A skoro wszyscy się swoimi orlikami chwalą w wątkach to i ja się pochwalę. Mam tylko jeden kolor:

A oprócz tego całą torebkę z nasionami w tzw. mixie kolorów. Wysieję i w przyszłym roku się okaże jakie te kolory są faktycznie.
A skoro wszyscy się swoimi orlikami chwalą w wątkach to i ja się pochwalę. Mam tylko jeden kolor:
A oprócz tego całą torebkę z nasionami w tzw. mixie kolorów. Wysieję i w przyszłym roku się okaże jakie te kolory są faktycznie.
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mieszczka na wsi
Witaj Dorfi
Nasturcje pnące pięknie wykiełkowały.
Piękne roślinką zakupiłaś w sklepie na B
Orlik piękniutki


Piękne roślinką zakupiłaś w sklepie na B

Orlik piękniutki

Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

Re: Mieszczka na wsi
Też w tym roku kombinowałam z zakryciem siatki, postawiłam na wiciokrzewy bo gęste, niewymagające, mrozoodporne, maja piekne kwiaty i ponoć pięknie pachną ( Aneczka mi obiecała
), posadziłam 14 sztuk i zobaczymy
niektóre zaczynaja juz kwitnąć, sporo urosły i pięknie owijają się wokół brzydkiej siatki.
Na mniejsze miejsca "do zasłonięcia" posiałam groszek pachnący dośc gęsto, też się sprawdza
Nasturcje piękne!


Na mniejsze miejsca "do zasłonięcia" posiałam groszek pachnący dośc gęsto, też się sprawdza

Nasturcje piękne!
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mieszczka na wsi
Wszyscy się zachwycają tymi wiciokrzewami, że i ja się dałam namówić 

Re: Mieszczka na wsi
Patusia a jakie masz?
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mieszczka na wsi
Wiciokrzew pomorski
tylko jeden znalazłam w sklepie jak na razie 


Re: Mieszczka na wsi
Też mam ponoć najmocniej i najładniej pachnący 

- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mieszczka na wsi
Tego sobie i Tobie życzę 

- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Mieszczka na wsi
o jaki piękny orlik 

Re: Mieszczka na wsi
Obudził mnie dzisiaj deszcz. Prac ogrodowych więc chyba dzisiaj nie będzie, ale za to podleje mi roślinki (wczoraj wysiałam marchewkę i dobre podlanie jej się przyda).
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mieszczka na wsi
Dziewczyny będziecie zadowolone z wiciokrzewów. Pomorski pachnie najmocniej, tak jak i Halls Prolific. Oba cudnie zadowalają nosy siedzącego obok. Te dwa to pewniaki. Mam też jednego pachnącego posadzonego na pergoli wejściowej. Kupiony był jako NN i za chiny nie mogę go zidentyfikować. Teraz jak zakwitnie to go obfocę i myślę, że wspólnymi siłami, tu na forum uda się ustalić co to za jeden. Reszta raczej nie pachnie, a na pewno niezbyt intensywnie.
A orlik jedyny ale za to jaki urodziwy. Pięknie mu z tym białym wykończeniem.
Hah! Danusiu normalnie należy Ci się buziak i to wielki!!!
Właśnie odgrzebałam Twoje zamówienie wiciokrzewów, by przypomnieć sobie jakie tam pachnące zamówiłaś. I dzięki Tobie już wiem, że mój NN to wiciokrzew japoński purpurea.
A orlik jedyny ale za to jaki urodziwy. Pięknie mu z tym białym wykończeniem.
Hah! Danusiu normalnie należy Ci się buziak i to wielki!!!

Re: Mieszczka na wsi
Chyba się w takim razie skuszę na wiciokrzew jak tylko znajdę dla niego jakieś dobre miejsce.
Na razie w weekend posadziłam wyhodowane z nasion dziwaczki i żeniszek. Ciekawa jestem czy się przyjmą.
Na razie w weekend posadziłam wyhodowane z nasion dziwaczki i żeniszek. Ciekawa jestem czy się przyjmą.